Wojownicy
W 74. minucie spotkania z Realem Murcia zapachniało powtórką z meczu z Szachtarem Donieck. Wtedy to Aleksandar Vuković postanowił ręcznie wytłumaczyć jednemu z rywali swoje racje. Ten nie miał zamiaru pozostać mu dłużny i szybko na murawie rozpoczęła się kotłowanina. Na szczęście tym razem sędzia czerwonymi kartkami szybko uspokoił wojownicze zapędy piłkarzy. "Takie tam drobne nieporozumienie pomiędzy dwoma zawodnikami" - komentuje zajście Jan Urban.
Fotoreportaż z meczu - 55 zdjęć Tomka Janusa
Trener legionistów niezbyt martwi się wydarzeniami z dwóch ostatnich meczów. "Z Szachtarem to była niewielka bójka sprowokowana przez nich. Dziś to drobne nieporozumienie. Reszta tylko pobiegła, żeby ich uspokoić. Nic wielkiego więc się nie działo. W meczu często tak się dzieje, że dwóch zawodników ma coś do siebie i sędzia wyrzuca ich obu" - uważa Urban. Sam ma też wyjaśnienie wojowniczych zapędów graczy. "To już końcówka drugiego zgrupowania. Piłkarze chcieliby już pojechać do domów. Ciągłe przebywanie w tym samym gronie męczy i każdemu może się przydarzyć gorszy dzień" - kończy szkoleniowiec legionistów.
Fotoreportaż z meczu - 55 zdjęć Tomka Janusa
Spięcie podczas meczu Legia - Murcia - fot. Tomek Janus