Młodzi piłkarze Legii'92 omawiają z trenerem przebieg meczu - fot. Raffi
REKLAMA

Wyniki legijnej młodzieży: Udana sobota

Raffi - Wiadomość archiwalna

Zwycięsko rozpoczął się weekend dla młodych piłkarzy Legii. Najstarszy rocznik Młodych Wilków pojechał do Radomia na mecz z Beniaminkiem w okrojonym składzie, mimo tego legioniści poradzili sobie doskonale, wygrywając 4-0. Gole zdobyli: Patryk Kostyra (dwa), Mateusz Rosłoń i Dawid Duda. Identyczny rezultat padł w meczu CWKS Legii (rocznik 1992) z Naprzodem Brwinów. Wynik został ustalony już do przerwy; w drugiej części spotkania na boisku przebywał w sporej części drugi garnitur drużyny i gra nie wyglądała już tak efektownie. Ważne zwycięstwo odnieśli juniorzy młodsi CWKS'91, którzy pokonali 3-1 silną Wkrę Żuromin. Na koniec dnia zwycięstwo odnieśli żacy CWKS'96, którzy po rzutach karnych pokonali 4-1 Skrę Konstancin i awansowali do 1/8 mistrzostw Mazowsza.
Jedyną drużyną CWKS, która przegrała swój mecz, byli orlicy (rocznik 1998). Podopieczni trenera Jagusia nie sprostali 1/16 fazy playoff wyżej rozstawionemu Advitowi Wiązowna i przegrali z o rok starszymi przeciwnikami 0-1, kończąc w ten sposób walkę o Mistrzostwo Mazowsza.
Przegrała również drużyna Młodych Wilków 1995, która uległa 0-2 KS Piaseczno.

Beniaminek Radom 0-4 Legia MW 1991
bramki: Kostyra (x2), Rosłoń, Duda.
skład wyjściowy Legii: Jałocha - Lutrzykowski, Pechmann, Bochenek, Wasikowski - Powałka, Rosłoń, Piotrowski, Kacper Starek, Nikodem Starek - Kostyra
w drugiej połowie weszli: Duda, Madej, Rajczak, Podlecki, Osuch.

Mimo braku Lisieckiego (kontuzja), Wydry i Łukasika (żółte kartki) legioniści bez trudu poradzili sobie z mocną drużyną radomskiego Beniaminka. Wynik był na tyle korzystny, że na ostatni kwadrans na boisku pojawił się w polu nawet rezerwowy bramkarz warszawskiej jedenastki. Dzięki zwycięstwu legioniści wyprzedzili swoich dzisiejszych przeciwników i powrócili na 5. miejsce w tabeli (z 1 meczem zaległym w zapasie).

CWKS Legia 1992/3 4-0 Naprzód Brwinów
Pierwszy mecz obu tych zespołów zakończył się wynikiem 1:0 dla CWKS ale był to rezultat o tyle szczęśliwy, ze przy stanie 0:0 nasz bramkarz wybronił karnego. Sytuację przed rewanżem komplikował fakt nieobecności na treningach (a tym samym w składzie meczowym) 4 podstawowych zawodników. Z drugiej
strony osiągnięty w ostatnich 3 meczach bilans bramkowy 24:4 dawał spory podmuch "wiatru w plecyâ".

Okazało się, ze mecz "skończył się" niemal tuż po rozpoczęciu, bowiem
już w 4 minucie solowy rajd prawą stroną boiska dośrodkowaniem zakończył Maciek Gilbas, a w polu karnym bez przyjęcia do bramki uderzył Artur Jaszczak. Po bramce nabraliśmy takiego przekonania do własnej gry, że długimi minutami nie dawaliśmy gościom choćby zbliżyć się do piłki. W 17 minucie przyniosło to kolejną bramkę, którą tym razem zdobył asystujący wcześniej Maciek Gilbas (kończąc akcję Przemka Zalewskiego). Grający środkowych pomocników Kuba Kuśnierzewski i Maksym Czubczenko w
zupełności rozwiali przedmeczowe obawy co do zbyt ofensywnego ustawienia środka pomocy. Ich swoboda operowania piłką oraz umiejętności kreowania gry nie dały szans przeciwnikom na obnażenie ewentualnych braków w grze obronnej. Wykonywane przez nich prostopadłe podania mijały tak linie pomocy jak i obrony przeciwnika.
Olbrzymia przewaga w kulturze gry zdyskontowana została po pół godzinie. W 28 minucie po raz kolejny zagrał ze sobą duet napastników i znowu po podaniu Maćka Gilbasa (piłkę do bramki skierował Artur Jaszczak, samym przyjęciem piłki gubiąc w polu karnym obrońcę).
Brwinów ledwie wznowił grę, a już musiał ponownie wyciągać piłkę z
siatki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Przemek Zalewski (bramka w 5. meczu z rzędu). Sporą zasługę przy tym golu ma Maciek Gilbas, który co prawda piłki nawet nie dotknął ale swoim ruchem bez piłki zrobił miejsce dla kolegi.

Po przerwie bramek już nie było ale tez należy powiedzieć, ze meczu tez nie - ot taka kopanina. Zawodnicy gości nie bardzo umieli skutecznie zagrozić bramce Legii, zaś gospodarze rozmienili się na drobne w solowych próbach zdobycia uznania. Najlepszą okazję miał grający środkowego obrońcę Rafał Cacko, który wyprowadzając piłkę z własnej połowy nagle stanął sam na sam z bramkarzem Brwinowa - i z całej siły wpakował piłkę prosto w niego.

