Zapowiedź meczu
Kto przerwie złą serię?
W ostatnim dniu kwietnia Legia zagra w Mielcu ze Stalą. Matematycznie żadna z tych drużyn nie może być jeszcze pewna utrzymania w Ekstraklasie, choć podopieczni Adama Majewskiego znajdują się w głębokim kryzysie i są dużo bardziej zagrożeni od "Wojskowych".
KURSY NA STAL - LEGIA
FORTUNA:
Rozczarowanie
W swoim ostatnim meczu Legia, nie po raz pierwszy w tym roku, zawiodła swoich kibiców. Chociaż w Szczecinie należało co prawda spodziewać się trudnego spotkania, gdyż stołecznemu klubowi nigdy nie grało się tam łatwo, a i Pogoń jest w dobrej formie. Piłkarze Aleksandara Vukovicia toczyli z gospodarzami wyrównane spotkanie do czasu... rozpoczęcia gry w przewadze. W tym momencie spuścili oni nieco z tonu, natomiast Pogoń złapała wiatr w żagle. Efektem tego były dwa trafienia dla szczecinian, co w konsekwencji przyniosło im komplet cennych punktów. Trudno jest wyróżnić jakiegoś zawodnika za tamten mecz. Cieszy powrót do gry Bartosza Kapustki, który pomimo długiego rozbratu z boiskiem zdaje się szybko dochodzić do formy. Twardy orzech do zgryzienia ma Vuković na pozycji napastnika. Niezbyt dobrze zaprezentował się na pozycji numer dziewięć Maciej Rosołek, który pomimo kolejnych szans nie potrafi przekonać do siebie liczbami. Młody zawodnik miał przeciwko Pogoni dwie dobre okazje do strzelenia gola, ale za każdym razem zabrakło mu skuteczności.
Pod znakiem zapytania w sobotnim meczu jest występ Mattiasa Johanssona. Szwed nabawił się jakiś czas temu kontuzji i nadal walczy o powrót do zdrowia. Na pewno nie zobaczymy na boisku z kolei Mateusza Wieteski, który musi pauzować za kartki. Dobrą informacją jest jednak powrót Artura Jędrzejczyka, a także coraz wyższa forma Lindsaya Rose. Wiadomym jest, że w letnim oknie transferowym klub ze stolicy czeka spora przebudowa. Dlatego też zawodnicy, którzy zamierzają zostać w Warszawie muszą w ostatnich ligowych spotkaniach pokazywać się z jak najlepszej strony.
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Kryzys Stali
Stal nie jest dla Legii wygodnym rywalem w ostatnich latach. Piłkarze z Mielca w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowali bilans 2-1-2, a natomiast niepokonani są od trzech meczów. Zważając na fakt z jakimi ambicjami obydwa kluby podchodzą do każdego sezonu, to jednak jest to wynik dla mielczan bardzo satysfakcjonujący. Ostatni raz w Mielcu padł bezbramkowy remis. Miało to miejsce niespełna rok temu - 9 maja 2021 roku.
W Mielcu większa część tego roku upłynęła pod znakiem kryzysu. Nie bez przyczyny coraz częściej pojawiają się głosy o możliwym zwolnieniu z piastowanej funkcji trenera Adama Majewskiego. Jeszcze niedawno wydawało się bowiem, że Stal nie będzie miała kłopotów z utrzymaniem się w najwyższej klasie rozgrywkowej, a jak na razie jest na najlepsze drodze do tego, aby w przyszłym sezonie biegać po boiskach pierwszej ligi. Najbliższy rywal Legii notuje serię dziewięciu spotkań z rzędu bez wygranej, a jednocześnie passę czterech przegranych meczów. Przed kilkoma dniami zbyt silny dla tej drużyny okazał się Lech, pokonując przeciwnika na swoim stadionie aż 3-1. Wcześniej punkty ekipie z Mielca zabrała z kolei Warta, Zagłębie Lubin i Cracovia. Przed startem tej kolejki Stal zajmuje 13 miejsce w tabeli, mając na koncie 33 punkty. Oznacza to ledwie cztery oczka przewagi nad strefą spadkową, a sam terminarz również nie jest dla Stali sprzyjający.
- Nikogo nie cieszy, że nie wygrywamy i zbliżamy się do strefy spadkowej. Mimo małej zdobyczy punktowej cały czas na szczęście mamy przewagę nad tą strefą spadkową, ale nie ma co ukrywać - musimy w końcu wygrać mecz, by nie walczyć o utrzymanie. - powiedział Majewski na konferencji prasowej.
Gdzie oglądać?
Spotkanie Legii ze Stalą Mielec rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na Canal+ 4K Ultra HD, Canal+ Sport i Canal+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
