Aleksandar Vuković - fot. Mishka
REKLAMA

Vuković: Miklas ma jeszcze czas

turi i Woytek - Wiadomość archiwalna

Sobotniego spotkania Aleksandr Vuković nie będzie wspominał miło. Przed meczem Serb zapowiadał, że będzie to dla niego nadzwyczajne spotkanie, ponieważ nigdy nie grał przeciwko Legii. Vuković jednak nie dotrwał do końcowego gwizdka Mirosława Góreckiego, ponieważ po drugiej żółtej kartce dla Krzysztofa Gajtkowskiego nie wytrzymał i obraził sędziego.
"Dałem się ponieść emocjom w tej sytuacji, ale nie do końca rozumiem decyzję arbitra. Jednak bardziej niż czerwonej kartki żałuję porażki. " - mówił po meczu "Vuko".

Pierwszą reakcją fanów gdy arbiter wyjął czerwony kartonik była radość, ale chwilę później, gdy zorientowali się, że z placu gry schodzi były legionista pożegnali go brawami.

Gdy Vuković odchodził z Legii na Łazienkowskiej trwał protest kibiców, w sobotę gry wrócił na Stadion Wojska Polskiego było podobnie.

"Może prezes Miklas to załatwi. Ma jeszcze czas" - odparł z ironicznie Serb.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.