Furman: Kto powiedział, że będzie grał Helio, a nie ja?

"My ich na pewno nie zlekceważyliśmy. To media pisały, że słabi, że to, że tamto. Nie ma mowy o odpuszczaniu komukolwiek, kiedy toczy się walka o Ligę Mistrzów, zwłaszcza, że odwracasz głowę i widzisz tłum kibiców Legii, którzy sporo poświęcili, by być z nami" - mówi Weszło o pierwszym meczu z The New Saints Dominik Furman.

Legia latem sprowadziła Helio Pinto, który występuje na pozycji Furmana. Czy środkowy pomocnik naszego klubu, sprowadzenia Pinto nie traktuje jako brak zaufania wobec niego? "A kto powiedział, że będzie grał Helio, a nie ja? Albo że nie będziemy występować razem? (...) Na pewno nie przejdę do porządku dziennego nad rolą rezerwowego, bo muszę wymagać od siebie postępu" - przekonuje Furman.

Pomocnik Legii pamięta mecze z Rosenborgiem i błąd popełniony w Trondheim, ale uważa, że Legia jest w stanie wygrywać z trudniejszymi przeciwnikami niż Molde. "Jeśli chcemy wejść do Ligi Mistrzów, to musimy wygrywać z lepszymi zespołami niż Molde. Na szczęście Solskjaer siedzi tam na ławce, to znaczy trenerem jest..." - mówi Weszło.

Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.