Grabaż za Lechem, Muniek za Legią
Mecz Legii z Lechem elektryzuje nie tylko piłkarzy, ale również... podzielił polską scenę muzyczną. Lider Pidżamy Porno, Krzysztof Grabowski będzie trzymał kciuki za Kolejorza, a znany kibic Wojskowych, Muniek Staszczyk z T. Love, może być pewien, że na jego komórce pojawią się smsy od Grabaża o wyższości Lecha. Rodowity częstochowianin, ale z przekonań warszawiak, powiedział Futbol.pl, że nie pozostanie dłużny. Ligowy klasyk nie jest też obojętny przedstawicielom polskiej sceny hiphopowej.
KRZYSZTOF "GRABAŻ" GRABOWSKI (Strachy na lachy):
Łazienkowska to gorący teren. Kolejorzowi zdarzało się tu jednak wygrać. Teraz może być podobnie, chyba że znów sędzia się uprze jak kiedyś i konsekwentnie będzie dyktował wolne osiemnaście metrów na wprost od bramki.
Z gry i taktyki, które forsuje Smuda, można być zadowolonym. Tylko trudno rozkminić, czy zagra Choto. Jak ozdrowieje, będzie ciężko. Mam do niego wielki szacunek - jego pojedyki z "Reniferem" byłyby ozdobą spotkania.
Teraz tylko czekam na sms-y mojego kumpla z Warszawy - Muńka. Na co dzień jesteśmy kulturalnymi gośćmi, ale przed meczem zamieniamy się w prawdziwych hoolsów (śmiech).
W dzień meczu gram ze Strachami koncert w Lubinie. Godzinę ustaliśmy, żeby nie kolidowała z meczem. To dobry znak - bo jak zwykle gramy koncert, to Lech wygrywa...
Wynik: Legia-Lech 1:2
MUNIEK STASZCZYK (T.Love)
Grabaż mówi, że będzie 2:1 dla Lecha? To grubo się myli! Mimo że Legia nie grała ostatnio dobrze, nie ma opcji, żeby Lech wywiózł chociaż jeden punkt z Łazienkowskiej. Oba kluby mają przeciętne zespoły, ale to Legia wygra!
Przed meczami wysyłamy sobie z Grabażem bardzo konkretne sms-y. Czeka na sms-a ode mnie? To się doczeka!
Generalnie jestem zdegustowany grą Legii w tym sezonie. Byłem na meczu z ŁKS i gra nie wyglądała ciekawie. Przed Euro to kiepska sprawa, że zawodnicy są w takiej formie.
Lech to drużyna z charakterem. Takie mecze jak Legia - Lech czy Legia - Wisła to prawdziwe hity. W ogóle cieszę się, że w lidze są Górnik i Widzew - mecze Legii z nimi dodają lidze kolorytu.
Słyszałem, że Grabaż gra w tym czasie koncert. No cóż, zapowiada mu się smutna impreza...
Wynik: Legia - Lech 3:1
PEJA (SLUMS ATTACK):
Lechowi zawsze gra się ciężko na Łazienkowskiej. Będę zadowolony, jeśli Kolejorz wywiezie z Warszawy remis. Na mecz się nie wybieram, swoje za Lechem już wyjeździłem. Mam na koncie równo 65 wyjazdów. Tak się składa, że w dniu meczu gramy koncert niedaleko Warszawy. Na meczu być nie mogę, ale sercem będę z Lechem.
Wynik: Legia-Lech 1:1
BILON (HEMP GRU):
Jeśli chodzi o spotkanie Legii z Lechem, to jest tylko jedna opcja: wygra CWKS! Chłopakom idzie ostatnio trochę gorzej, ale na taki szlagier, jak mecz z Kolejorzem, na pewno się zmobilizują. Szkoda tylko, że tak ważny mecz zagrają przy cichych trybunach. Ale i tak wygramy 3:0. Na mecz niestety nie mogę iść, bo... w tym czasie gram swój w Lidze Fanów Legii.
Wynik: 3:0
