Letnie transfery

Kto odejdzie, kto wróci?

Latem kadrę pierwszej drużyny czeka spore wietrzenie. Kontrakty kończą się aż 10 zawodnikom i większość nie zostanie przedłużona. Z wypożyczeń wraca aż 12 graczy, ale na pewno nie wszyscy zostaną w klubie na dłużej. Prawdopodobne są także transfery z klubu, na których można zarobić miliony euro.

Kończące się umowy

Legię Warszawa opuścił już Adam Hlousek, który pod koniec kwietnia związał się kontraktem z czeską Viktorią Pilzno. Do Włoch wrócił natomiast Cristian Pasquato, który ostatnie pół roku spędził w trzecioligowych rezerwach.

Klub z Łazienkowskiej nie przedłuży umowy z Arkadiuszem Malarzem - 38-letni bramkarz nie zamierza jeszcze kończyć kariery, więc prawdopodobnie znajdzie sobie nowego pracodawcę. Po 9 latach gry w koszulce z "eLką" na piersi pożegnany zostanie także Michał Kucharczyk, co zapowiedział trener drużyny. Podobny los czeka Kaspera Hamalainena. Trudno przesądzać, co stanie się z Miroslavem Radoviciem i Inakim Astizem. "Rado" przyznał niedawno, że nie chce jeszcze kończyć kariery, ale też nie ma szans na wysoki kontrakt w Legii. Nie można jednak wykluczyć scenariusza, że obaj pozostaną w klubie na nieco innych zasadach.

Dobiegło końca półroczne wypożyczenie Iuriego Medeirosa. Jeszcze pół roku kontraktu (z opcją przedłużenia o kolejny rok) ma Chris Philipps, który zimą został odesłany do rezerw. 25-letni pomocnik pół roku przed wygaśnięciem umowy będzie mógł związać się z nowym pracodawcą.

Legia najprawdopodobniej zdecyduje się przedłużyć umowę z Radosławem Cierzniakiem, ponieważ potrzebuje doświadczonego golkipera. Klub zdecydowany jest także na automatyczne przedłużenie kontraktu z Andre Marinsem. 29-letni Portugalczyk powinien pozostać w Warszawie przez kolejny rok.

Nie wiadomo co stanie się z Cafu. Legia chce wykupić 26-letniego Portugalczyka z FC Metz za ok. 800 tys. euro, ale nie można wykluczyć, że jeszcze latem znajdzie się na niego kupiec.

Wracają z wypożyczeń

Pierwszym wzmocnieniem drużyny ma być Tomasz Jodłowiec, któremu kończy się wypożyczenie do Piasta Gliwice. 33-letni pomocnik ma jeszcze rok kontraktu z Legią i Aleksandar Vuković zapowiedział, że widzi go w składzie na najbliższy sezon. "Jodła" wiosną zagrał 13 meczach w Ekstraklasie, z czego 6 w podstawowym składzie i zdobył 1 bramkę.

Trzecie podejście do pierwszej drużyny Legii czeka Vamarę Sanogo. 24-letni napastnik latem 2017 i latem 2018 roku przygotowywał się z warszawską drużyną, ale następnie dwa razy był wypożyczany do Zagłębia Sosnowiec. Ostatni sezon Francuz może uznać za udany - w 29 rozegranych meczach strzelił 11 goli w tym 3 z rzutów karnych (dwóch "jedenastek" nie wykorzystał). Jego umowa z Legią obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku.

Do Polski wraca Michał Kopczyński, który ma umowę do końca czerwca 2020 roku. Ostatnie 10 miesięcy "Kopa" spędził w nowozelandzkim Wellington Phoenix. Po trudniejszym początku wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i w sumie zagrał w 22 meczach australijskiej A-League, z czego w 16 od pierwszego gwizdka. Nie wiadomo jaka będzie najbliższa przyszłość defensywnego pomocnika, ponieważ stołeczny klub na razie się z nim nie kontaktował. Z naszych informacji wynika, że Phoenix jest zainteresowane dalszą współpracą, ale na razie nic nie jest przesądzone.

Zimą do drugiej ligi hiszpańskiej na pół roku wypożyczony został Jose Kante. 28-letni Gwinejczyk ma jeszcze roczną umowę ze stołecznym klubem. W ostatnich miesiącach zagrał 14 razy w barwach Gimnàstic de Tarragona. 7 razy wychodził w podstawowym składzie, strzelił 3 gole i zanotował 2 asysty.

Z wypożyczenia wraca Mateusz Żyro, który od września reprezentował Miedź Legnica. 20-latek przez dłuższy czas zmagał się z urazem i zagrał w sumie w 6 meczach na poziomie Ekstraklasy, 4 razy w Pucharze Polski i 3 razy w rezerwach "Miedzianki". 20-letni stoper ma umowę z Legią do końca 2020 roku.

W czerwcu kończy się półroczne wypożyczenie Tomasza Nawotki do Zagłębia Sosnowiec. 22-latek był podstawowym zawodnikiem drużyny - zagrał w 16 ligowych meczach i zdobył jedną bramkę. Jego kontrakt z Legią Warszawa obowiązuje do 30 czerwca 2022 r.

Zimą Legia kupiła dwóch zawodników z niższych lig, którzy do końca sezonu pozostali w macierzystych klubach. 19-letni Kacper Kostorz wiosną rozegrał w barwach pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała 13 meczów, z czego 9 w podstawowym składzie. Gorzej radził sobie 17-letni Kacper Skibicki, który wiosną tylko 7 razy pojawił się na boisku w drugoligowej Olimpii Grudziądz, trudno więc przypuszczać, by znalazło się dla niego miejsce w pierwszej drużynie.

Bilans pozostałych zawodników wracających z wypożyczeń:
Mikołaj Kwietniewski, Bytovia Bytów - 8 meczów (kontrakt do 30.06.2021)
Tin Matić, NK Zadar - 4 mecze, 1 gol (kontrakt do 30.06.2020)
Łukasz Moneta, Bytovia Bytów - 13 meczów (wiosna), Zagłębie Lubin 4 mecze (jesień) (kontrakt do 30.06.2020)
Sadam Sulley, MFK Zemplin Michalovce - 30 meczów, 6 goli (kontrakt do 30.06.2020)

By kupić, trzeba sprzedać

Władze klubu muszą myśleć przynajmniej o częściowym zasypaniu ogromnej dziury budżetowej. To może być możliwe przede wszystkim dzięki sprzedaży zawodników z ważnymi kontraktami. Na mistrzostwach świata do lat 20 kluby bacznie obserwują Radosława Majeckiego, ale Legia nie chce się go pozbywać. W mistrzostwach Europy do lat 21 wezmą udział Sebastian Szymański i Mateusz Wieteska. Klub nie będzie robił przeszkód w zmianie pracodawcy Dominikowi Nagyowi, choć ma on jeszcze dwa lata kontaktu. Z kolei Carlitos, najskuteczniejszy zawodnik drużyny minionego sezonu, ma oferty z Bliskiego Wschodu.