Sparing: Legia 2-1 Dolcan Ząbki

Legia Warszawa wygrała 2-1 z Dolcanem Ząbki w meczu sparingowym. Po pierwszej połowie legioniści prowadzili 1-0 po golu Aleksandra Jagiełły. Po przerwie na 2-0 podwyższył Bartosz Żurek. Honorowego gola dla Dolcanu zdobył z rzutu karnego Rafał Wiśniowski. O 17:00 w Sulejówku "wojskowi" rozegrają kolejny sparing. Ich rywalem będzie Ekranas Poniewież.

Fotoreportaż z meczu - 16 zdjęć Mishki

W meczu z Dolcanem Ząbki Jan Urban postawił głównie na młodszych zawodników, którzy dopiero aspirują do gry w pierwszej drużynie. Już w 8. minucie jeden z kandydatów do regularnych występów na boiskach ekstraklasy - Aleksander Jagiełło - dał "wojskowym" prowadzenie. W 18. minucie bliski podwyższenia był Damian Zbozień. Piłka po jego mocnym uderzeniu trafiła jednak tylko w poprzeczkę bramki Dolcanu.

Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod dyktando legionistów. Aktywny był m.in. Jakub Kosecki. Jednak jego strzały bądź bronił bramkarz, bądź piłka nie zmierzała w światło bramki. Gracze z Ząbek usiłowali się odgryzać. Tak było chociażby w 34. minucie, gdy trzech legionistów minął Damian Świerblewski. Zawodnik Dolcanu wpadł w pole karne Legii, ale tam nie miał pomysłu, co dalej zrobić z piłką i "wojskowi" zażegnali niebezpieczeństwo. Do przerwy Legia prowadziła więc 1-0.

Druga połowa rozpoczęła się od groźne akcji Dolcanu. W 51. minucie ostro dośrodkowaną piłkę z rzutu rożnego wybił Tomasz Kiełbowicz. Do futbolówki dopadł jeszcze jeden z graczy z Ząbek. Piłkę po jego uderzeniu z pewnymi problemami obronił Wojciech Skaba. Jeszcze groźniej było 4. minuty później. Po rzucie wolnym pośrednim uderzał Dariusz Zjawiński. Piłka minimalnie minęła jednak bramkę Legii.

W 57. minucie dobrą trójkową akcje przeprowadzili Kosecki, Jagiełło i Furman. Strzelał ten ostatni, ale jego uderzenie było zbyt słabe i nie sprawiło większych problemów bramkarzowi rywali. Podobnie było chwilę później, gdy z 20. metra uderzał Albert Bruce, a piłka pewnie wylądowała w rekach Rafała Leszczyńskiego. W 64. minucie powinno być 2-0 dla Legii. Bardzo dobrym dośrodkowaniem popisał się Jakub Rzeźniczak. Z 3. metra głową uderzył Furman, ale bramkarz Dolcanu nie dał się zaskoczyć.

Broniący bramki drużyny z Ząbek Leszczyński nie dał się także zaskoczyć chwilę później, gdy z narożnika pola karnego uderzał Marko Šuler. Jednak i bramkarz Dolcanu był bezradny w 67. minucie po strzale Bartosza Żurka, który zakończył dobrą akcję Legii. Kiełbowicz pobiegł wówczas prawą stroną boiska i podał idealnie na 7. metr do Żurka. Ten przyjął i wpakował piłkę do siatki tuż pod poprzeczką. Co ciekawe kilkadziesiąt sekund wcześniej Żurek zmarnował inną dogodną okazję. Minęły dwie minuty i legioniści przeprowadzili kopię bramkowej akcji. Tym razem podawał Kosecki, a strzelał Bruce. Jego uderzenie zostało jednak zablokowane i gola nie było.

Na kwadrans przed końcem spotkania kontaktową bramkę zdobyli piłkarze z Ząbek. Rzut karny po faulu pewnie wykorzystał Rafał Wiśniowski, który zmylił Skabę i było 2-1 już tylko dla Legii. W 81. minucie na szansą na wyrównanie stanął Zjawiński. Były legionista wpadł w pole karne, ale zmarnował wyborną okazję. W 85. minucie piłkarze z Ząbek zmarnowali kolejną dogodną szansę. Przed polem karnym faulowany był Zjawiński. Do piłki podszedł Wiśniowski, ale uderzył bardzo niecelnie. Pod koniec spotkania szansę na ustalenie wyniku zmarnował zaś Żurek, którego po rajdzie idealnym podaniem obsłużył Kosecki.

Legia Warszawa 2-1 (1-0) Dolcan Ząbki
1-0 8. min. Aleksander Jagiełło
2-0 67. min. Bartosz Żurek
2-1 76. min. Rafał Wiśniowski (k)

Legia: Wojciech Skaba - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz (46' Marko Šuler), Mateusz Cichocki, Tomasz Kiełbowicz - Aleksander Jagiełło, Damian Zbozień, Dominik Furman, Albert Bruce, Bartosz Żurek - Jakub Kosecki

Dolcan: Maciej Humerski (46' Rafał Leszczyński) - Tomasz Ciesielski (17' Damian Jakubik), Marcin Hirsz, Rafał Grzelak (61' Daniel Dybiec) - Damian Świerblewski (67' Emil Wrażeń), Piotr Bazler, Bartosz Osoliński (39' Borys Rusak), Grzegorz Piesio (46' Robert Chwastek; 77' Marcin Stańczyk), Piotr Petasz (61' Michał Dobkowski) - Maciej Tataj (46' Dariusz Zjawiński), Mateusz Piątkowski (61' Maciej Tataj; 71' Rafał Wiśniowski)

sędzia: Artur Radziszewski

Fotoreportaż z meczu - 16 zdjęć Mishki