Młoda Legia 3-1 Mławianka

Piłkarze Młodej Legii pokonali w sparingu rozegranym przy Łazienkowskiej IV-ligową Mławiankę 3-1. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, ale prowadzenie objęli goście. Gra legionistów znacznie lepiej wyglądała po zmianie stron. Wtedy podopieczni Piotra Strejlaua i Dariusza Banasika odważniej zaatakowali rywali i zdobyli trzy bramki. Liczba sytuacji, z których mogły paść kolejne bramki była spora, ale golkipera z Mławy parokrotnie ratowały słupki i poprzeczki.

Mławianie prowadzenie objęli już w piątej minucie gry. Po rzucie wolnym i akcji przeprowadzonej prawą stroną boiska gola zdobył Artur Gawęda. Legioniści grali w tej części gry słabiej i poza dwoma strzałami Cempy i Jezierskiego nie mieli zbyt wielu okazji do wyrównania. Goście natomiast w 25 minucie mieli okazję do podwyższenia wyniku, jednak strzał z rzutu wolnego okazał się minimalnie niecelny. W końcówce pierwszej połowy legioniści dobrze zaatakowali lewą stroną, którą pomknął Muszyński, gdzie ograł dwóch obrońców i strzelił tuż obok słupka.

Po przerwie na boisku pojawiła się mocno zmieniona jedenastka Młodej Legii, która radziła sobie o wiele śmielej. Już w pierwszej akcji po zmianie stron Mławę od straty bramki dwukrotnie uratował słupek. Kolejną dogodną okazję miał Chałas w 48 minucie, ale Michalak skutecznie interweniował. Cztery minuty później były napastnik Znicza oddał strzał tuż obok słupka. W 54 minucie gry Banasiak mocno uderzył z dystansu, ale piłka przeszła minimalnie nad poprzeczką. Właściwie jedyne zagrożenie ze strony gości w II połowie to mocny strzał z 25 metrów, który przeleciał nad spojeniem słupka z poprzeczką.

Ostatnie 20 minut spotkania to wyraźna dominacja Legii. Mławianie opadli z sił i oddali pole gry gospodarzom. W 74 minucie Chałas uderzał z dalszej odległości, a piłka trafiła w spojenie i wyszła w pole. Trzy minuty później ładnie strzelał Banasiak - tuż obok bramki. W końcu do remisu doprowadził Domoń, który uderzył zza pola karnego, a piłka zanim wpadła do bramki, odbiła się od obrońcy MKS-u. Dosłownie chwilę później, w 85 minucie meczu, na 2-1 podwyższył Chałas. Prawą stroną zaatakował Kozub i dośrodkował na 9-ty metr do byłego gracza Znicza, a ten pewnie posłał piłkę do siatki. W końcówce legioniści mieli jeszcze dwie dogodne okazje.

Najpierw w 89 minucie po rajdzie Chałasa prawą stroną boiska i dograniu na dalszy słupek, strzałem po ziemi z ośmiu metrów na listę strzelców wpisał się Wróbel. Później zaś Banasiak, w doliczonym już czasie gry uderzył mocno, ale minimalnie nad poprzeczką.

Gra Legii w II połowie była zdecydowanie lepsza. W spotkaniu nie zagrali Tomczyk, Wasikowski (lekko kontuzjowany) oraz Mikołajczak, który wystąpił w meczu z Jagiellonią i spotkanie Młodej Legii oglądał z trybun.

Młoda Legia: 1. Skrzyński (65, 12. Osuch) - 6. Wróbel (76, 20. Rawa), 25. Zbozień (45, 2. Okpara), 24. Lewandowski (45, 19. Świdzikowski), 15. Zaborowski - 27. Muszyński (45, 13. Kozub, 85, 6. Wróbel), 18. Woźniak (45, 21. Stoch), 23. Łanucha (45, 28. Banasiak), 11. Jezierski - 26. Górski (45, 14. Chałas), 9. Cempa (45, 17. Domoń).

0-1 Gawęda 5'
1-1 Domoń 84'
2-1 Chałas 85'
3-1 Wróbel 89'

Widzów: 50