fot. Raffi / Legionisci.com
REKLAMA

Młodzież: mecze środowe i czwartkowe

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W meczu na szczycie juniorów młodszych, po zaciętym pojedynku z okazjami z obu stron, Legia'99 pokonała 1-0 Znicz Pruszków po golu Kamila Orlika. Także w pojedynku Legii i Znicza w roczniku 2004 nie brakowało emocji, ale po przerwie legioniści przejęli stopniowo kontrolę nad meczem i po golach Sołdaja i Arkuszewskiego wygrali 2-0. CWKS Legia 03 w wyjazdowym pojedynku uległa 1-2 Pogoni Grodzisk 2002. Gracze Legii 2006B pokonali w czwartek 5-2 ursynowski KS Armado.

Znicz Pruszków 99 0-1 (0-0) Legia 99
Gol:
0-1 48 min. Kamil Orlik (as. Bartosz Rymek)

Legia: Tomasz Wróblewski - Oskar Wojtysiak, Karol Potrzebowski (58' Mateusz Bondarenko), Kacper Pietrzyk, Patryk Baran (41' Kamil Orlik) - Mateusz Olejarka (52' Dawid Szałas), Jakub Kamiński (52' Bartosz Zychowicz), Eryk Agnyziak (62' Konrad Hasior), Bartosz Rymek, Bartosz Olszewski - Jacek Majda

Obie drużyny przystępowały do meczu z kompletem zwycięstw i wiadomo było, że spotkanie to rozstrzygnie zapewne o prymacie w tabeli po pierwszej rundzie rozgrywek jesiennych. Smaczku dodawał fakt, że w zespole Znicza występuje 7 byłych graczy Legii, a w bramce "Wojskowych" stanął Tomasz Wróblewski, występujący niegdyś w Zniczu. Od początku pruszkowianie, jak można się było spodziewać, ruszyli do wysokiego pressingu, zachęcani z ławki i trybun do wymuszania strat. Ta taktyka odnosiła pewne efekty, a w konsekwencji błędy kolegów i swoje musiał kilkakrotnie naprawiać Wróblewski. Także Legia stworzyła sobie przed przerwą kilka okazji, za sprawą Jacka Majdy. Skrzydłowi Legii zwykle będący wyróżniającymi się postaciami, tym razem zbyt wolno podejmowali decyzje w pobliżu bramki Znicza, co kończyło się stratą bądź niecelnym podaniem, a niwelowaniu ulegał element zaskoczenia.
Wynik otworzył wprowadzony po przerwie Kamil Orlik, wykorzystując dogranie Bartosza Rymka. Legioniści starali się zdyskontować swoje - wyższe w wielu przypadkach - umiejętności techniczne, ale pruszkowianie niwelowali ich wysiłki ogromną ambicją i konsekwencją w grze. Gole dla Legii mogli zdobyć Dawid Szałas (dwukrotnie) i Konrad Hasior, ale i gospodarze nie pozostawiali bierni i nękali Wróblewskiego - w efekcie wynik mógł przyjąć różny obrót, a ciężko zdobyte trzy punkty należy uszanować.

Pogoń Grodzisk 02 2-1 (1-1) CWKS Legia 03
Gole:
1-0 15 min. Iwo Głowacki
1-1 25 min. Jan Sienicki (as. Teodor Skórski)
2-1 37 min. Iwo Głowacki

CWKS Legia: Stanisław Kucharski - Mateusz Sidor, Filip Grygorczuk, Alan Długołęcki (68' Bazyli Grabiec [04]), Kacper Kubiszer, Mikołaj Wiśniewski (60' Antoni Pawlak), Filip Wolski (55' Jan Michna), Antoni Sidor [04], Jakub Skwirtniański, Teodor Skórski, Jan Sienicki

Spotkanie z solidną drużyną Pogoni było sporym wyzwaniem dla podopiecznych Łukasza winka. Gospodarze zdominowali spotkanie fizycznie, niemniej nieco więcej dogodnych okazji pod bramką przeciwnika mieli "Wojskowi". Prowadzenie objęli gracze Pogoni, ale CWKS miał kilka dogodnych okazji (strzał w poprzeczkę, uderzenie z 1,5 metra w ...leżącego bramkarza, niewykorzystana okazja sam na sam), ale wyrównali dopiero po akcji Teodora Skórskiego i Janka Sienickiego. Gdy wydawało się, że druga połowa również będzie miała remisowy przebieg, w 37. minucie fatalny błąd w wyprowadzeniu piłki spod własnej bramki przez jednego z defensorów Legii zakończył się stratą i kontrą dającą zwycięskiego gola Pogoni.

