fot. Marcin Bodziachowski
REKLAMA

Koszykówka

Twarde Pierniki Toruń 84-88 Legia Warszawa

Woytek, vid. Bodziach, źródło: Legionisci.com

W meczu 22. kolejki PLK Legia Warszawa wygrała 88-84 na wyjeździe z Twardymi Piernikami Toruń. Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 19 marca o godzinie 16:15 z MKS Dąbrowa Górnicza.



Legioniści od razu próbowali narzucić rywalowi swoje warunki gry, co potwierdzili obejmując kilkupunktowe prowadzenie. Torunianie w końcu jednak zaczęli grać lepiej, w dużej mierze dzięki świetnej postawie Dallasa Waltona, który był zdecydowanym liderem swojego zespołu. Pierwsza kwarta dla Twardych Pierników, 23:20. Gospodarze poszli za ciosem i prowadzenie powiększyli nawet do dziewięciu „oczek”. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego szybko uporządkowali swoją grę i nie tylko odrobili stratę, ale także zbudowali całkiem niezłą zaliczkę przed drugą połową spotkania. Po 20 minutach gry Legia prowadziła 51:41.



Po powrocie z szatni wciąż to Legia prezentowała się lepiej. Warszawianie cieszyli się bardzo dobrą skutecznością pod kątem rzutów za trzy punkty pozwalającą utrzymywać bezpieczny dystans nad rywalem. Wśród legionistów najlepszym strzelcem był Kyle Vinales, imponujący również liczbą asyst, których miał na swoim koncie siedem. Udane akcje Aarona Cela, Taylera Personsa i Sterlinga Gibbsa sprawiły, że po 30 minutach meczu straty do warszawian stopniały do sześciu punktów (60:66). Torunianie poszli za ciosem i zbliżyli się do Legii na dystans zaledwie jednego „oczka”. Wicemistrzowie Polski odpowiedzieli trafieniami Travisa Lesliego i Arica Holmana chcąc za wszelką cenę uniknąć nerwowej końcówki meczu. Gospodarze nie zamierzali dawać za wygraną i wciąż byli blisko faworyzowanej Legii. Na 80 sekund przed końcową syreną było tylko 80:77 dla stołecznej ekipy. Niespodzianka jednak nie nastąpiła – Legia Warszawa pokonała ostatnie w tabeli Arriva Twarde Pierniki Toruń 88:84. To siódme z rzędu ligowe zwycięstwo warszawian nad ekipą z Torunia. Z bilansem 13 zwycięstw i 9 porażek Legia zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli Energa Basket Ligi.

fot. Marcin Bodziachowski

PLK: Twarde Pierniki Toruń 84-88 Legia Warszawa
Kwarty: 23-20, 18-31, 19-15, 24-22

Twarde Pierniki Toruń [punkty, (celne za trzy)]
4. S. Gibbs 24 (4)
33. S. Kenić 12 (1)
11. T. Persons 8
21. B. Diduszko 6
50. J. Brunk 2
---
13. D. Walton 23
5. A. Cel 4
2. W. Tomaszewski 3
7. K. Gordon 2
6. P. Sowiński -
8. W. Szymański -
10. M. Kruszkowski -

Legia Warszawa [punkty, (celne za trzy)]
0. K. Vinales 27 (2)
6. T. Leslie 16 (2)
30. B. Garrett 12 (2)
35. A. Holman 12 (2)
91. D. Wyka 3
---
11. G. Kamiński 8 (2)
31. J. Berzins 7 (1)
14. G. Kulka 3 (1)
55. Ł. Koszarek 0
4. K. Kawroński -
8. B. Didier-Urbaniak -
22. S. Kołakowski -

Komisarz: G. Ziemblicki
Sędziowie: M. Kowalski, P. Białas, D. Ottenburger

Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz

fot. Marcin Bodziachowski
fot. Marcin Bodziachowski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (15)

+dodaj komentarz
Marcin - 11.03.2023 / 12:19, *.com.pl

Dobry mecz Legii, muszą trzymać tylko nerwy na wodzy do samego końca spotkania.

odpowiedz
hajdukL - 11.03.2023 / 11:42, *.plus.pl

Jak to zazwyczaj ma miejsce Legię oglądam na żywo gdy gra na moich Kujawach. Pierwszy raz widziałem w akcji Garretta, Vinalesa i Holmana. Potwierdziło się to co w tv czyli Garrett mnie nie przekonuje, Vinales swoją robotę dla drużyny robi (choć technicznie słabszy od McCalluma), a Holman jak dla mnie kot. Jak na swoje warunki bardzo sprawny i świetnie ułożona ręka. W zeszłym sezonie był artysta Johnsson, teraz jest duży format w osobie Holmana.
Co do samego meczu to wygrana cieszy ale z mocniejszymi rywalami koncentracja i zaangażowanie powinny być przez cały mecz, a tu było z tym średnio. W końcówce były już dwa momenty kiedy wydawało się być po meczu, a nerwówka prawie do ostatnich sekund. Do poprawy.
Wyka i Kulka...praca, praca, praca.

odpowiedz
p10 - 11.03.2023 / 04:12, *.orange.pl

W końcu mecz gdzie nam wapdają przygotowane trójki. Jakość graczy na obwodzie widoczna. Na wyjazdach gramy lepiej. Tak naprawdę pierwsza drużyna która walczy o coś to dopiero 16 kwietnia w Sopocie. Sezon zasadniczy się kończy bezsensownie dopiero 3 maja. Przydałby się mecz na Torwarze wtedy z Zastalem, by Vinales i Holman mogli zobaczyć jak się tam gra. Forma musi być na maj a nie na puchary w październiku. To się może jeszcze różnie poprzestawiać.

