Mikulenas: Zubas nie chciał czekać na transfer Kuciaka
W listopadzie zeszłego roku na testy do Legii trafił Emilijus Zubas, bramkarz Ekranasa Poniewież. Golkiper spodobał się trenerom Legii, ale jak informowały media, miał przyjść na Łazienkowską tylko w przypadku sprzedaży Wojciecha Skaby. Ostatecznie bramkarz trafił na wypożyczenie do GKS-u Bełchatów, w barwach którego nie puścił gola w czterech kolejnych meczach i zebrał znakomite oceny.
"Emilijus zrobił na nim dobre wrażenie, ale w Legii mają Kuciaka, który prezentuje się bez zarzutu. Nie było sensu, żeby Zubas czekał na jego transfer albo jakiś poważny błąd. To nie wchodziło w grę, nawet jeśli miałby tam lepsze warunki. Zdawał sobie sprawę, że Bełchatów broni się przed spadkiem, że będzie miał dużo roboty, ale to tylko może wypromować jego nazwisko. Ma 21 lat i w tej chwili to jest najważniejsze" - mówi w rozmowie z Weszło Grażvydas Mikulenas, menedżer zawodnika.