REKLAMA

Wypowiedzi piłkarzy po sparingowej klęsce

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Miroslav Radović: Przegraliśmy 6-1... co więcej można powiedzieć... Naprawdę to pierwsza taka porażka w moim życiu, nie wiem co powiedzieć. Dobrze, że stało się to dzisiaj, że mamy jeszcze czas aby się obudzić. Musimy skoncentrować się na tym co czeka nas w najbliższy czwartek. Najważniejsze, że to był sparing, a nie ważny mecz. Jesteśmy trzeci tydzień na zgrupowaniu i brakuje nam świeżości i siły, bo ciężko trenujemy. Mam nadzieję, że do pierwszego meczu wszystko już będzie OK. Pierwsza połowa nie wyglądała tak źle. Mieliśmy kilka szans ale Szwajcarzy wykorzystali kontry.

Maciej Iwański: Ponieśliśmy sromotną porażkę. Zespół z Bazylei grał spokojnie piłkę nie spieszył się, a jak mieli sytuacje to grali, a my za tą piłką biegaliśmy. Brakowało nam spokoju, ale też było widać, że szybkościowo jesteśmy słabsi. Przez to bieganie oni nas zamęczyli i na koniec wypunktowali. Sparingi są bardzo ważne, bo pokazują na jakim jesteśmy etapie przygotowań. Myślę że to tylko wypadek przy pracy, bo jak to inaczej nazwać? Dwa dni temu graliśmy od 20 minuty do końca meczu bardzo dobrze, a dzisiaj nie potrafiliśmy zaskoczyć. W pewnym momencie stworzyliśmy kilka ładnych akcji ale to zdecydowanie za mało. Powinniśmy zagrać inaczej. W ogóle nie cieszę się z bramki z karnego, bo w tym momencie myśleliśmy że zaskoczymy, a dostaliśmy od razu następny cios.

Jan Mucha: Dla mnie to jest tylko sparing i trzeba wyciągnąć z niego wnioski. Zapominam o nim. Po prostu skupiam się na ważnym meczu, który przed nami. Zagraliśmy katastrofalnie nie ma się co oszukiwać. Za dużo błędów jak na jeden mecz. Czy jesteśmy zmęczeni? Ja się czuję dobrze o resztę proszę pytać trenerów. Dzisiaj niestety nic nie obroniłem, ale zdarzają się takie rzeczy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.