2019 rok. Puszcza - Legia - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Pierwszy wyjazd, trzeci beniaminek

Wiśnia , źródło: Legionisci.com

W niedzielę Legia zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, dla której obecny sezon jest pierwszym w historii w Ekstraklasie. W ostatniej kolejce najbliższy rywal stołecznego klubu zanotował swoje pierwsze zwycięstwo. Czy napędzi stracha rozpędzonym w lidze graczom Kosty Runjaicia?

KURSY NA PUSZCZA - LEGIA
FORTUNA:



Awans się oddalił

Czasami w życiu tak to jest, że jeżeli coś idzie zbyt dobrze, to na pewno zaraz wydarzy się coś złego. Podobnie było przed kilkoma dniami z Legią. "Wojskowi" notowali dobry start sezonu - wygrali Superpuchar, mieli komplet zwycięstw w lidze i awansowali do kolejnej rundy europejskich pucharów. Niestety, dobra passa skończyła się w ubiegły czwartek. Wydawać by się mogło, że Austria Wiedeń może tego dnia na Łazienkowskiej powalczyć co najwyżej o remis, a niespodziewanie to ona wygrała i przed rewanżem jest bliżej awansu.

W spotkaniu z Austriakami piłkarzom Kosty Runjaicia nie wychodziło zbyt wiele w ofensywie. Szczególnie zawodziła skuteczność, a stuprocentowe okazje Tomasa Pekharta i Pawła Wszołka z całą pewnością będziemy mieli przed oczami jeszcze długo. Co więcej, ponownie byliśmy świadkami kilku prostych błędów w obronie, które często wynikały ze złego wyprowadzania piłki. Pierwszy gol dla Austriaków był pokłosiem straty futbolówki tuż przed polem karnym, a o zbytniej nonszalancji mówił po ostatnim gwizdku m.in. Rafał Augustyniak.

- Graliśmy zbyt nonszalancko od tyłu. Próbowaliśmy wertykalnych podań na 30-40 metrów, które Austriacy dobrze przewidywali i wykorzystywali w ofensywie, gdy my byliśmy otwarci - stwierdził defensor.

fot. Kamil Marciniak / Legionisci.comfot. Kamil Marciniak / Legionisci.com

Zmiany, zmiany, zmiany

Na mecz z Puszczą trener Runjaić na pewno zdecyduje się na kilka zmian w składzie. Kilku rezerwowych dotychczas zawodników może otrzymać swoje szanse pokazania się już od pierwszej minuty. O wartości zmienników przekonaliśmy się w ostatnim meczu, kiedy to właśnie po akcji rezerwowych - Makany Baku i Ernesta Muciego - padł gol dający jakąś nadzieję. Na pewno pod sporym znakiem zapytania stoi występ Radovana Pankova, który w spotkaniu z Austrią nabawił się kontuzji. Wówczas na murawie zastąpił go Artur Jędrzejczyk .

Trudny start

Puszcza miała trudne wejście do Ekstraklasy. W dwóch pierwszych kolejkach udała się na trudne wyjazdy - najpierw do Łodzi, a potem do Białegostoku. Z Widzewem walczyła bardzo zaciekle, jednak ostatecznie przegrała 2-3, chociaż to ona jako pierwsza objęła prowadzenie. Tydzień potem z Jagiellonią spotkanie było już mniej wyrównane. Gospodarze ograli najbliższego rywala Legii aż 4-1. Piłkarze z Niepołomic na pierwsze ligowe punkty czekali do trzeciej kolejki, a zarazem swojego pierwszego domowego meczu w tym sezonie. Na własnym stadionie gracze prowadzeni przez Tomasza Tułacza wygrali 1-0 ze Stalą Mielec, notując tym samym pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Warto również wspomnieć o osobie trenera, który pracuje w Puszczy już od 2015 roku. Tułacz objął drużynę, kiedy ta grała jeszcze w 2. lidze. Dosyć szybko awansował z nią szczebel wyżej, aż w końcu doczekał się upragnionej gry w Ekstraklasie. Przez te wszystkie lata Puszcza pod jego wodzą doświadczała już jednak rywalizacji z wyżej notowanymi przeciwnikami chociażby w rozgrywkach Pucharu Polski.

W ostatnich latach gracze z Niepołomic dochodzili do 1/4 finału tego turnieju aż trzykrotnie. W sezonie 2016/17 odpadli po dwumeczu z Pogonią Szczecin, dwa lata potem okazali się słabsi od Miedzi Legnica, a w rozgrywkach 2020/21 zostali wyeliminowani przez Arkę Gdynia. To właśnie w Pucharze Polski Puszcza po raz pierwszy - i do tej pory jedyny - miała okazję rywalizować z kolei z Legią. Miało to miejsce w sezonie 2019/2020 w 1/32 finału, gdy legioniści wygrali w Niepołomicach 2-0 po trafieniach Mateusza Wieteski oraz Jose Kante.

Z Rzymu, przez Warszawę do Niepołomic

Puszcza przed rozpoczęciem sezonu wzmocniła się dwoma zawodnikami znanymi z gry dla Legii. Mateusz Cholewiak ma na koncie 23 spotkania rozegrane dla stołecznego klubu. Jordan Majchrzak z kolei w pierwszej drużynie co prawda nie zaistniał, ale jakiś czas temu było o nim głośno za sprawą debiutu w Serie A w barwach AS Romy. Młody napastnik, przebywający na wypożyczeniu we Włoszech, na co dzień grał w rezerwach, jednak w marcu dostał od Jose Mourinho szansę gry przeciwko US Sassuolo Calcio. Włosi nie zdecydowali się na wykupienie legionisty i trafił na roczne wypożyczenie do Puszczy. Ten sezon to dla niego spora szansa, aby pokazać się z dobrej strony w Ekstraklasie i być może wrócić do Legii po zakończeniu sezonu, w której miałby walczyć o pierwszy skład. Stołeczny klub wierzy bowiem w jego umiejętności, co potwierdził przedłużając z nim w lipcu kontrakt.

Puszcza w swoim pierwszym sezonie w Ekstraklasie będzie musiała przede wszystkim skupić się na utrzymaniu w lidze. Mecz z Legią to na pewno wydarzenie, na które czekało wielu zawodników, więc motywacji na pewno im nie zabraknie. Legioniści będą więc musieli być maksymalnie skupieni, zapominając na krótki czas o tym, że już niebawem czeka ich rewanżowy mecz w Lidze Konferencji Europy.

Gdzie obejrzeć?

Spotkanie Legii z Puszczą Niepołomice rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:30. Transmisję będzie można zobaczyć na Canal+ Sport oraz Canal+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.