W Oborach najstarszy rocznik Młodych Wilków rozgromił Znicz 8-1 - fot. Raffi
REKLAMA

MLJ: Legia 8-1 Znicz Pruszków

Raffi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Bardzo dobrze spisali się dziś gracze najstarszego rocznika Młodych Wilków, którzy w zaległym meczu 22. kolejki I Mazowieckiej Ligi Juniorów rozgromili aż 8-1 Znicz Pruszków. Prowadzenie dla Legii zdobył bardzo szybko Kacper Starek. Potem jednak legioniści byli bardzo nieskuteczni, co zemściło się w 21. minucie, gdy gola na 1-1 zdobyli pruszkowianie. Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie, a bramki strzelali gracze rezerwowi - dwa gole zdobył Dawid Duda, dwa kolejne dołożył Adrian Rajczak, a aż trzy Mariusz Podlecki. Legioniści awansowali na 4. miejsce w tabeli MLJ, a najbliższy mecz rozegrają w sobotę o 11 w Konstancinie z KOSĄ.

Znicz nie należy do potentatów w tej lidze, ale w rundzie wiosennej zdołał sprawić niejedną niespodziankę. Legioniści wyszli więc na boisko z postanowieniem szybkiego rozstrzygnięcia losów meczu. Już w pierwszych minutach bramkarz gości musiał dwukrotnie interweniować w sytuacjach sam na sam - przy strzale, a następnie przy dobitce Mateusza Powałki. W 13. minucie Piotr Wasikowski wrzucił piłkę w pole karne, Kacper Starek przyjął ją i pięknym strzałem z półobrotu w okienko dał Legii prowadzenie 1-0. Łatwe prowadzenie nieco uśpiło legionistów, którzy zaczęli popełniać błędy w obronie. Za pierwszym razem strzał zza pola karnego zdołał obronić Osuch, ale w 21. minucie doszło do wyrównania na 1-1, gdy gracz Znicza skutecznie dobił piłkę odbitą przez golkipera Młodych Wilków po rzucie wolnym. Sytuacja jako żywo przypominała bramkę straconą przez reprezentację Polski w meczu z Macedonią. Gracze Legii starali się doprowadzić do odzyskania prowadzenia, jednak brakowało im dokładności w rozgrywaniu piłki oraz skuteczności. Dwukrotnie pięknymi rajdami popisał się Wasikowski, jednak wyłożonych przez niego piłek nie zdołali zamienić na bramki obaj legijni napastnicy. Goście byli z kolei bliscy zdobycia bramki w 38. minucie, groźną wrzutkę w pole karne przeciął jednak obrońca Legii. W końcówce dwukrotnie okazję do zdobycia bramki miał Patryk Kostyra, jednak obrońcy i bramkarz Znicza byli na posterunku. Tuż przed przerwą po podaniu krzyżowym dobrze grającego dziś Wasikowskiego lobować próbował Mateusz Powałka - piłka wylądowała jednak nad poprzeczką.

