Bramkarz z Bośni przyjechał na testy
Dzisiejszy Super Express poinformował, że do Legii wpłynęła oferta wypożyczenia Jana Muchy na rundę wiosenną. To ewentualnie jedyna okazja, by warszawski klub zarobił cokolwiek przed odejściem Słowaka do Evertonu. "SE" informuje, że Mucha chce przyjąć propozycję, a tymczasem oficjalna strona Legii poinformowała, że do Malagi właśnie przybył bramkarz reprezentacji Bośni Adis Nurković i będzie testowany przez stołeczny klub.
Latem ubiegłego roku Nurković testowany był przez Wisłę Kraków i jego umiejętności nawet spodobały się Maciejowi Skorży, ale nie podpisano kontraktu.
Krakowianie nie porzucili jednak myśli o sprowadzeniu Nurkovicia i kilkanaście dni temu powrócili do rozmów z golkiperem. Bośniak nawet zgodził się na dużo niższą pensję... gdy otrzymał dużo lepszą ofertę i zrezygnował z propozycji Wisły. Czy tą propozycję złożyła właśnie stołeczna Legia?
Od sezonu 2007/08 Nurković występuje w NK Travnik i jego kontrakt kończy się za pół roku. Bramkarz ma 24 lata i 196 cm wzrostu.
11 lutego 2009 roku Nurković zagrał w towarzyskim meczu pierwszej reprezentacji Bośni i Hercegowiny z chorwackim zespołem NK Rijeka. Następnie został powołany przez trenera Miroslava Blaževicia na dwa mecze eliminacji do Mistrzostw Świata 2010 z reprezentacją Belgii. W obu spotkaniach Nurković pełnił funkcję rezerwowego bramkarza. Blažević powołał zawodnika również na następne towarzyskie spotkanie reprezentacji z Uzbekistanem. W tym meczu Nurković również był rezerwowym bramkarzem. 12 sierpnia zadebiutował w oficjalnym meczu reprezentacji Bośni i Hercegowiny z reprezentacją Iranu.
