Paweł Wszołek - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Wszołek: Mogę tylko przeprosić kibiców

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Nie ma co szukać usprawiedliwień, ale takie mecze się zdarzają. Lepiej żeby zdarzył się raz w sezonie. Odkąd gram w piłkę, nie przypominam sobie, żebym stracił trzy gole z rzutów karnych. Musimy o tym jak najszybciej zapomnieć, choć nie będzie to łatwe. Mamy nad czym pracować. Na pewno musimy zachować więcej koncentracji w polu karnym. I nie chodzi o to, czy zawodnicy nas sprowokowali. Artur i Wietes wiele razy ratowali nam tyłki i pokazywali dużą jakość. Po prostu bywają takie momenty, nie tylko w polskiej lidze, kiedy faworyt przegrywa z przeciwnikiem, który był skazany na pożarcie. Przed nami jest jeszcze sporo dobrego. Drużyna na pewno się podniesie, bo ma spory potencjał. Mogę tylko przeprosić kibiców, że w ten sposób przegraliśmy. Inaczej chcieliśmy zakończyć ten rok, bo na to zasłużyliśmy - powiedział po meczu ze Stalą Mielec Paweł Wszołek.

- Nie jest łatwo stracić trzy bramki, ale jesteśmy Legią Warszawa i jesteśmy w stanie się podnieść. Pokazała to pierwsza stracona bramka, kiedy podnieśliśmy się na 2-1, mieliśmy swoje sytuacje. Słyszałem po meczu, że powinien być karny na 3-3, ale nie chcę się na ten temat wypowiadać. Nie jest łatwo, kiedy grasz, stwarzasz sytuacje, a dostajesz przysłowiowego kopa - dodał.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.