Konferencja pomeczowa
Vuković: Musimy oswoić się z sytuacją
Aleksandar Vuković (trener Legii): Bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Wynik to odzwierciedla. Na pewno świadomość wszystkich nas jest, jeśli ktoś myśli inaczej... Walczymy o utrzymanie w lidze i musimy sobie z tym lepiej radzić. Dużo się mówi na temat mentalności i wszyscy na to liczą, że Legia będzie mieć problem, żeby jej celem była walka o utrzymanie, że będzie nas to deprymować. Niestety, tak to dziś wyglądało jakby na potwierdzenie tych słów. Musimy oswoić się z tą sytuacją i dawać sobie szanse na wygranie meczu, tak jak każda inna drużyna.
Pierwsza połowa była asekuracyjna, niemrawa i pełna bojaźni. Drugą część zaczęliśmy trochę żwawiej, energiczniej i do czerwonej kartki, która zmieniła obraz gry, widać było, że próbujemy coś zmienić. Jednak to nie wystarczy. Potrzeba dużo więcej. Było sporo narzekań na mecz z Zagłębiem Lubin, ale nasza gra wyglądała o wiele lepiej. Musimy iść za tym, co było w Lubinie.
Sytuacja z Arturem Borucem... Myślę, że to jest oczywiste i jasne, że nie można dopuścić do takiego zachowania. Nie można w ten sposób osłabiać drużyny. To nie pomaga. Owszem, takie rzeczy też się zdarzają i są częścią meczu. Dziś przytrafiło się to nam. W pewnym momencie Artur stracił nerwy i wie, że to do niczego nie prowadzi. Szczególnie, że to nie tylko czerwona kartka, ale za chwilę mogło być 0-2. To jest tak oczywiste, że nie ma co tu komentować. Zobaczymy na ile go stracimy.
Generalnie nie możemy robić takich rzeczy. Inne zespoły też walczą o utrzymanie i grają w piłkę. Musimy być świadomi, żeby tej sytuacji nie utrudniać. Rywale nie dają nam takich prezentów. To, co zrobiliśmy przy pierwszej bramce, to był prezent. Czerwona kartka - też. Za dużo tego, żeby skutecznie walczyć o trzy punkty.
Nie było czasu na analizę zachowania Artura. Mniej istotne jest dociekanie "dlaczego". Ważniejsze są efekty, konsekwencje.
START: 16.12.2021 / KONIEC: 25.05.2022