Grzelak: Nigdzie się nie wybieram
źródło: Gazeta Wyborcza Kraków - Wiadomość archiwalna
Janusz Filipiak, prezes Cracovii, zdradził nazwiska piłkarzy, o których klub będzie się starał. Problem w tym, że trzeba za nich sporo zapłacić. Na szczycie listy życzeń jest Bartłomiej Grzelak. Napastnika Legii doskonale zna trener Stefan Majewski, bo prowadził tego piłkarza w Widzewie. W Cracovii liczą, że uda się Grzelaka wymienić za wypożyczonego do Legii Piotra Gizę. - Słyszałem o tym, podobno ktoś w klubie o tym mówił. Ja jednak nigdzie się nie wybieram, a jeśli już, to zagranicę - ucina Grzelak.