Relacja z trybun z kosza: Żyjemy pełnią życia, umrzemy śmiejąc się
Sobotnie spotkanie koszykarzy Legii z Treflem Sopot zgromadziło na trybunach hali na Bemowie ok. 850 widzów, w tym całkiem niezły młyn w porównaniu z poprzednimi meczami. Dość powiedzieć, że na rozegranym kilka dni wcześniej meczu z Kingiem Szczecin legioniści po raz pierwszy od dawna nie wystawili młyna. Tym razem młyn był, były także trzy oprawy meczowe przygotowane przez fanatyków z Jelonek oraz Bielan.
Fotoreportaż z meczu - 36 zdjęć Woytka
Fotoreportaż z meczu - 33 zdjęcia Kamila Marciniaka
Przed rozpoczęciem spotkania fani rozciągnęli w młynie transparent "Wilku kapitanie - prowadź do zwycięstwa! Honor jest najważniejszy". Tego dnia Wilczek nie był kapitanem zespołu, ale wybiegł w pierwszej piątce i starał się ze wszystkich sił pomóc drużynie w odniesieniu wygranej. Pierwsza połowa spotkania była nadspodziewanie dobra w wykonaniu Legii - walka była punkt za punkt, a wynik do przerwy pozwalał mieć nadzieje na trzecie w tym sezonie zwycięstwo.
W pierwszej kwarcie kibice zaprezentowali pierwszą przygotowaną choreografię. Legioniści z Jelonek rozciągnęli malowaną sektorówkę przedstawiającą jelonka wraz z herbem Legii, a transparenty na dole i górze sektora utworzyły hasło "Mamy to we krwi - Jelonki".
Po przerwie dwie oprawy zaprezentowali fani z Bielan. W trzeciej kwarcie na Żylecie zaprezentowanych zostało kilkadziesiąt transparentów na dwóch kijach w barwach Legii i Hutnika - z datami 1916 oraz 1957 oraz transparentem w barwach obu klubów z hasłem "Żyjemy pełnią życia". Prezentacja z czwartej kwarty była kontynuacją tego dzieła i składała się z malowanej sektorówki "CWKS" z postacią Jokera z szyderczym uśmiechem. Całość zaś dopełnił wyklejany transparent z herbami Legii o Hutnika - "Umrzemy śmiejąc się". Po tym jak sektorówka "zjechała", kibice machali balonikami w barwach, z maskami z motywem zaprezentowanej chwilę wcześniej sektorówki.
Doping kibiców tego dnia stał na dobrym poziomie. Miejmy nadzieję, że przynajmniej taką liczbę osób w młynie uda się zgromadzić także na trzech ostatnich meczach tego sezonu, które czekają Legię na Bemowie. Najbliższe w piątek, 6 kwietnia o godzinie 19:00 z AZS-em Koszalin, a kolejne 14 i 18 kwietnia odpowiednio z Miastem Szkła Krosno i Rosą Radom. Mimo fatalnych wyników osiąganych przez nasz zespół, w dobrej formie zakończmy obecne rozgrywki.