fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Transfery

Przyszłość Gwilii w Legii wciąż niepewna

Woytek, źródło: Legionisci.com

W marcu do treningów z pierwszą drużyną Legii dołączył Walerian Gwilia, który zimą rozwiązał kontrakt z Rakowem Częstochowa. Gruzinowi zależało na treningach na wysokim poziomie, by jak najszybciej dojść do optymalnej formy po urazach, z którymi zmagał się jesienią.

- Będę robił wszystko, by do siebie przekonać. Wszystko jest zależne ode mnie, a jak będzie? Życie pokaże - mówił 29-letni pomocnik trzy miesiące temu.



W przerwie między sezonami dyrektor sportowy Jacek Zieliński wyjaśniał: - To temat złożony. "Vako" nie jest tym środkowym pomocnikiem, który może w tym momencie wejść od składu i dawać jakość. To zawodnik, który może to robić w perspektywie pół roku i gdyby wrócił do formy w sezonie 2018/19, a pamiętajmy, że o od tamtego momentu wiele się wydarzyło. Nie jestem przekonany czy zostanie.

Legioniści wrócili do zajęć w poniedziałek i nie ma wśród nich Waleriana Gwilii, co oznacza, że na ten moment nie przekonał trenera. Czy temat jest już zamknięty? Z naszych informacji wynika, że nie, ale nie jest też bliski realizacji. Gruzin szuka sobie nowego klubu, a przez Legię jest traktowany jako jedna z kilku możliwych opcji, która jednak będzie rozważana dopiero gdy pojawią się transfery wychodzące z drużyny.

Przy Łazienkowskiej nie wykluczają, że przed wyjazdem na obóz do Austrii uda się dopiąć transfer do klubu. Legia chce zakontraktować zawodnika na pozycję nr 8. Wiadomo także, że dla trenera priorytetem jest sprowadzenie wahadłowego.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.