fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Niebezpiecznie na rodzinnym?

Woytek - Wiadomość archiwalna

W trakcie i po meczu z Polonią doszło do co najmniej kilkunastu zatrzymań kibiców - nie tylko tych, którzy spotkanie oglądali z Żylety. Najbardziej pokrzywdzoną okazała się grupa osób, która... przyszła z dziećmi na sektor rodzinny. Po zatrzymaniu przez ochronę, noc spędzili "na dołku" i usiłowano wobec nich wyciągnąć odpowiedzialność w trybie przyspieszonym. Przedstawione zarzuty dotyczyły niewykonania poleceń służb porządkowych.

W sobotę odbyły się rozprawy, ale żadne wyroki nie zapadły, nie stawili się żadni świadkowie i sędzia odroczył sprawy do 17 grudnia.

W przypadku kilku osób z Żylety policja weszła do mieszkań o 6 rano - powód ten sam: złamanie art. 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W 90 procentach przypadków sąd odmówił przeprowadzenia postępowania w trybie przyspieszonym, uznając go za niezasadny, dodatkowo w kilku przypadkach zażądał zbadania zasadności zatrzymań.

Wszyscy kibice złożyli zażalenia na zatrzymanie i zapowiedzieli pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych nielegalnych, ich zdaniem, zatrzymań. Kibice zamierzają złożyć wnioski o uzyskanie odszkodowań za bezpodstawne zatrzymania. W trakcie rozpraw sądowi nie zostali przedstawieni żadni świadkowie, którzy potwierdziliby fakt wydawania przez porządkowych poleceń i niestosowania się do nich kibiców.

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa zapewniło wszystkim opiekę prawną.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.