Drużyna żaków CWKS Legia rocznik 1996 wraz z trenerami - fot. Raffi
REKLAMA

Udany koniec sezonu żaków CWKS

Raffi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Zwycięsko zakończyła dziś sezon drużyna żaków CWKS (rocznik 1996). W meczu o 13. miejsce legioniści po niezłej momentami grze zasłużenie pokonali po twardym i zaciętym meczu 3-2 piłkarzy ZWAR-u Międzylesie. Gole dla Legii zdobyli: Pilitowski, Strzemecki i Lipiński. Po meczu rozegrane zostało jeszcze spotkanie towarzyskie z jedną z dwóch drużyn Polonii (która miała grać o miejsce 11.), której przeciwnik nie dojechał na turniej finałowy. Mimo zmęczenia podopieczni trenera Babraja wygrali i ten pojedynek 4-2. W dodatkowej serii rzutów karnych górą (5-4) byli ponownie zawodnicy Legii.

Gole w meczu z Polonią zdobyli: Strzemecki, Kielak i Moszczyński (dwie).
Jedenastki celnie wykonywali: Moszczyński, Bartosiak, Bochenek, Sameryt i Hoffmann.

Mecz ze ZWARem od początku miał zacięty przebieg. Widać było, że dzisiejsi przeciwnicy prezentują nieco wyższy poziom sportowy niż Junak, z którym Legia grała w sobotę. Mimo to początek meczu należał do naszych graczy - w 6 minucie Rafał Pilitowski wykorzystał dogranie od Piotra Strzemeckiego i zdobył gola na 1-0. Gdy chwilę później minimalnie przestrzelił z dystansu Michał Kielak wydawało się, że możliwe jest podwyższenie rezultatu. Do pracy jednak wzięli się przeciwnicy. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym trafili w boczną siatkę, a w 12. minucie po wrzutce z prawej strony napastnik ZWAR-u lobem głową pokonał Zamojskiego. Gracze z Międzylesia próbowali w końcówce pójść za ciosem, ale oddali tylko jeden celny, w dodatku lekki, strzał.

Drugą tercję legioniści rozpoczęli z większym "zębem". Bardzo dobre okazje mieli: Adrian Sameryt, Bartek Bochenek (jeden z dwóch rekonwalescentów), Adrian Drewniak i Wojciech Bartosiak (ładny strzał z dystansu tuż obok spojenia). Za każdym razem brakowało jednak centymetrów. Legia nie przestawała atakować. Uderzenie Drewniaka przeszło tuż obok słupka, Bartosiak nie zdołał mocno uderzyć piłki pod bramką przeciwnika a Jan Paraniak główkował, jednak zbyt lekko by zaskoczyć golkipera drużyny przeciwnej. Po rzucie rożnym mocno, ale i niecelnie uderzył Strzemecki. W ostatniej minucie pierwszej połowy ZWAR zagroził bramce Legii, Bartek Hoffmann zablokował jednak ciałem groźny strzał z linii pola karnego.

Trzecią kwartę gracze z Międzylesia rozpoczęli od frontalnego ataku i stworzyli sobie aż 3 groźne sytuacje. Za pierwszym razem odważnie interweniował na przedpolu Zamojski, potem piłka trafiła w poprzeczkę, a trzeci strzał był już niecelny. Po ok. 7 minutach do roboty wzięli się legioniści. Piotr Strzemecki aż 4-krotnie uderzał na bramkę przeciwnika, niestety bez efektu bramkowego (także po dobitce Daniela Moszczyńskiego, którego zablokował w ostatniej chwili obrońca). Nasz pomocnik momentami czarował efektownymi zagraniami, jednak wynik nie ulegał zmianie. Goście skontrowali w tym okresie gry raz, ale groźnie, i sytuację musieli ratować na spółkę Zamojski i Kielak. W 41. minucie po przechwycie i dwójkowej akcji Moszczyńskiego i Strzemeckiego ten drugi mocnym uderzeniem strzelił bramkę dającą nam prowadzenie 2-1. Trzy minuty później Moszczyński i Jan Paraniak wymienili się piłkami w środku pola, ten drugi wyłożył piłkę Tytusowi Lipińskiemu, a kapitan Legii mocnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi, podwyższając na 3-1.
Ten sam zawodnik chwilę później ponownie atomowym uderzeniem próbował zaskoczyć golkipera drużyny przeciwnej, piłka jednak po rękach bramkarza i poprzeczce opuściła boisko. Po rzucie rożnym strzelał jeszcze Strzemecki, ale ponownie skończyło się na rzucie rożnym.

