Tomas Pekhart, Filip Rejczyk, Ramil Musafajew - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Rejczyk: Mój cel to zacząć łapać minuty

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Czuję się coraz lepiej w pierwszej drużynie, bo mam już pewien zapas doświadczeń po pół roku treningów z nią i lepsze zgranie w porównaniu do poprzedniego obozu. Wiedziałem, czego można się tu spodziewać - na pewno ciężkiej pracy, dużej liczby treningów, dużej jakości - mówi 17-letni Filip Rejczyk, który pojechał z Legią na zgrupowanie do Austrii.



- Na razie skupiam się na tym, co tu i teraz. Dostałem szansę gry w dwóch sparingach. Jak będzie dalej? Zobaczymy. Chciałbym zadebiutować w oficjalnym meczu, ale to decyzja trenera. Czuję, że pomału rośnie zaufanie trenera do mnie, ale też po ostatnim sparingu zauważyłem, że żeby rosło jeszcze bardziej, muszę zdobyć więcej doświadczenia.

- Dobrze czuję się w takim ustawieniu zespołu. Jak w każdym ustawieniu, trzeba się przyzwyczaić, ale nie zwracam na to szczególnej uwagi, gram swoje. Lubię grać piłką, zdobywać podania, rozgrywać, utrzymywać się przy piłce. To mi pasuje.

- Na pewno przebywanie z pierwszą drużyną i Mistrzostwa Europy U-17, na których byłem niedawno, to coś zupełnie innego. Tam jest poziom międzynarodowy, ale jednak młodzieżowy. Tutaj jest poziom seniorski i duża różnica w stylu gry i taktyce. Największa różnica jest pod względem taktycznym. Na kadrze graliśmy wysokim pressingiem, dużo biegaliśmy. Tu gra jest kompaktowa, przesuwanie, komunikacja i większa zawziętość w obronie. Tam intensywność była większa, bo był nieustanny pressing i to było odczuwalne.

- Mój cel indywidualny to zdobyć jakąś pozycję w zespole, zacząć łapać minuty, a także zajść jak najdalej na mistrzostwach świata, które odbędą się w listopadzie i grudniu, ale na to przyjdzie jeszcze czas.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.