Resovia w przyszłym sezonie zagra w nowej III lidze, czyli o klasę rozgrywkową niżej niż obecnie. Mimo to fani Sovii na meczu z Wisłoką bardzo dobrze się bawili
REKLAMA

Na stadionach: Pierwsze baraże

Bodziach, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Za nami pierwsze mecze barażowe o grę w nowej II lidze. Na najlepszej drodze do gry na tym szczeblu rozgrywek są dobre kibicowsko ekipy - Zawisza, GKS Tychy, Pogoń i Unia Tarnów. Jeszcze więcej emocji było w spotkaniach ostatniej kolejki III ligi grupy III. Jeszcze kilka minut przed końcem meczu awans do I ligi miał zapewniony Raków. W końcówce gracze z Częstochowy stracili dwie bramki, które zadecydowały o kolejnym sezonie na trzecim froncie. W związku z tym race przygotowane przez Raków na fetę, a odpalone na koniec spotkania, bardziej przypominały znicze.

Baraże:

GKS Tychy 4-0 Górnik Konin (44).
Tyszanie są już jedną nogą w nowej drugiej lidze. Na pierwszy mecz z Górnikiem Konin przygotowali oprawę. Młyn GKS-u liczył ponad 1200 osób. Na płocie zawisł transparent "Nigdy nie zapomnimy tego widoku lasu rąk jak w amoku", ponad którym odpalono pirotechnikę. Gospodarze rozwinęli również sektorówkę z herbami Tych i GKS-u, a na płocie wywiesili trans "Jedno miasto jeden klub". Ponadto zaprezentowali folie aluminiowe i flagi na kijach. Goście dotarli w 44 osoby z jedną flagą ACAB.

Zatoka Puck 0-1 Pogoń Szczecin (45).
Długo nie było wiadomo, gdzie odbędzie się ten mecz. Ostatecznie policja nie wyraziła zgody na rozegranie go na obiekcie Arki. Portowcom zapowiedziano, że otrzymają zaledwie 32 bilety, po czym policja wydała zakaz wjazdu szczecinian do Pucka w dniu meczu. Ostatecznie na stadionie Zatoki stawiło się 45 kibiców Pogoni. Gospodarze wywiesili flagę "Orkanu Rumia".

Zawisza Bydgoszcz 2-0 LZS Leśnica (0).
Zawisza coraz bliżej awansu do nowej II ligi. Pierwszy mecz barażowy rozegrano w Bydgoszczy na stadionie Gwiazdy. Gospodarze wystawili liczny młyn, który zaprezentował flagi na kijach. Działacze klubu z Leśnicy obawiają się najazdu fanów "Zetki" i mecz rewanżowy rozegrają w Kędzierzynie Koźlu.

Unia Tarnów 1-0 Jeziorak Iława (0).
Pierwsze barażowe spotkanie w Tarnowie odbyło się w dobrej atmosferze. Fani "Jaskółek" utworzyli kilkuset osobowy młyn, chociaż ich doping mógł być lepszy. Wśród Unistów widoczne delegacje Wisły Kraków. Zawiedli przyjezdni, którzy do Tarnowa nie przyjechali.

Ponidzie Nida Pińczów 1-0 Izolator Boguchwała (10).
W Pińczowie kibice utworzyli 60-osobowy młyn i dopingowali przez pierwszą połowę. Po zamieszaniu z ochroną fani z Pińczowa zdjęli flagi i wyszli ze stadionu. Z Boguchwały kilkanaście osób piknikowego składu.

Stal Niewiadów 2-1 OKS Otwock (35).
Pierwsze spotkanie barażowe rozegrane w Niewiadowie wygrali gospodarze. Na kiepskim stadionie zasiadło 500 widzów, w tym 35 fanów OKS-u.

Niższe ligi:

Rozwój Katowice 1-1 GKP Gorzów Wlkp. (61).
Jeden z najważniejszych wyjazdów dla gorzowian nie zmobilizował ich najlepiej. Na daleki wyjazd zdecydowało się jedynie 60 fanów Stilonu. Po meczu zakończonym remisem oraz stracie punktów przez Raków, goście świętują awans. Po meczu gorzowianom drogę powrotną "umilili" fani Chrobrego.

Arka Nowa Sól 3-2 Raków Częstochowa (231).
Raków miał olbrzymią szansę na awans do nowej I ligi. I po 20 minutach meczu w Nowej Soli częstochowianie prowadzili już 2-0. 219 fanów Rakowa wspartych przez 12 kibiców Stalówki właściwie świętowało już awans, gdy ich piłkarze w samej końcówce stracili dwie bramki i na zaplecze ekstraklasy awansował Stilon. Częstochowianie, ze względu na większe zainteresowanie wyjazdem, mieli problemy z załatwieniem transportu. Przyjezdni wywiesili 3 flagi i transparent "Mission Impossible", który nawiązywał do sytuacji w grupie III przed ostatnią kolejką. Na koniec Raków odpalił 30 rac, które były przygotowane na fetę. Gospodarze wystawili 70-osobowy młyn. Wywiesili 3 flagi i co jakiś czas prowadzili doping.

