Legia zimą nie odmłodziła składu

Przed sezonem władze klubu postawiły przed sobą cel odmłodzenia drużyny. Prezes Dariusz Mioduski na początku tego roku zaznaczył, że na ten proces klub dał sobie aż 3 lata, ale kadra już została lekko odmłodzona. W środę zakończyło się zimowe okienko transferowe, więc sprawdziliśmy postęp w realizacji tego celu, którym jest średnia 25,5 lat. Jak bardzo zimą zmieniła się struktura wiekowa w zespole Legii?

W naszej analizie wykorzystaliśmy dane z 4 ostatnich meczów rundy jesiennej (Sandecja, Termalica, Piast, Wisła Płock) i 4 pierwszych spotkań wiosennych (Zagłębie, Śląsk, Cracovia, Jagiellonia), listę zawodników, którzy przyszli zimą do klubu oraz listę zawodników, którzy odeszli z Legii, a zagrali w co najmniej 1 meczu w sezonie 2017/18. Wiek zawodnika określaliśmy na moment rozegrania meczu (np. Eduardo z Jagiellonią zagrał jako 35-latek, a wcześniejsze występy zaliczył jako 34-latek). Przy opracowywaniu średniej wieku zawodników braliśmy pod uwagę wyjściową jedenastkę plus zawodników, którzy pojawili się na placu gry w danym spotkaniu.

Odeszli z Legii: Tomasz Jodłowiec (32 l.), Maciej Dąbrowski (30), Thibault Moulin (28), Daniel Chima Chukwu (26), Jakub Czerwiński (26), Guilherme (26), Armando Sadiku (26), Łukasz Moneta (23), Dominik Nagy (22), Hildeberto Pereira (21), Miłosz Szczepański (19).
Średnia wieku w latach: 25,4

Przyszli do Legii: Eduardo (35 l.), Mauricio (29), Domagoj Antolić (27), William Remy (26), Marko Vesović (26), Cafu (25), Chris Philipps (23), Brian Iloski (22), Vjaceslavs Kudrjavcevs (19), Mikołaj Kwietniewski (18).
Średnia wieku w latach: 25,0

Struktura wiekowa drużyny nie uległa więc niemal żadnej poprawie - czterech młodych odeszło, czterech przyszło. Jeżeli do tego dodamy fakt, że wkrótce ci, którzy pozostali w Legii będą o rok starsi, to można zaryzykować tezę, że zespół nie tyle nie został odmłodzony, a będzie jeszcze starszy. Trzech najmłodszych sprowadzonych zimą zawodników ma aktualnie niemal zerowe szanse na załapanie się nawet do kadry meczowej. Jedynym gotowym do gry nowym piłkarzem poniżej wymarzonej średniej 25,5 l. jest Chris Philipps. Gdyby nie liczyć Iloskiego, Kudrjavcevsa i Kwietniewskiego, to średnia graczy sprowadzonych do pierwszego składu wyniosłaby 27,3 l.

Jesienią narzekano, że średnia wieku w drużynie jest zbyt wysoka, a niewielu młodych otrzymywało szanse zaprezentowania swoich umiejętności. Czy wiosną coś pod tym względem się zmieniło? Jak do tej pory, zdecydowanie nie. Trener Romeo Jozak stawia przede wszystkim na graczy doświadczonych, bo jak sam przyznał, nie może podjąć zbyt dużego ryzyka utraty punktów. Poprawiła się jedynie sytuacja 18-letniego Sebastiana Szymańskiego, który dostaje więcej minut.

Runda jesienna [rywal - średnia wieku (l.) - zawodnicy +30 l. - zawodnicy -25,5 l.]
02.12.2017 - Sandecja Nowy Sącz - 28,9 - 6 - 1
09.12.2017 - Termalica Nieciecza - 27,8 - 6 - 3
12.12.2017 - Piast Gliwice - 28,5 - 7 - 2
16.12.2017 - Wisła Płock - 27,5 - 4 - 3
Średnia wieku w latach: 28,2

Runda wiosenna [rywal - średnia wieku (l.) - zawodnicy +30 l. - zawodnicy -25,5 l.]
09.02.2018 - Zagłębie Lubin - 28,4 - 7 - 3
16.02.2018 - Śląsk Wrocław - 29,1 - 8 - 2
24.02.2018 - Cracovia - 28,6 - 7 - 2
27.02.2018 - Jagiellonia Białystok - 28,9 - 7 - 2
Średnia wieku w latach: 28,7

We wszystkich wiosennych spotkaniach na placu gry pojawiło się więcej zawodników, którzy mają skończone 30 lat niż w końcówce rundy jesiennej. Wniosek jest prosty: na razie odmładzanie skończyło się jedynie na szumnych zapowiedziach, za którymi nie poszły konkretne działania. Za takie nie można uznać przecież włączenia do szerokiej kadry Mateusza Praszelika i Arkadiusza Najemskiego. Oczywiście nie uważamy, że odmłodzenie składu to obowiązek i główny cel, którym klub ma się kierować. Celem jest mistrzostwo i Puchar Polski, a to, jak pokazują poprzednie lata, najczęściej gwarantowali zawodnicy doświadczeni.