Licznik się zatrzymał: 1433 dni bez pucharów

Po ubiegłorocznym odpadnięciu Legii z europejskich pucharów w 4. rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, w naszym serwisie uruchomiliśmy „Licznik wstydu prezesa", który codziennie miał przypominać o aktualnym miejscu Legii w europejskiej piłce. Po środowym wyeliminowaniu Flory Tallin z radością mogliśmy usunąć go z nagłówka strony głównej.

Wiemy, że licznik miał antyfanów i kłuł w oczy, ale wiemy też, że dorobił się całej rzeszy fanów, którzy wielokrotnie zwracali nam uwagę, gdy tylko go z różnych powodów czasowo chowaliśmy.

Jako datę początkową licznika ustawiliśmy 24 sierpnia 2017 roku, czyli dzień odpadnięcia w 4. rundzie eliminacyjnej Ligi Europy z Sheriffem Tiraspol. Od tamtej pory "Wojskowi" wykładali się na takich przeszkodach jak Spartak Trnava, Football 1991 Dudelange, Rangers FC, Omonia Nikozja i Qarabag FK.

Licznik zatrzymujemy na liczbie 1433 dni, co stanowi 3 lata, 11 miesięcy i 3 dni. Za datę końcową przyjmujemy 27 lipca 2021 roku, czyli dzień, w którym aktualni mistrzowie Polski zapewnili sobie fazę grupową europejskich pucharów, choć do meczu grupowego jeszcze 1,5 miesiąca. Pierwsze spotkanie Legia rozegra w dniach 14-16 września - na razie nie wiemy, czy będzie to Liga Mistrzów, Liga Europy, czy Liga Konferencji Europy.

Ostatni nieeliminacyjny mecz Legii w europejskich pucharach odbył się 23 lutego 2017 roku i było to starcie w 1/16 finału Ligi Europy z Ajaxem. W sumie między meczami pucharowymi miną więc aż 1664 dni, co stanowi 4 lata, 6 miesięcy i 19 dni.

Mamy nadzieję, że likwidacja licznika nie będzie podyktowana jedynie tym, że fazę grupową europejskich pucharów uzyskamy dzięki utworzeniu nowego formatu rozgrywek przez UEFA. Awans po 2 rundach nie był bowiem możliwy w czterech poprzednich latach, gdy legioniści kończyli pucharową przygodę w 3. lub 4. rundzie eliminacyjnej i zostawili z niczym. "Flora... wszystko fajnie, ale wiecie, że to nie jest nasz poziom. Nasz poziom jest wyżej, dajcie z siebie wszystko, bo stać was na to!" - usłyszeli od kibiców pod hotelem piłkarze.

fot. Woytek / Legionisci.com