REKLAMA

Powiedzieli po meczu

Mishka i Piotr Galas, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Inaki Astiz: W drugiej połowie jeden z zawodników kopnął mnie w nogę, nie mogłem biegać i dlatego trener mnie zmienił. Jakby porównać rozgrywki o Puchar Polski i o Puchar Ekstraklasy, to wszyscy ludzie byli podekscytowani tym pierwszym, ponieważ Puchar Polski jest bardzo ważny. We wtorek zagraliśmy więc bardzo dobre spotkanie. Po zwycięstwie i zdobyciu trofeum wszyscy się zrelaksowaliśmy - wykonaliśmy najważniejszą rzecz w sezonie. Dziś zagraliśmy kiepskie spotkanie. Trener powiedział, że jeśli odpuścimy, to Groclin swobodnie strzeli 2 bramki w 2 minuty i praktycznie tak się stało.
Grodziszczanie mają bardzo dobry zespół, szybkich napastników, takich jak Sikora i Rocki. Byli bardzo skoncentrowani na spotkaniu, widać że było to dla nich bardzo ważne. Zasłużenie wygrali. Jeszcze nie wiem jaka będzie moja przyszłość, najprawdopodobniej wyjaśni się w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Miroslav Radović: Myślę że było widać, że jesteśmy bardzo zmęczeni po wtorkowym trudnym meczu z Wisłą. Dziś mogliśmy na pewno zagrać dużo lepiej, a wyszedł nasz najgorszy mecz w tym sezonie. Zabrakło koncentracji, na pewno zabrakło też siły. Było widać, że po prostu jesteśmy zmęczeni, że nie gramy tak, jak wcześniej graliśmy. Groclin to po prostu wykorzystał. Nie udało nam się wykonać tego, co mówił nam przed meczem trener Urban. Mimo to i tak myślę, że mieliśmy dobry sezon.

Ariel Borysiuk: To nie było dobre spotkanie. Widać było, że jesteśmy zmęczeni, brakowało nam świeżości. Wiosną rozegraliśmy bardzo sporo spotkań i dzisiaj było widać nasze zmęczenie. Cieszę się, że ten sezon już się skończył, bo wreszcie możemy udać się na zasłużone urlopy. Szkoda tylko, że w takich kiepskich nastrojach, bo przecież mimo że to tylko Puchar Ekstraklasy, tak wysoka porażka na pewno nie jest miła.

Aleksandar Vuković: Przede wszystkim zagraliśmy fatalnie pierwszą połowę. Przy wyniku 0-3 do przerwy mecz był już praktycznie rozstrzygnięty. Nie wchodząc w szczegóły trzeba powiedzieć, że Groclin zasłużenie wygrał. W tym roku drugie miejsce jest sukcesem, a z kolei Puchar Polski bardzo dużym sukcesem. Przy tym wszystkim wiadomo jakim zainteresowaniem cieszy się Puchar Ekstraklasy. Nie mniej trzeba było powalczyć, żeby go zdobyć. Jest mi przykro, że to wyglądało, jak wyglądało.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.