W przerwie nie do końca zadowolony z wyniku trener Dębek dokonał aż trzech zmian. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego ciosu ze strony Legii - już w chwilę po rozpoczęciu gry piłkę przechwycił Kostyra i popędził w pole karne przeciwnika, gdzie okiwał bramkarza, który jednak złapał go za nogę. Do bezpańskiej piłki dopadł wprowadzony chwilę wcześniej Dawid Duda, i nie czekając na ewentualny rzut karny wbił ją do siatki. Już po 2 minutach gry było 3-1! Tym razem przechwytem popisał się Daniel Łukasik, który rzucił prostopadłą piłkę do Kostyry. Bramkarz Znicza obronił jego strzał, ale na miejscu był ponownie czujny Duda, który głową skierował futbolówkę do bramki. Pruszkowianie byli zaskoczeni i podłamani takim rozwojem sytuacji. Legia dążyła zaś do podwyższenia prowadzenia, przeprowadzając raz za razem akcje skrzydłami (szczególnie aktywna była lewa strona), a pruszkowianie z rzadka tylko gościli pod bramką Osucha. Mimo wszystko stworzyli sobie 2-3 groźne okazje. Czujnie jednak spisywali się obrońcy Legii i bramkarz. W środku pola większość piłek przechwytywali Łukasik z Rosłoniem i szybkimi podaniami krzyżowymi uruchamiali zawodników na boku. Zdecydowanie bliżej zdobycia kolejnej bramki byli nasi gracze - najpierw Rajczak po rajdzie wrzucał piłkę do Kostyry, ale obrońca ją zablokował, chwilę później zabrakło wykończenia w akcji Wasikowskiego z Rajczakiem. Ten ostatni piłkarz strzelał również z dystansu. W 58. minucie kolejny piękny rajd lewą stroną zakończony został podaniem do Kacpra Starka, ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę. Znicz odpowiedział kontrą, ale lekki strzał nie stanowił problemu dla Osucha. 10 minut później Rajczak uruchomił podaniem Dudę, ten oddał silny strzał z dystansu, jednak obok słupka. Następna groźna akcja została poprowadzona prawym skrzydłem, wprowadzony po przerwie Mariusz Podlecki dośrodkował do Rajczaka, ten ściągnął na siebie bramkarza i wycofał na 25. metr do Łukasika, który jednak nie zdołał przelobować golkipera gości. Mimo licznych okazji na kolejną bramkę trzeba było czekać do 73. minuty. Po prostopadłym podaniu bardzo aktywnego dziś Rajczaka Podlecki urwał się obrońcom i wbił piłkę do bramki. Ten gol zupełnie podłamał zawodników Znicza, którzy ograniczyli się do defensywy, a legioniści grając na dużym luzie w szkoleniowy sposób stwarzali kolejne okazje. Już po minucie prawy obrońca Mateusz Lutrzykowski włączył się do akcji ofensywnej, podał do Podleckiego, tym razem jednak górą był golkiper Znicza, który obronił piłkę nogami. W następnej akcji Wasikowski wyłożył piłkę Mateuszowi Rosłoniowi, ale ponownie bramkarz pruszkowskiej drużyny zdołał obronić uderzenie po ziemi. W 77. minucie padł gol na 5-1: Duda dorzucił piłkę do wbiegającego Rosłonia, ten wycofał do Rajczaka, który nie miał już problemu ze zdobyciem bramki. Trzy minuty później kolejny rajd Lutrzykowskiego zakończył się dośrodkowaniem, które na bramkę zamienił Podlecki. Młode Wilki kontynuowały ofensywę wykorzystując kompletny upadek morale wśród graczy z Pruszkowa. Na 7 minut przed końcem spotkania Łukasik przerzucił piłkę na lewe skrzydło, tam czekał już niezawodny Wasikowski, który okiwał obrońcę i podał Rajczakowi, ten zaś strzelił swojego drugiego gola w tym meczu. W 85. minucie Rajczak znalazł w polu karnym Podleckiego, jego uderzenie obronił bramkarz, a dobitka Rosłonia była bardzo niecelna. Wynik meczu ustalił w kolejnej akcji Podlecki. Po sprytnie rozegranym przez Rosłonia i Wasikowskiego rzucie wolnym wychowanek Legii zakończył akcję pewnym strzałem z 7 metrów. W końcówce spotkania bramkarza próbował również zaskoczyć Madej, jednak strzelił zbyt lekko.

Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu dało legionistom awans na czwartą lokatę w tabeli MLJ. Przed nimi już tylko 2 spotkania, oba rozegrane na wyjeździe - z Kosą w Konstancinie i z Orlikiem w Radomiu.

Legia Warszawa'91 8-1 (1-1) Znicz Pruszków '89/91
Bramki:
1-0 13 min. K. Starek (asysta Wasikowski)
1-1 21 min.
2-1 46 min. Duda (as. Kostyra)
3-1 47 min. Duda (as. Kostyra)
4-1 73 min. Podlecki (as. Rajczak)
5-1 77 min. Rajczak (as. Rosłoń)
6-1 80 min. Podlecki (as. Lutrzykowski)
7-1 83 min. Rajczak (as. Wasikowski)
8-1 86 min. Podlecki (as. Wasikowski)

Skład Legii: Cezary Osuch - Marcin Bochenek (46. Mateusz Lutrzykowski), Marcin Pechmann (Kpt), Maciej Wydra Ż, Piotr Wasikowski - Mateusz Powałka (46. Dawid Duda), Daniel Łukasik, Mateusz Rosłoń, Nikodem Starek (46. Adrian Rajczak) - Kacper Starek (61. Mariusz Podlecki), Patryk Kostyra (61. Alek Madej)










fot. Raffi

Legia.TV: Gol Podleckiego na 8-1 - fot. Raffi

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.