Zapowiedź meczu
Niegościnny Szczecin
W sobotę Legia zagra w Szczecinie, gdzie na stadionie Pogoni gra jej się ostatnio niezwykle trudno. "Wojskowi" notują na tym obiekcie serię dwóch przegranych z rzędu. Ostatnie spotkania pokazały, że forma graczy Czesława Michniewicza idzie w górę, dlatego przed do najbliższego starcia można podchodzić z umiarkowanym optymizmem.
Zmiana stylu gry
Przed kilkoma dniami Legia zanotowała drugą ligową wygraną z rzędu. Tym razem gracze Czesława Michniewicza ograli na własnym stadionie Śląsk Wrocław, który w starciu z mistrzami Polski nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Długimi fragmentami gra "Wojskowych" wreszcie mogła się podobać. Szkoleniowiec nakazał swoim zawodnikom rozgrywać piłkę od bramkarza, poprzez obrońców, co wyglądało naprawdę interesująco. Co prawda błędu w rozegraniu nie ustrzegł się Artur Jędrzejczyk, co ostatecznie kosztowało utratę gola, lecz sam pomysł z wciąganiem zawodników rywali na własną połowę, jest jak najbardziej na plus. Na uwagę zasługuje również poprawa gry rozegrań akcji ofensywnych. Pojawiły się strzały z dystansu, dzięki czemu przeciwko Śląskowi zobaczyliśmy bardzo ładne trafienie Josipa Juranovicia. Chorwat zaczyna wyglądać na boisku coraz lepiej. Jego początki w drużynie nie były łatwe, a w ostatnich dwóch kolejkach dawał na prawej stronie bardzo wiele dobrego.
POGOŃ SZCZECIN - LEGIA WARSZAWA
1 3.65 X 3.65 2 2.10
Szansa dla Rosołka?
Czesław Michniewicz zapowiedział jakiś czas temu, że będzie szukał stabilizacji w wyjściowej jedenastce. Jego słowa potwierdził mecz ze Śląskiem, w którym zagrał skład zbliżony do tego, który wybiegł przeciwko Zagłębiu. Dlatego też nie należy spodziewać się zbyt wielkich zmian w sobotnim starciu z Pogonią. Niewykluczone jednak, że nastąpi wymuszona zmiana napastnika. Będący ostatnio w bardzo dobrej formie Tomas Pekhart doznał kontuzji pleców, która może wyeliminować go z najbliższej kolejki, choć do Szczecina poleciał. Jeżeli tak się stanie, to jego miejsce na murawie zajmie Maciej Rosołek, który pod wodzą nowego trenera nie zagrał jeszcze ani jednej minuty. Młody napastnik jest pierwszy w kolejce do gry wobec absencji Pekharta oraz kontuzji Rafaela Lopesa i Jose Kante. W Szczecinie Legia będzie musiała radzić sobie również bez Luquinhasa. Wobec tego na lewym skrzydle miejsce znaleźć się może dla Joela Valencii.
fot. Woytek / Legionisci.com
Z Pogonią Legii nie po drodze
Ostatnie mecze Legii z Pogonią wyglądały dla stołecznego klubu bardzo niekorzystnie. Na pięć ostatnich spotkań legioniści wygrali tylko raz, a aż trzykrotnie musieli uznać wyższość przeciwników. Aktualnie Pogoń może pochwalić się serią trzech wygranych nad Legią z rzędu, którą zapoczątkowali w lipcu 2019 roku. Kilka miesięcy później pokonali "Wojskowych" po raz drugi, ale tym razem na własnym stadionie (2-1), natomiast w lipcu tego roku ponownie wyjechali z Łazienkowskiej z kompletem punktów. Niezbyt optymistycznie wygląda także statystyka gry Legii na szczecińskim stadionie. Po raz ostatni drużyna ze stolicy wygrała tam w 2017 roku. Od tamtej pory dwukrotnie przegrała - najpierw 1-2, a ostatnio 1-3.
Z powodu przeróżnych zawirowań, Pogoń w tym sezonie ligowym ma na koncie tylko pięć rozegranych spotkań. Mecz przeciwko Lechowi został przełożony na wniosek ekipy z Poznania, natomiast starcie z Jagiellonią nie odbyło się z powodu zakażeń koronawirusem w zespole najbliższego przeciwnika Legii. Pomimo tego "Portowcy" mogą pochwalić się dobrymi statystykami. We wspomnianych pięciu kolejkach zanotowali tylko jedną porażkę, kiedy na otwarcie sezonu przegrali na wyjeździe z Cracovią. Potem pokonali Piasta, zremisowali z Wisłą Kraków, a ostatnio okazali się lepsi od Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk.
Solidne wzmocnienia
Przed startem tego sezonu Pogoń poczyniła ciekawe ruchy na rynku transferowym. Do klubu dołączyli m.in. Alexander Gorgon, Michał Kucharczyk oraz Luka Zahović. Szczególne nadzieje mogą wiązać z tym ostatnim, który może okazać się bardzo poważnym wzmocnieniem ataku. Słoweniec, który ma również obywatelstwo portugalskie, przez niemal całą swoją seniorską karierę grał w rodzimej lidze. Zdecydowanie najwięcej występów zanotował dla NK Maribor, z którym zdobył pięć mistrzostw kraju oraz dwukrotnie został królem strzelców. W ostatnim sezonie zdobył dla Mariboru 10 goli w 28 ligowych występach.
Gdzie oglądać?
Spotkanie Legii z Pogonią Szczecin rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