Generalnie zagraliśmy dobre spotkanie, dokumentując swoją przewagę 4
bramkami. Dotychczasowi rezerwowi zdobyli doświadczenie gry od
pierwszego gwizdka, a Mateusz Franus zaliczył debiut ligowy w naszych
barwach. Jednocześnie jednak mecz ten pokazał jak dużo jeszcze pracy
przed legionistami, zwłaszcza w sferze mentalnego przygotowania do zawodów.

skład CWKS Legii'92: Grzegorz Michalak (60. Mateusz Franus) - Łukasz Ruciński, Paweł Pająk, Piotr Parol, Patryk Zakolski (60. Adam Olesiński), Michał Zawistowski, Maksym Czubczenko (45. Damian Wędel), Jakub Kuśnierzewski (55. Rafał Cacko), Przemysław Zalewski (60. Marcin Wołosiuk) - Artur Jaszczak (45. Aleksander Olech), Maciej Gilbas (60. Maciej Żulewski).
trener: Rafał Gębarski

CWKS Legia 1991 3-1 (1-0) Wkra Żuromin
1-0 14 min. Adam Czubak
2-0 54 min. Artur Salamon
3-0 66 min. Adam Czubak
3-1 71 min.

Od początku spotkania wyraźnie przeważali legioniści, ale brakowało ruchu i skuteczności pod bramką przeciwnika. Po kwadransie gry w zamieszaniu podbramkowym przytomnością umysłu wykazał się jednak Adam Czubak i legioniści prowadzili 1-0. Po przerwie gra nieco ożywiła się, i to z obu stron. Wojnę nerwów wygrali legioniści - Salamon skutecznie dobił strzał Moczulskiego i było 2-0. Trzeciego gola zdobył po sprytnie rozegranym rzucie wolnym Czubak, rozgrywający dziś dobre spotkanie. Pięć minut później żurominianie zdobyli gola kontaktowego na 3-1 potężnym uderzeniem z rzutu wolnego. Zaraz potem Radosław Sikora został sfaulowany w polu karnym, ale rzut karny wykonywany przez Salamona został obroniony przez bramkarza gości. Po tej kolejce legioniści zajmują wciąż 3. miejsce w tabeli II Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych.

skład Legii: Emil Jędrzejewski - Łukasz Zembrzuski, Jerzy Adamuszewski, Maciej Kuklewski Ż, Marcin Jesiotr - Krzysztof Nowak (69. Łukasz Matysiak), Adam Czubak (72. M. Łagowski), Radosław Sikora, Maciej Moczulski (67. Tomasz Gumółka) - Artur Salamon, Aleksy Kołakowski (57. Figat)
trener: Zbigniew Walewski

CWKS I Legia 1996 2-2 k.4-1 Skra Konstancin
Bramki: 0-1 7 min., 0-2 8 min., 1-2 20 min. Piotr Strzemecki, 2-2 36 min. Przemek Hatka
Karne: 1-0 Moszczyński, 1-1, 2-1 Strzemecki, 2-1 (Górski broni), 3-1 Kielak, 3-1 (słupek), 4-1 Lipiński.

Niespodziewanie ciężką przeprawę mieli żacy CWKS Legia w pojedynku ze Skrą Konstancin, w ramach 1/16 fazy play-off Mistrzostw Mazowsza Żaków (7-ek). Mimo zdecydowanej przewagi w polu i licznych okazji szybko stracili w pozornie niegroźnych sytuacjach dwie bramki i przez całe spotkanie musieli gonić przeciwnika. W drugiej kwarcie szybki gol kontaktowy Strzemeckiego spowodował uspokojenie gry naszego zespołu. Przeciwnicy skupili się na kontrach, nasi gracze zaś (m.in. Lipiński, Strzemecki, Ziemski) co i rusz próbowali zaskoczyć niezbyt wysokiego golkipera Skry, który spisywał się jednak przyzwoicie. Legioniści miast prostych środków na grę ofensywną probowali zdobyć gola efektownego po koronkowej akcji, ale piłka w zaczarowany sposób omijała bramkę gości, albo lądowała wprost w rękach bramkarza. Trzecia tercja to z początku słaba gra naszych zawodników, ale po golu głową Hatkiego gracze CWKS podnieśli się i spróbowali kolejnych ataków, narażając się jednak na kontry; tu czujnośc zachowywał jednak bramkarz Legii Olek Zamojski, który w 45. minucie efektownie obronił groźnego loba zza połowy boiska.
W ostatniej części spotkania obie drużyny zachowywały pewną ostrożność w grze, nie chcąc stracić gola. Bliżsi szczęścia byli jednak legioniści - po uderzeniach Pilichowskiego, Ziemskiego, Strzemeckiego i Umińskiego byliśmy bardzo bliscy wygranej w regulaminowym czasie gry. Ostatecznie do rozstrzygnięcia kwestii awansu potrzebne były rzuty karne. Tu naszym atutem był jednak potężny Janek Górski w bramce oraz celnie i mądrze wykonywane rzuty karne. W czwartej serii Tytus Lipiński postawił kropkę nad "i" i zapewnił awans do 1/8 finału; legionistów czeka podróż do Ostrołęki na mecz z silną Koroną HiD (zwycięzca jednej z 4 grup), która pokonała dziś po karnych rezerwy SEMPa Ursynów.

Skład Legii: Olek Zamojski - Andrzej Umiński, Wojtek Bartosiak, Rafał Pilitowski, Michał Kielak, Tytus Lipiński (Kpt.), Piotr Strzemecki, oraz Jan Górski - Daniel Moszczyński, Adrian Drewniak, Maciej Ziemski, Przemysław Hatka.





fot. Raffi

Adam Czubak strzela gola na 3-0 z rzutu wolnego - fot. Raffi

Artur Salamon nie wykorzystuje rzutu karnego - fot. Raffi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.