REKLAMA

Odra zagra pod presją

źródło: Gazeta Wyborcza Katowice - Wiadomość archiwalna

Po trzech porażkach z rzędu piłkarze Odry Wodzisław przystępują do arcyważnego meczu z warszawską Legią. - Zwycięstwo z Legią zapewni nam utrzymanie w lidze - sądzi kapitan Odry Jan Woś. - Każde następne niepowodzenie będzie powodowało nerwówkę. A potem czekają nas już mecze z bezpośrednimi rywalami o utrzymanie - tłumaczy doświadczony zawodnik. Problem jednak w tym, że Odra prezentuje się ostatnio bardzo słabo. Nigdy też nie potrafiła grać z warszawianami na Bogumińskiej. Podczas 11-letniej przygody z ekstraklasą, udało jej się u siebie ograć Legię tylko raz.

Sytuację Odry dodatkowo komplikuje nieciekawa atmosfera wywołana spięciem pomiędzy trenerem Januszem Białkiem i pomocnikiem Jakubem Biskupem. Białek do końca miesiąca pozostaje na zwolnieniu lekarskim, zaś Biskup został ostatecznie przywrócony do pierwszego składu. W swoim drugim meczu w ekstraklasie zespół poprowadzi asystent Białka Paweł Sibik. - On zna ten zespół jak mało kto. Nikt inny w tak krótkim czasie, nie poznałby lepiej naszych możliwości. Musimy pomóc Pawłowi, ale przede wszystkim sobie - mówi Woś. Jego recepta na pokonanie Legii? - Zagrać pressingiem. Na naszej połowie przeciwnik nie może mieć zbyt wiele miejsca. Cały czas musimy być blisko nich. Wiadomo: taki Roger potrzebuje zrobić jeden krok, żeby idealnie kropnąć piłkę w okienko - tłumaczy Woś.

W Odrze zabraknie kontuzjowanego Marcina Malinowskiego, przeziębionego Tomasza Świerzyńskiego i pauzującego za kartki Sławomira Szarego.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.