Batalia o tereny Hutnika
Akademia piłkarska, siedziba PZPN, tereny rekreacyjne dla mieszkańców, a nawet baza piłkarzy podczas Euro 2012. To wszystko ma powstać na zdewastowanym dziś terenie Hutnika. Uda się? O planach modernizacji terenów przy ul. Marymonckiej 42 już pisaliśmy. W środę z projektem zapoznała się Komisja Sportu i Rekreacji Rady Warszawy.
Zaprezentowali go Janusz Kopaniak, dyrektor WOSiR, który zarządza tymi terenami, i Wiesław Wilczyński, dyrektor miejskiego Biura Sportu i Rekreacji.
– Mamy wiarygodnych partnerów, którzy chcą zainwestować w ten teren. KP Legia chce wyłożyć 15 mln zł na wybudowanie akademii piłkarskiej. PZPN wyraził chęć lokalizacji tam swojej siedziby. Mamy też partnera, który deklaruje wybudowanie hotelu niezbędnego w przypadku bazy na Euro 2012 – rozpoczął dyrektor Wilczyński.
Przygotowano dwa warianty. Ich koszt szacunkowy to 75 lub 108 mln zł. Miałby powstać tam stadion z trybuną krytą na 5 tys. widzów, dwa boiska trawiaste, dwa lub pięć mniejszych ze sztuczną nawierzchnią, centrum odnowy biologicznej, budynek biurowy i część rekreacyjna z kortami, ścieżkami rowerowymi.
– To pierwszy projekt odnoszący się do realiów terenu. Gotowy był już w grudniu. Można zacząć jego realizację od jutra. Czy będzie pozytywna decyzja władz miasta? – pytał Kopaniak.
– Na jakiej podstawie w propozycji wskazano akurat Legię i PZPN? Trzeba wystąpić o opinię prawną – zaprotestowała Katarzyna Munio, przewodnicząca komisji sportu. – Nic nie jest przesądzone. Wskazaliśmy partnerów, którzy chcą wyłożyć pieniądze na modernizację tego terenu – odparł Wilczyński.
– Nie rozumiem działania komisji. W mieście nie ma pieniędzy. My oferujemy własne środki na budowę boisk. Zamiast się cieszyć, szuka się podtekstów – irytował się Paweł Kosmala, wiceprezes ITI, właściciela Legii.
– Nie dopuścimy do upadku Hutnika. Chcemy tam zbudować akademię piłkarską dla tysiąca dzieci, a bielański klub byłby naszym satelitą – dodał prezes Legii Leszek Miklas.
Zastrzeżenia do inwestycji miał radny Bielan Jan Zanieweski (PiS). – Według projektu nie ma tam miejsca na rekreację. Są tylko boiska – podkreślił.
– Dziwię się radnemu z Bielan. Zamiast cieszyć się, że ktoś chce zmodernizować ruinę w jego dzielnicy, rzuca kłody. Przecież na planie są boiska ogólnodostępne, korty, ścieżki rowerowe – bronił projektu Maciej Wyszyński (PO) z komisji sportu.
Na jego wniosek komisja pozytywnie zaopiniowała koncepcję WOSiR. Działaczy Legii to jednak nie przekonuje. – Nic konkretnego nie postanowiono. Wciąż nie wiem, gdzie ma powstać nasza akademia – mówił Miklas. Większym optymistą był Kopaniak.
– Otrzymałem małe zielone światło. Możemy przygotowywać dokumenty do wyłonienia partnerów prywatnych, którzy będą chcieli współfinansować modernizację Hutnika. Teraz wszystko zależy od stołecznych radnych.