Legia 04 2-0 (0-0) Znicz I Pruszkow 04
Gole:
1-0 45 min. Kamil Sołdaj b.a.
2-0 53 min. Dominik Arkuszewski

Legia: Jakub Mielcarz (31' Oskar Żółciński) - Benedykt Piotrowski [05](47' Dominik Paradowski), Kacper Włoch, Dominik Paradowski (31' Kamil Sołdaj) - Mateusz Kepal (32' Dominik Szadkowski, 42' Patryk Rycaj, 50' Mateusz Kepal), Piotr Drabik, Dominik Szadkowski (31' Dominik Arkuszewski), Jan Bindulski, Patryk Rycaj (31' Kacper Jakóbczyk, 56' Dominik Szadkowski)

Mecz ze Zniczem teoretycznie mógł zapowiadać pewne zwycięstwo - goście w dotychczasowych meczach nie zdobyli nawet gola ani punktu - ale na boisku szybko okazało się, jak mylące było takie przypuszczenie. Pruszkowianie byli najlepszą drużyną która zawitała w tej rundzie na Łazienkowską; sprawnie wyprowadzali akcje, starli się przejąć inicjatywę w grze i momentami im się to udawało. Najwyraźniej gra w piłkę w dotychczasowych meczach im nie posłużyła. Legioniści mogli mimo wszystko trzykrotnie zaskoczyć golkipera, ale byli nieskutecznie, szczególnie dobrych sytuacji nie zdołał wykorzystać Patryk Rycaj.
Po przerwie inicjatywa zaczęła powoli przechodzić na stronę podopiecznych Dariusza Rolaka. Goście zagrażali głównie przy stałych fragmentach gry i strzałach z dystansu, ale pewnie grająca obrona i pomoc Legii i nie dopuszczały ich do sytuacji stuprocentowych pod bramką strzeżoną po przerwie przez Oskara Żółcińskiego. Równie skutecznie - do czasu - grali w obronie pruszkowianie. Sygnał do ataku dał w 44. minucie Patryk Rycaj, ale jego podania nie zdołał wykorzystać Janek Bindulski. Wydawało się, że remis potrwa do pierwszego błędu z którejś strony - i błąd ten popełnili goście: po niepewnym wbiciu bramkarza piłkę przejął Kamil Sołdaj, który strzałem z bliska nie dał szans na obronę. W kolejnych minutach Dominik Paradowski trafił z wolnego w słupek, Sołdaj uderzył w poprzeczkę (a dobijający Dominik Arkuszewski przeniósł futbolówkę nad bramką). Starania Legii zostały w końcu nagrodzone kolejnym golem, gdy jedno z podań po akcji zespołowej naszego zespołu zbyt lekko i niedokładnie przeciął wybił obrońca, a Arkuszewski mocnym uderzeniem z pierwszej piłki ustalił wynik spotkania. Cztery minuty przed końcem kolejnej sytuacji sam na sam nie wykorzystali legioniści, z kolei w końcówce uaktywnili się pruszkowianie, ale Zółciński nie miał problemu z uderzeniem z dystansu.
Legia pozostaje bez straty punktu w 4 meczach i z bilansem bramkowym 15-2. W weekend nasi gracze pojadą na mocno obsadzony dwudniowy turniej Topaz Cup do Siedlec.



Legia 2006B 5-2 (1-1) KS Armado 2006
Gole:
0-1
1-1 Aleksander Słoniewski (as. Olivier Juszkiewicz)
2-1 Kacper Woźniak (as. Piotr Żołyński)
3-1 Teodor Giguere (as. Piotr Żołyński)
4-1 Klaudiusz Dołowy
4-2
5-2 Stanisław Mańk (rzut karny)

Legia: Jakub Jasiński, Aleksander Mickielewicz - Kacper Lepianka,Piotr Żołyński, Klaudiusz Dołowy, Olivier Juszkiewicz, Antoni Kiełbowicz, Alan Bartosz, Teodor Giguere, Mateusz Gratkowski, Stanisław Mańk, Aleksander Słoniewski, Kacper Woźniak
Trener: Rafał Wajman, as. Przemysław Łagożny

Druga drużyna Legii 2006 rozegrała w czwartek kolejny mecz ligowy. Choć "dwójka" trafiła do V ligi okręgowej, niektóre drużyny w niej występujące poradziłyby sobie i na znacznie wyższym poziomie rozgrywkowym. Taki podział wynika jednak z faktu, iż dzieląc ligi MZPN uwzględniał udział w lidze żaków, w której uczestniczyło stosunkowo niewiele zespołów. Tym samym w grupie Legii II znalazły się co najmniej 3-4 drużyn, które nie grały w lidze w zeszłym roku a których gra wygląda znacznie lepiej niż można by się spodziewać po tym poziomie rozgrywkowym. Spotkanie miała stosunkowo zacięty charakter, a goście objęli nawet prowadzenie. Niedługo przed przerwą wyrównał Alek Słoniewski i po 2 kwartach było 1-1. W trzeciej i czwartej kwarcie legioniści zagrali bardziej skutecznie niż do przerwy i dzięki temu, mimo sporej liczbie dogodnych sytuacji z obu stron, zapewnili sobie zwycięstwo. Przed naszymi zawodnikami jeszcze jednak sporo nauki, by móc kontrolować mecz w większym stopniu niż dotychczas.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.