Mielnik: Poziom meczu był słaby

- Nie wiem od czego zacząć, bo po wyniku można sądzić, że mecz był wyrównany, ale uważam, że poziom meczu był słaby. Nie chodzi o to, by ujmować coś jednej czy drugiej drużynie, ale było bardzo dużo błędów. Na obu zespołach ta przerwa spowodowała spadek jakości gry. My ten okres przepracowaliśmy intensywnie i mecz z Metrem nie wyglądał tak jak te poprzednie. Spodziewaliśmy się jednak, że może tak być, więc dobrze, że po raz kolejny wyszliśmy z trudnej sytuacji. Jakby ktoś przed sezonem powiedział mi, że wygramy tyle meczów z rzędu, to brałbym to w ciemno - powiedział Mateusz Mielnik po wygranej z Metrem.
- Teraz może być już tylko lepiej, bo intensywnie trenowaliśmy przez ostatnie 11 dni. Teraz będziemy mieli dwa dni wolnego, by zresetować się fizycznie i psychicznie. Spotkamy się we wtorek i zaczniemy przygotowania do kolejnego meczu. Powoli zaczynamy także myśleć o play-offach, choć jest jeszcze kilka spotkań do rozegrania, by zapewnić sobie to bezpieczne miejsce w tabeli, które interesuje nas od samego początku.

- Lubimy 3-2? Dziś mogłem usiąść na krześle, bo nie miałem takiego wpływu na to, co robimy na boisku niż zazwyczaj. To pierwszy taki mecz w tym sezonie. W poprzednich spotkaniach gra była jakościowo lepsza. Liczy się kolejna wygrana i po tym spotkaniu stabilizacja nam pomoże.