Vinaless bardziej pasuje do zespołu niż Mc Callum. Szybszy i mimo punktów to 7 asyst dokłada. Nie wiem czy w końcówce nie powinien grać bardziej zespołowo. Ale trafiał. Holman jak na 208 cm wzrostu to jest mega sprawny fizycznie. Szkoda, że takiego gracza nie było od początku sezonu. Ale pewnie hajs - płacić pensje przez 5 miesięcy to mniejszy koszt niż 10 miesięcy.

Berzins też dobry mecz. Mimo krytyki na niego to zasuwa w obronie i 7 punktów z 3 akcji spoko. To jest gracz taki, że indywidualnych statystyk nie musi mieć wysokich, jeśli jest to z korzyścią dla drużyny. Takich graczy się szanuje. Na maj też myśle, że złapie formę optymalną.

Co do Wyki to wcześniejszy mecz miał świetny, dziś słabiej w obronie. 6 zbiórek dołożył i 3 asysty. Więc nie było tragedii. W ataku punkty to nie wszystko. Do tego dawał rozciągnięcie na obwodzie (przydałaby się celna trójka) i stawiał zasłony dzięki czemu np. Leslie miał łatwiej o punkty. Do tego jest Holman, który zdobywa sporo punktów więc i akcji mniej na Wykę. W obronie to ten Walton jest wyższy i strasznie skoczny i łapał piłki wysoko to nie jest gracz pod Wykę. Tu Grosell mógłby się w obronie przydać. Koszarek zaś bez punktów i bez asyst. A Kulka jeszcze się nie odbudował po kontuzji dał się 3 razy złapać na blok.

Dobrze, że nasi wytrzymali końcówkę. Toruń walczył w tym meczu do końca, mimo, że są ostatni w tabeli i ma 3 mecze straty więc pewnie spadnie z ligi.

odpowiedz
Woody - 11.03.2023 / 00:40, *.tpnet.pl

Ładnie ładnie , znowu punktujemy konkretnie . Nasi wzięli się w garść , brawo !

odpowiedz
Olo - 11.03.2023 / 19:02, *.chello.pl

@Woody: Typie, ledwo wygrali z ostatnią drużyną w tabeli, ogarnij się.

odpowiedz
Muzyka chodnikowa - 10.03.2023 / 22:14, *.151.237

Weźcie tego Wykę paralitę to jest gracz klasy podworkowej.

odpowiedz
ws - 10.03.2023 / 20:15, *.autocom.pl

Ważne zwycięstwo. Połowę punktów dla nich zdobywa 2 zawodników. O ile na obwodzie jest kim grać chociaż Koszarek odstaje coraz bardziej to jest duża luka pod koszem. Niestety Wyka coraz bardziej udowadnia, że nie jest i nie będzie naszym atutem w ataku. Teraz widać jak brakuje centymetrów pod koszem jak nie ma Grosella.

odpowiedz
(L)aptop - 11.03.2023 / 00:02, *.plus.pl

@ws : dobrze że nie było Grosella, gość kompletnie nie nadaje się do tej drużyny. Bez niego grają lepiej

odpowiedz
ws - 11.03.2023 / 07:52, *.autocom.pl

@(L)aptop: gdyby był Groselle to Walton nie rzuciłby 23 pkt i byłoby +14 a nie +4.

odpowiedz
(L)aptop - 11.03.2023 / 09:20, *.plus.pl

@ws : raczej -4 by bylo a nie +4, bo znowu pudlowalby wolne

odpowiedz
p10 - 11.03.2023 / 10:57, *.orange.pl

@ws : Z Grosellem gra jest inna. Mniej by Walton zdobył punktów, ale my też nie mielibyśmy tylu otwartych 3ek. Układ z Holmanem powoduje, że możemy grać 5 tką w której są same strzelby za 3pkt. Holman rozciąga grę i wyciąga gracza wysokiego spod kosza przez co robi miejsce dla naszych obwodowych na wejścia. Przy wzroście 208 ma super ułożoną rękę do rzutów za 3pkt.

Grosell zaś ma inne atuty. To gracz gdzie raczej powinien stać na środku i przez niego by szły akcje rozrzucane do boków. Plus akcje 1 na 1 tyłem do kosza. Mamy więcej móżliwości dzięki temu. I kwestia tylko dobrze to poukładać.

Ale i tak kluczowe pytanie czy Koszarek jest w stanie jeszcze zbudować formę ostatni raz na playoff. Bo nie wygląda jakby dał radę grać co 2 dni nawet po te 10 minut. Bez drugiej jedynki może być ciężko coś ugrać.

odpowiedz
grzesiek - 12.03.2023 / 06:07, *.centertel.pl

@p10: grosell bedzie mial wiecej do powiedzenia twraz jak bedzie holeman. grosell jest spoko, ale ze nasze rozegranie nie powalalo na kolana to i latwo go kryli

odpowiedz
Zbychu - 10.03.2023 / 19:47, *.151.237

Twarde pierniki okazały się miękimi fajami

odpowiedz
Marcin - 10.03.2023 / 20:08, *.com.pl

@Zbychu: twardo stawiali opór Torunianie mimo wszystko…

odpowiedz
Haban - 10.03.2023 / 19:46, *.play-internet.pl

Brawo nasi kanonierzy.

odpowiedz
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2023 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.