Jacek Zieliński i Radovan Pankov - fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
REKLAMA

Oficjalnie

Pankov piłkarzem Legii Warszawa!

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

Nowym piłkarzem Legii został 27-letni Radovan Pankov. Defensor podpisał z "Wojskowymi" trzyletnią umowę i będzie nosił trykot z numerem 12. Serb do klubu trafił za darmo, a jego poprzedni pracodawca, Crvena zvezda Belgrad, zagwarantował sobie procent od kolejnej sprzedaży oraz premie w przypadku awansu Legii do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.

- Wzmocnienie rywalizacji w defensywie było jednym z naszych priorytetów w letnim oknie transferowym. Radovan Pankov da nam więcej opcji i zabezpieczy pozycje na środku obrony. Jest to ograny i utytułowany zawodnik w dobrym wieku, który dzięki wielu latom w Crvenie zveździe Belgrad, najlepszym serbskim klubie ostatnich lat, zna ciężar gry pod presją wyniku i oczekiwań - mówi dyrektor sportowy Legii Warszawa, Jacek Zieliński.

- Mam mentalność zwycięzcy, która doskonale pasuje do tego miejsca. Legia to klub nie tylko znany w Polsce, ale też wszędzie w Europie. Najważniejsze dla mnie i dla drużyny będzie przywrócenie dla Legii tytułu mistrzowskiego. Chciałbym również zagrać w przyszłym sezonie w Lidze Konferencji Europy - mówi nowy obrońca Legii Warszawa.



Sylwetka Pankova

Radovan Pankov urodził się 5 sierpnia 1995 roku w położonym w północnej Serbii Nowym Sadzie. Swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w rodzimym klubie, FK Vojvodina, w którym przebił się przez struktury młodzieżowe do pierwszej drużyny i zadebiutował w wieku 18 lat. Podczas drugiego sezonu w seniorskiej piłce stał się czołową postacią defensywy Vojvodiny. Otrzymał również powołanie do kadry reprezentacji Serbii do lat dwudziestu na mistrzostwa Świata w Nowej Zelandii, na których "Orły" triumfowały, ale Pankov nie zagrał ani minuty. Po kolejnym pełnym sezonie w nowosadzkim klubie i jednym występie w roli kapitana, Pankov zdecydował się na wyjazd za granicę, a konkretnie do rosyjskiego Uralu Jaketerynburg. Tam jednak furory nie zrobił i występował częściej w drużynie rezerw, niż w pierwszym zespole. Dla odbudowania formy został wypożyczony do AEK-u Larnaka. Na Cyprze było jeszcze gorzej niż w Rosji, ponieważ defensor zagrał w zaledwie pięciu spotkaniach. Po dwóch słabych latach Pankov zdecydował się powrócić do ojczyzny, a dokładnie do FK Radnicki Nisz. Tam z miejsca stał się głównym filarem defensywy i zdobył niespodziewane wicemistrzostwo kraju oraz został wybrany do drużyny sezonu.

Ten przełomowy sezon zaowocował transferem do serbskiego potentata, Crvenej zvezdy Belgrad. W stolicy Serbii Pankov równie szybko stał się podstawowym członkiem defensywy, a w pierwszym sezonie udało mu się zadebiutować również w prestiżowych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Dobrą postawą na boisku wywalczył sobie mocne poparcie u trenera drużyny, Dejana Satnkovicia. Łącznie w Crvenej zvezdzie rozegrał 115 spotkań, w których zdobył trzy bramki i tyle samo razy asystował. Z belgradzką drużyną czterokrotnie sięgał po mistrzostwo kraju, trzy razy wygrywał puchar oraz regularnie występował w europejskich pucharach. Problemy defensora w klubie pojawiły się po odejściu szkoleniowca w 2022 roku. Rywalizacja na jego pozycji była duża, Pankov ją przegrywał, a dodatkowo nabawił się zapalenia więzadła w kolanie, co obniżyło jego notowania. W obecnym sezonie nie miał większych szans na występy, więc został wypożyczony do FK Čukarički. Tam udało mu się odbudować i był jednym z ojców zdobycia trzeciej pozycji w lidze oraz dotarcia do finału Pucharu Serbii, w którym ostatecznie ulegli 1-2 Crvenej zvezdzie. Ogólnie na serbskich boiskach Pankov wystąpił 231 razy, a w zeszłym sezonie pojawił się na murawie 24-krotnie.

Radovan Pankov mierzy 185 cm i waży 83 kg. Nominalnie jest środkowym obrońcą, ale może występować również na prawej stronie defensywy. Jego dobre warunki fizyczne są cenne w pojedynkach w powietrzu oraz grze 1 vs 1, w których jest niezwykle pewny. Serb ma również dobrze ułożoną prawą nogę, często i skutecznie otwiera akcje drużyny długimi podaniami. Jego zaletą są również cechy mentalne. Pankov ma charakter walczaka, zawsze daje z siebie sto procent. Jest również niezwykle opanowany i spokojny, rzadko jest karany kartkami. Pozytywem jest także to, że Serb dobrze zna formację z trzema defensorami, ponieważ często występował w takim ustawieniu. Sprowadzenie środkowego obrońcy do rywalizacji było jednym z priorytetów transferowych Legii i wydaje się, że Pankov powinien być dla stołecznego zespołu wzmocnieniem.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.