Legia chce zwolnienia z czynszu za stadion
Podczas konferencji prasowej prezes Legii zdradził, że klub liczy na to, że miasto zrezygnuje z pobierania opłat z tytułu użytkowania stadionu. - Wierzymy, że miasto odpuści nam czynsz, że będzie tak, jak w innych klubach w Polsce. Utrzymujemy ten stadion, więc ponosimy koszty. Wnosimy bardzo dużo wartości dodanej w wiele aspektów życia społeczności lokalnej na wielu płaszczyznach. Zarówno chodzi jeżeli chodzi o małe dzieci, dzieci i młodzież z różnymi problemami życiowymi. Kosztuje nas to dużo wysiłku i pieniędzy - powiedział Leśnodorski.
- Ja mogę tylko dodać, że jeżeli tak się stanie - co by było super - to mogę przyrzec, że każda jedna złotówka tego czynszu będzie przeznaczona na akademię - dodał Dariusz Mioduski.
Zwolenienie z czynszu w stu procentach nie wchodzi w grę
- To dość poważne wystąpienie. Ja jestem legionistą, nigdy nie ukrywałem tego, że zależy mi na dobru tego klubu, i to nie tylko drużyny piłkarskiej, ale takiej deklaracji, zwolnienia z czynszu, złożyć nie mogę. Cieszymy się, że Legia funkcjonuje na ładnym, nowoczesnym obiekcie, ale klub musi ponosić tego koszty. Tym bardziej że miasto poniosło ogromne podczas budowy stadionu - stwierdził dla Warszawa.sport.pl wiceprezydent Warszawy Jarosław Dąbrowski.
Legia płaci za dzierżawę i utrzymanie stadionu około 12 mln zł rocznie. Wiceprezydent dodał, że zwolnienie w stu procentach z czynszu w grę nie wchodzi.
- Chciałbym, żeby Legia się rozwijała, żeby odnosiła coraz lepsze wyniki sportowe. My, jako miasto, stworzyliśmy może nie idealne, ale jednak bardzo dobre warunki ku temu, by Legia grała na nowoczesnym obiekcie o europejskich standardach - kończy wiceprezydent.