Reprezentacja może zagrać z Włochami

W maju kadra Franciszka Smudy ma zagrać towarzyski mecz z mistrzami świata Włochami. Dla podopiecznych Marcello Lippiego ma być to jeden z ostatnich sparingów przed mundialem w RPA.

- Oczywiście, że takiego zaproszenia nie wypada odrzucać. Widzę tylko same korzyści z planowanej potyczki. Nie obawiam się rywalizacji z mistrzami - twierdzi opiekun reprezentacji Polski Franciszek Smuda.

Selekcjoner, obejmując kadrę, zażyczył sobie silnych rywali. Polska aż do Euro 2012 nie będzie grała meczów o punkty i dlatego Franzowi tak bardzo zależy na takich przeciwnikach. Po wstępnym porozumieniu z trenerem Joachimem Löwem, który niedługo zaowocuje meczem z Niemcami, teraz nasza reprezentacja ma szansę na spotkanie z samymi mistrzami świata. - Włosi w grupie w RPA trafili na Słowaków, z którymi niedawno przegraliśmy w eliminacjach. Dlatego właśnie nam złożyli propozycję meczu, żeby lepiej przygotować się do mundialu. My także skorzystamy z takiego spotkania - dodaje Smuda.

Teraz wszystko w rękach przedstawicieli Sportfive. Firma, która reprezentuje interesy PZPN, musi szybko podpisać umowę z Włochami i w maju mecz może dojść do skutku. Smuda w tym czasie planuje trzy sparingi z finalistami mundialu. Na razie wiadomo, że Polska w tym roku ma zaplanowany turniej o Puchar Króla w Tajlandii, w marcu mecz z Bułgarią oraz w sierpniu z Ukrainą.