Marek Saganowski - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Konferencja przedmeczowa

Saganowski: Atmosfera nie jest idealna

Woytek - Wiadomość archiwalna

- W Legii wszystkie mecze są bardzo ważne. Ten z Cracovią nie jest ważniejszy dlatego, że gramy o trofeum. Każdy grający w Legii musi zdawać sobie sprawę, że tu zawsze gra się o zwycięstwo. Remisy nie są ważne i nikt nie cieszy się ze srebrnego medalu. Przed nami mecz, który chcemy wygrać i pokazać, że zasługujemy na to trofeum – mówi Marek Saganowski, który poprowadzi drużynę w spotkaniu o Superpuchar Polski.

- Na razie nie odczuwam żadnej tremy. Nie odczuwałem jej także w Gdańsku gdy debiutowałem przy linii. To nie jest tak, że ja tym wszystkim kieruję. Wtedy miałem nad sobą trenera Vukovicia, dziś mam trenera Michniewicza. Różnica jest jednak kolosalna. Wówczas Vukovicia nie było tylko przy ławce rezerwowych. Był na stadionie i robił cały mikrocykl treningowy i rozłączyliśmy się dopiero półtorej godziny przed meczem. Teraz to ja musiałem prowadzić przygotowania, choć oczywiście w porozumieniu z trenerem Michniewiczem.

- Podział ról na ten mecz jest taki, że asystent trenera Przemysław Małecki przekazuje informacje np. na temat treningów i później wspólnie dobieramy odpowiednie środki. Jeśli chodzi o wyjściowy skład, to wybierze go trener Michniewicz. Na wydarzenia boiskowe w trakcie meczu będziemy reagowali wspólnie asystentem przy linii bocznej. Z racji powołań wielu zawodników na pewno będą zmiany w składzie, ale nie przewidujemy żadnych debiutów.

- Artur Jędrzejczyk ma lekkie dolegliwości, które eliminują go z występu w tym meczu. Ważne, by w tym tygodniu jak najszybciej do siebie doszedł i był gotowy na mecze w Ekstraklasie.

Atmosfera do poprawy
- Po porażce z Qarabagem atmosfera nie jest idealna. W każdym z nas to siedzi, bo chcieliśmy grać przynajmniej w Lidze Europy. Na pewno to nie ucieknie z głów z dnia na dzień. Mam nadzieję, że jutrzejszy mecz będzie pierwszym pozytywnym krokiem do tego, by atmosfera zaczęła się poprawiać.

Debiut Karbownika w reprezentacji
- Oglądałem występ Karbownika na pozycji, którą przydzielił mu swego czasu Aleksandar Vuković. Uważam, że na lewej obronie pokazać cały wachlarz możliwości. Nie do końca zgadzam się z tymi, którzy uważają, że Michał mógłby grać w środku. Wydaje mi się, że gdybyśmy rok temu dali go na środek pomocy, to w środę nie debiutowałby w reprezentacji. Cieszę się, że potwierdziło się to, co rok temu zdecydował trener Vuković i pokazał nam "Karbo" na lewej obronie.

WYNIKI SONDYKto jest najbardziej winny niepowodzeń Legii w europejskich pucharach?
SUMA GŁOSÓW: 17887
START: 02.10.2020 / KONIEC: 16.10.2020

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.