Kosta Runjaić - fot. Woytek / Legionisci.com

Konferencja pomeczowa

Runjaić: Wiele drobnych rzeczy dziś nie działało

Mishka, źródło: Legionisci.com

Kosta Runjaić (trener Legii): Jeden punkt na wyjeździe - nie brzmi to źle. Ale oczywiście nie jesteśmy zadowoleni. Przyjechaliśmy tu, żeby wygrać. Taki był nasz cel, ale to nie zadziałało. Dlaczego? Popełniliśmy proste błędy w obronie. Wiedzieliśmy, że to zespół groźny ze stałych fragmentów gry, a straciliśmy bramkę po stałym fragmencie. W ten sposób zachęciliśmy rywala, daliśmy mu nadzieję. Nie było łatwo, bo Puszcza broniła się całkiem nieźle. Nie trzymaliśmy momentami ustawienia, nie zagrywaliśmy szybko piłki, nie rozpraszaliśmy przeciwnika tak, jak powinniśmy. Graliśmy za wolno, zabrakło też jakości indywidualnej. Jeśli wziąć to wszystko pod uwagę, mamy jeden punkt.



Oba zespoły walczyły dziś nie tylko ze sobą, ale też z temperaturą, upałem, ale to nie wymówka. Chciałem tylko o tym wspomnieć. W końcówce pierwszej połowy mieliśmy szansę na zdobycie gola, mieliśmy też trochę szczęścia. Weźmiemy ten jeden punkt do Warszawy. To wszystko o tym meczu, teraz czeka nas bardzo ważne spotkanie w Wiedniu i tylko na tym musimy się skupić. Życzę Puszczy wszystkiego najlepszego i do zobaczenia w przyszłym roku w Warszawie.

Zmiany w składzie
- Mamy szeroki skład. Zmiany wynikały nie tylko z potrzeby odpoczynku. Chciałem dać szansę innym zawodnikom, okazać im zaufanie, położyć na nich trochę odpowiedzialności. Jeśli chodzi o Jurgena Celhakę, w mojej opinii zagrał dobre spotkanie. Posyłał dobre piłki do przodu, był skupiony, wygrywał ważne pojedynki. Zagrał tak, jak oczekuję od "6". Jest teraz konkurencją dla Slisza i Elitima, a przecież mamy jeszcze Sokołowskiego. Niektórzy zawodnicy dziś odpoczywali, może powinniśmy odpocząć bardziej, ale wiedzieliśmy, że to będzie ciężkie spotkanie i chcieliśmy je wygrać. Z całym szacunkiem do rywala, ale to nie jest wynik, z którego jesteśmy zadowoleni.

Slisz w obronie
- Chyba wszyscy mamy świadomość, że brakuje nam obrońcy. Także osoby odpowiedzialne w klubie za transfery. Straciliśmy Nawrockiego, nie jest łatwo go zastąpić. Mieliśmy dziś posiadanie piłki na poziomie 70-75%, to nie jest styl, w którym Artur Jędrzejczyk się odnajduje. Poza tym miał na koncie żółtą kartkę. Chciałem, żeby trochę odpoczął, bo ma ponad 30 lat i jak gra 3-4 mecze z rzędu, to potrzebuje odpoczynku, bo ma problem z kolanem. Potrzebujemy jeszcze jednego środkowego obrońcy, szukamy, ale też próbujemy różnych rozwiązań. Myślałem, żeby wystawić tam Rose, ale nie grał zbyt wiele podczas przygotowań do sezonu. Dziś wybraliśmy opcję cofnięcia do obrony Slisza. Niewykluczone, że tak zagramy od 1. minuty w Wiedniu. Pracujemy też nad transferem, może w następnych dniach coś się w temacie wydarzy. Wciąż mamy trochę czasu. Chciałbym także lewego wahadłowego, żeby zwiększyć konkurencję. Nie wiem, czy to będzie możliwe, obserwujemy rynek. Było dziś wiele drobnych rzeczy, które nie działały.

O Pankovie
Kontuzja Radovana Pankova nie jest poważna. To tak naprawdę jedna z pierwszych jego kontuzji mięśniowych, więc zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądało. Ekstraklasa jest bardzo wymagająca fizycznie, a Pankov pracuje ciężko na boisku. Potrzebuje jeszcze czasu, żeby się zaadaptować. Mam nadzieję, że jego przerwa potrwa 7-14 dni.

Zmiana w bramce
Dzisiaj zagrał Dominik Hładun. Mamy dużo spotkań, europuchary, Ekstraklasę, Puchar Polski. Dziś wybraliśmy tę opcję. Dostał minuty, szansę, zaufanie. Nie mogę powiedzieć na ten moment nic więcej na temat przyszłości w bramce.

WYNIKI SONDYJak oceniasz pracę Kosty Runjaicia na stanowisku trenera Legii?
SUMA GŁOSÓW: 69015
START: 20.06.2023 / KONIEC: 13.04.2024

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.