REKLAMA

Zasłużone kartki

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Sędzia Robert Małek wybitnie lubi szastać kartkami w meczach z udziałem Legii. W obecnym sezonie w pięciu spotkaniach pokazał aż 39 żółtych kartek i 2 dwie czerwone. Z tego połowę ujrzeli gracze z Łazienkowskiej. Inaczej być nie mogło w starciu z Lechem Poznań. Efekt? Po cztery żółte kartoniki dla zawodników obu ekip i w konsekwencji czerwona dla Marcina Smolińskiego. Jednak trenerzy zgodnie stwierdzili, że kary dla ich podopiecznych były zasłużone.
"Czerwona kartka dla Marcina w pełni zasłużona. Nie można z taką nonszalancją robić wślizgów na środku boiska, gdzie nie ma żadnego zagrożenia. Cóż, mówi się trudno." - powiedział Jan Urban, który od razu zapowiedział, że nie będzie żadnej kary dla warszawiaka. "Dlaczego mam go karać? On jest załamany. Już po fakcie zdał sobie sprawę z tego, że zrobił wielką głupotę." - dodał.

Swemu koledze po fachu przytaknął również Franciszek Smuda. "Bez wątpienia prawidłowe kartki dla Smolińskiego, Kikuta i Quinterosa. Trzeba czasami utrzymać nerwy na wodzy, zrobić ten jeden wślizg mniej i wtedy się nie dostaje kartki. Cała trójka faulowała na środku boiska. Proszę powiedzieć jakie zagrożenie można spowodować z tej części? Rzut z autu, długa piłka, i nic więcej, a oni faulują." - stwierdził po meczu opiekun Lecha.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.