Kosta Runjaić - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Konferencja pomeczowa

Runjaić: Chcemy to kontynuować

Fumen, źródło: Legionisci.com

Kosta Runjaić (trener Legii): Za nami kolejna i myślę, że zasłużona wygrana. Dzisiaj zachowaliśmy czyste konto i pokazaliśmy, że chcemy grać, aby jak najczęściej być przy piłce. W meczu osiągnęliśmy poziom gry, jaki zakładaliśmy przed spotkaniem i chcemy to kontynuować.



Po czerwonej kartce pojawiło się pytanie, jak będziemy wyglądać, mając przewagę jednego gracza, jak będziemy operować piłką. Czasami graliśmy za szybko, za mało rozbudowywaliśmy akcje. Jednak gra z przewagą to też jest proces nauki, jak funkcjonować w takich sytuacjach. Ale jestem zadowolony. Mecze takie jak ten, trzeba wygrywać. Szczególnie jak gra się przed własną publicznością i chce się walczyć o mistrzostwo.

Pankov? Miałem okazję zobaczyć występ Maika Nawrockiego w debiucie w Celtiku. To był łatwy mecz i ekipa z Glasgow przeważała. W efekcie Maik dobrze czuł się w takim stylu. Jednak Maika nie ma z nami, bo transfery są częścią tego biznesu. Jestem zadowolony z Pankova. Jest bardziej doświadczony, co jasne, a dodatkowo ma inne umiejętności w defensywie. Chcę tylko zaznaczyć, że to jeszcze nie jest jego maksymalny poziom. Jestem z niego zadowolony i cieszę się, że tu jest.

Blaz Kramer znalazł się poza kadrą, bo zgłosił dolegliwość. Poczuł ból w pachwinie i dlatego go dzisiaj zabrakło. Jednocześnie nie jestem pewien, czy zagra w czwartek.

Austria Wiedeń przed nami... Widziałem 3 z 4 meczów naszych rywali w tym sezonie. To zespół grający pressingiem, lubiący zagrywać prostopadłe piłki. Co nie zmienia faktu, że chcemy to wygrać, czerpiąc jednocześnie energię z trybun.

WYNIKI SONDYJak oceniasz pracę Kosty Runjaicia na stanowisku trenera Legii?
SUMA GŁOSÓW: 69015
START: 20.06.2023 / KONIEC: 13.04.2024

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.