Oświadczenia Josue i Pankova
Zawodnicy Legii, którzy po meczu w Holandii zostali zatrzymani przez policję, wydali oświadczenia. Poniżej prezentujemy ich treść.
Josue Pesqueria:
Nadal nie mogę zrozumieć, co wydarzyło się w Alkmaar. Grałem w wielu krajach, w wielu klubach i nigdy nie spotkałem się z takim traktowaniem ze strony służb bezpieczeństwa i policji. Ich agresja i prowokacje były niewyobrażalne i niedopuszczalne.
Chciałbym podziękować osobom z klubu, prezesowi i polskim władzom, które zrobiły wiele, aby wyjaśnić tę sytuację i nam pomóc. Teraz jestem szczęśliwy, że mogę być z żoną i córką, które również przeżywają obecnie trudne chwile w związku z tą sytuacją.
Dziękuję za wsparcie i wiadomości od wszystkich osób.
Więcej miłości, szacunku i pokoju.
Radovan Pankov:
Chciałbym podziękować wszystkim legionistom, ludziom z klubu oraz naszemu odważnemu i dumnemu właścicielowi i prezesowi, Dariuszowi Mioduskiemu. Teraz jeszcze bardziej cieszę się, że wybrałem ten klub, ponieważ promuje on te same wartości, które wyznaję: honor, godność, dumę, rodzinę.
Szczególne podziękowania składam polskiemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który stanął za nami i pokazał, że jest człowiekiem odważnym, honorowym i życzliwym, a także Polakom, którzy z powodzeniem prezentują się w świecie. Do wczoraj miałem jeden dom, którym była Serbia, od dziś za swój drugi dom uważam Warszawę i Polskę. Ja i moja rodzina nigdy tego nie zapomnimy.