Hutnik Kraków 4-0 Stal Rzeszów (230).
Ciekawe spotkanie w ostatniej kolejce III ligi. W sektorze gości zasiedli fani Stali wspomagani przez Igloopol Dębica (70 z flagą) i Radomiaka (5). Przyjezdni wywiesili 3 flagi i bardzo dobrze bawili się przez cały mecz. Po przegranym przez Stal spotkaniu, fani z Rzeszowa odwrócili się plecami do swoich piłkarzy, a część z nich pokazała zawodnikom tyłki.

Resovia Rzeszów 1-0 Wisłoka Dębica (370).
Kolejne ciekawe spotkanie Resovii na własnym stadionie. Nie zawiedli goście, którzy przyjechali w 370 osób, w tym Górnik Zabrze (70) i Siarka Tarnobrzeg (20). Rzeszowianie zaprezentowali oprawę, do której wykorzystali dach nad swoją trybuną. To z niej opuszczono sektorówkę oraz pasy materiału w barwach, a poniżej powieszono transparent "Ultras Sovia" i odpalono kilkanaście rac. Ultrasi Resovii wywiesili również trans "Pasiaki debeściaki" wraz z ogniami wrocławskimi. Do góry kołami wywieszono flagę "Siarkowcy".

Orzeł Parysów 1-0 Hutnik Huta Czechy (0).
Zawiedli kibice HHC, którzy do Parysowa nie zawitali. Orła wspierali fani Victorii Kałuszyn (8 z flagą) oraz Burzy Pilawa. Gospodarze tworzą 60-osobowy młyn i przez większość meczu dopingują.

Górnik Strachocina 0-2 Czarni Jasło (60).
Na ostatni ligowy wyjazd fani z Jasła wybrali się w 50 osób, wspomagani przez 10 kibiców Stali Mielec. Przyjezdni wywiesili dwie flagi.

Stomil Olsztyn 0-0 Nadnarwianka Pułtusk (0).
Ostatni mecz sezonu w Olsztynie. Gospodarze zaprezentowali pasy materiału, które utworzyły napis "Tylko Stomil" oraz sylwetkę kibica OKS-u. Gości brak.

Star Starachowice 8-0 Victoria Mniów (6).
Gospodarze od pewnego czasu nie dopingują na meczach u siebie. Podobnie było tym razem. Pewnym zaskoczeniem była skromna delegacja kibiców gości. Barwy, które ze sobą mieli, w czasie meczu zmieniły właściciela.

Orzeł Unin 1-3 Czarni Węgrów (25).

Inne dyscypliny:

Żużel: Stal Gorzów 43-47 Apator Toruń (200).
W miniony weekend nie rozegrano kolejnych spotkań żużlowych, więc prezentujemy opisy dwóch meczów, których nie zamieściliśmy przed tygodniem. Fani Apatora w dniu meczu Polski z Niemcami na ME przybyli do Gorzowa w dobrej liczbie. Wywiesili dwie flagi. Na płocie pojawił się również transparent "Polska gola, Apator gaz", ponad którym machano 200 białymi i czerwonymi balonami. Gorzowianie zaprezentowali dwie oprawy. Pierwsza z nich to transparent z hasłem "Wierność mimo przeciwności - najważniejsza z kibicowskich wartości" i malowana sektorówka "Honor & lojalność", uzupełnione kartonikami oraz racami. Po 13 biegu gospodarze odpalają żółte i niebieskie świece dymne. Doping obu ekip na niezłym poziomie.

Żużel: Unia Tarnów 44-47 Stal Rzeszów (200).
Derbowe spotkanie w Tarnowie było bardzo ciekawe. Unia przygotowała odpowiedź na hasło Stali ("Wolę swoją Ukrainę niż w Tarnowie mieć drużynę") i podczas prezentacji drużyny wywiesiła transparent "Tarnów moim miastem, Unia moim klubem - z tego powodu w sercu odczuwam dumę". Tarnowianie przygotowali oprawę złożoną z białych i niebieskich flag na kijach, kartoników, sektorówki z jaskółką wpisaną w głowę oraz transparentu "Tylko Unia nam w głowach". Kolejna część oprawy zaprezentowana została później. Wywieszono wówczas okazjonalną flagę "Biało-niebieski Bastion", ponad którą powiewały flagi na kijach, a na samej górze przyczepiony został trans "A my swoje 1...2...3. Taki ultras wam się śni". Goście, którzy do Tarnowa przybyli w dwie stówki, bardzo dobrze dopingowali. Tym razem nie przygotowali żadnej oprawy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.