Juniorzy bez zwycięstwa
W rozegranym dziś przy ul. Konwiktorskiej meczu Mazowieckiej Ligi Juniorów gracze Młodych Wilków (rocznik 1991) ulegli 1-3 liderującej Polonii. Jedynego gola dla Legii zdobył w 81. minucie Mariusz Podlecki. O zaangażowaniu zawodników w grę świadczy fakt, że obie drużyny kończyły spotkanie w dziesiątkę.
Niewiele lepiej poszło rówieśnikom Młodych Wilków z CWKS Legii'91 - podopieczni trenera Walewskiego mimo zdecydowanej przewagi przez całe spotkanie nie zdołali strzelić gola i zremisowali 0-0 z Mazurem Karczew. W tabeli II MLJM legioniści zajmują nadal trzecie miejsce.
Mecz derbowy na Konwiktorskiej cieszył się całkiem sporym zainteresowaniem, jak na rozgrywki juniorskie. Spotkanie od początku stało na niezłym poziomie, gra była szybka i zacięta z obu stron. Lekko przeważali legioniści, ale spotkanie było dość wyrównane, brakowało klarownych sytuacji bramkowych. Najlepszą sytuację miał Kacper Starek, który znalazł się sam na sam z bramkarzem Polonii, nie zdołał go jednak pokonać. Niewykorzystana okazja zemściła się dosyć szybko. W 30. minucie Jacek Pawłowski urwał się na lewym skrzydle obrońcom i precyzyjnym strzałem wyprowadził Polonię na prowadzenie 1-0.
Drugą połowę poloniści rozpoczęli z większym animuszem i "zębem". Legioniści zbyt wolno pozbywali się piłki i ich akcje były szybko przerywane w środku pola. Starsi o rok-dwa gospodarze dominowali również fizycznie i wygrywali większość górnych piłek, a szybkimi podaniami z pierwszej piłki przenosili się pod pole karne Legii. W 56. minucie było już 2-0. Po wrzutce Jaronia z prawej strony lot piłki przeciął Wasikowski - tak pechowo, że wpadła ona do bramki mimo rozpaczliwej interwencji Pechmanna. Legioniści nie odpuszczali mimo to, starali się zdobyć gola kontaktowego; stworzyli sobie kilka okazji, ale to poloniści podwyższyli na 3-0 - w 71. minucie swoją drugą tego dnia bramkę zdobył Pawłowski. Rosły wychowanek Okęcia strzelił w długi róg nie dając szans interwencji bramkarzowi Młodych Wilków.
Kilka minut później poloniści mieli kolejną dobrą okazję po kontrze, tym razem jednak doskonale interweniował Osuch, a następnie Pechmann. Na 9 minut przed końcem spotkania z dobrej strony pokazał się wprowadzony niedługo wcześniej na boisko Mariusz Podlecki. Wychowanek Legii wykorzystał niedokładne zgranie głową obrońcy Polonii, położył następnie bramkarza i zmniejszył rozmiar straty bramkowej do 3-1. Legioniści uwierzyli w odrobienie strat i ruszyli ponownie do przodu. To była woda na młyn dla graczy Polonii, którzy nastawili się na kontry. Po jednym z odbiorów piłki obrońca "Czarnych Koszul" był bardzo bliski strzelenia gola z własnej połowy - na szczęście bramkarz Legii dostrzegł niebezpieczeństwo i zdążył w ostatniej chwili odbić piłkę zmierzającą pod samą poprzeczkę. Podopieczni trenera Dębka próbowali jeszcze kilkakrotnie zmienić wynik, ale ani akcje oskrzydlające, ani stałe fragmenty gry nie dały rezultatu. Na dodatek w 90. minucie z boiska wyleciał Maciej Wydra, który faulem taktycznym przerwał groźnie zapowiadającą się kontrę. Polonia wygrała 3-1 i obroniła pozycję lidera Mazowieckiej Ligi Juniorów. Legioniści nie przynieśli swoją grą wstydu (szczególnie w pierwszej połowie), ale mają wciąż spore rezerwy, w szczególności jeżeli chodzi o dyscyplinę taktyczną i płynność gry.
Polonia 89/90 3-1 Legia 91
1-0 29' Pawłowski
2-0 56' Wasikowski (s.)
3-0 71' Pawłowski
3-1 81' Podlecki
skład Legii: Osuch - Bochenek (62. Lutrzykowski), Pechmann (Kpt), Wydra ŻCZ, Wasikowski - Kostyra (62. Duda), Łukasik Ż, Piotrowski (74. Podlecki), Rosłoń Ż, Rajczak (79. Madej) - Kacper Starek (53.Powałka)
fot. Raffi
