Urban: Mieliśmy swoje sytuacje
"Dzisiaj zagrał pierwszy skład. Chciałem, żeby zawodnicy zagrali jak najdłużej. Było widać, że nie wszyscy są w stanie wytrzymać 90 minut, ale właśnie po to ten sparing był zrobiony, żeby wiedzieli, w jakim miejscu są jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Różnica między nami a Spartą była pod jednym względem: przeciwnik bardzo dobrze umie wykorzystać swoje szanse, a nas to kosztuje niesamowicie dużo wysiłku i nie potrafimy wykończyć sytuacji, które sobie stwarzamy" - powiedział po sparingu Jan Urban.
"I to nie tylko w dzisiejszym meczu. Ja wiem, że to nie ma większego znaczenia, ale przypominam sobie poprzedni sparing, gdzie też wystąpił teoretycznie silniejszy zespół, i też nie strzeliliśmy bramki. 0-4 to jednak za dużo, bo mieliśmy swoje sytuacje. Wynik nie ma większego znaczenia w tym momencie. Nie wiemy w jakim momencie okresu przygotowawczego jest Sparta Praga, ale widać, że byli dynamiczniejsi i szybsi od nas. My na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie robienia siły, wytrzymałości i jeszcze będziemy mieli czas, by poświęcić dużo więcej czasu na wykańczanie akcji czy na treningi strzeleckie" - dodał trener.
Ponownie na indywidualną pochwałę zasłużył Daniel Łukasik, który znakomicie radził sobie na pozycji defensywnego pomocnika:
"Łukasik zagrał bardzo dobrze. Grał jak rutyniarz. Nie prowokował żadnych strat. Kiedy trzeba, grał bezpiecznie, kiedy mógł, grał do przodu. W grze defensywnej grał znakomicie jeden na jeden z przeciwnikiem. Oby tak dalej" - powiedział Urban.