REKLAMA

Grupy kibicowskie: wstrzymujemy zakup karnetów

źródło: zyleta.info - Wiadomość archiwalna

"Wobec niejasnej sytuacji w wypadku nałożenia przez urzędników zakazu udziału publiczności w meczach rozgrywanych u siebie oraz na wyjazdach, decyzji MSWiA o tym, że kibice nie są stroną w sprawach przeciwko wojewodom o zwrot opłat za mecze objęte zakazem po zakupie biletów/karnetów oraz stanowiska klubu, który jako strona umowy zwrotów tych zamierza w takich sytuacjach odmawiać – jak to się dzieje w przypadku karnetów i niedawnego meczu z Koroną Kielce – podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu się z zakupem karnetów na rundę jesienną" - informują na zyleta.info legijne grupy kibicowskie.

"Zamierzamy też ostrożnie kupować bilety wcześniej niż w dniu meczu.

Nie bez znaczenia są też restrykcje wobec niezależnego ruchu kibicowskiego – takie jak zakaz prezentacji sektorówek czy jeszcze większa cenzura transparentów i flag. Chcemy efektywnie i efektownie wspierać nasz klub, tworząc atmosferę przyciągającą rzesze kibiców, jak to miało miejsce w rundzie jesiennej 2010 r.

Na naszą decyzję miały również wpływ nowe praktyki administracji rządowej, korzystającej nagle z kompetencji o rozmiarach absurdalnych – np. zamknięcie dwóch najbezpieczniejszych stadionów w kraju ze względu na... problemy z bezpieczeństwem na obiektach. Po czym wydanie zgód na organizowanie na nich imprez masowych z udziałem innych podmiotów, niż uzasadnione "antykibolskim" PR-em. Interesy osób, które zakupiły karnety na całą rundę oraz bilety na konkretne widowisko nie są w żaden sposób zabezpieczone. Wojewodowie w ramach kampanii wyborczej dalej mogą dowolnie stosować odpowiedzialność zbiorową czy też realizować własne kaprysy. Wszak na większości z zamykanych ostatnio stadionów nic się nie działo, chodziło wyłącznie o pokazanie "walki z kibolstwem" w TV.

Zostawiając wątki polityczne na boku, do momentu aż ktoś poczuje się odpowiedzialny za zabezpieczenie interesów kibiców, którzy z lojalności wobec klubu kupują karnety czy wspierają drużynę na meczach wyjazdowych, nie łamiąc przy tym prawa – uważamy za bezsensowne opłaty za mecze, o których nie wiadomo w dniu zakupu biletów, czy zostaną rozegrane z udziałem publiczności. Nikt też nie może mieć pewności czy nawet w przypadku łaskawej zgody na ten udział, ich atmosfera będzie bardziej przypominała sparing, czy wielkie widowiska, na które bez wątpienia zasługuje Warszawa. Miarą naszej dobrej woli jest fakt, że powyższą decyzję oraz jej motywy ogłaszamy dopiero teraz.

Grupy Kibicowskie Legii Warszawa"

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.