Ostatnia tercja rozpoczęła się od ataków ZWAR-u. Żaków z Miedzylesia dwukrotnie powstrzymał Hoffmann, ale za trzecim razem zdołali oni po dobitce strzelić bramkę na 3-2. Zrobiło się nerwowo i przez kilka minut przeważali goście. Legia skupiła się na kontrach, ale ani Lipiński ani Bochenek nie zdołali zdobyć bramki. Gorąco było za to w naszym polu karnym w 55. minucie, gdy najpierw Hoffmann, a następnie Kielak wybijał piłkę z linii bramkowej. W końcowce Legia ponownie ruszyła do ataku odpychajac rywala od włanej połowy; aż trzykrotnie strzelał Sameryt, ale zabrakło szczęścia. Końcowy wynik w miarę wiernie oddaje obraz gry.

Warto wspomnieć, że na mecz finałowy do drużyny Legii powróciło kilku zawodników, którzy pauzowali przez kilka miesięcy z powodu kontuzji. Szkoda jedynie, że końcówkę sezonu zasadniczego i początek fazy play-off nasi żacy rozgrywać musieli w dość wąskim składzie. Ostatnie 3 mecze pokazały, że w pełnym zestawieniu mogli osiągnąć jeszcze lepszy rezultat końcowy.

Mistrzem Warszawy w roczniku 1996 została Delta, która w finale pokonała 6-4 Polonię II. Trzecie miejsce zdobyła Korona HiD Ostrołęka, która zwyciężyła 7-3 GKP II Targówek.

CWKS Legia Warszawa '96 3-2 (1-1,0-0,2-0,0-1) ZWAR Międzylesie

1-0 6 min. Rafał Pilitowski
2-0 12 min.
3-0 41 min. Piotr Strzemecki
3-1 44 min. Tytus Lipiński
3-2 48 min.

Skład Legii: Olek Zamojski - Wojciech Bartosiak, Michał Kielak, Tytus Lipiński (Kpt), Piotr Strzemecki, Rafał Pilitowski, Adrian Sameryt oraz Bartosz Hoffmann - Bartek Bochenek, Adrian Drewniak, Albert Nowosad, Daniel Moszczyński, Jan Paraniak.

Trwa nabór uzupełniający do drużyny żaków CWKS Legia (rocznik 1996). W sprawie naboru można się skontaktować zarówno telefonicznie, jak również podczas treningów, które odbywają się na boisku SPR nr 3 przy ul. Nocznickiego 7 na Bielanach - w każdy poniedziałek, środę i piątek w godzinach 18:00-19:30. Kontakt telefoniczny: trener Jerzy Babraj 501-259-810 oraz kierownik drużyny 792-68-12-23. Wszystkich chętnych zapraszamy!














Od lewej u góry: Piotr Strzemecki, Albert Nowosad, Rafał Pilitowski, Bartek Bochenek [rocznik 1997], Adrian Sameryt, Michał Kielak, trener Jerzy Babraj
Drugi rząd: Daniel Moszczyński, Adrian Drewniak, Tytus Lipiński, Wojciech Bartosiak, Jan Paraniak
Leżą: Olek Zamojski i Bartosz Hoffmann.

fot. Raffi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.