fot. Maciek Gronau
REKLAMA

Koszykówka

Legia - Stal Ostrów w niedzielnym finale PP w Sosnowcu

Bodziach, źródło: Legionisci.com / Legiakosz.com

Koszykarze Legii dzięki wygranym w turnieju finałowym Pucharu Polski w Sosnowcu ze Startem Lublin oraz Treflem Sopot, zapewnili sobie awans do niedzielnego finału. W nim legioniści powalczą o trofeum ze Stalą Ostrów Wielkopolski. Zwycięzca spotkania otrzyma ponadto nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych.

Stal Ostrów do finału awansowała pokonując w ćwierćfinale Czarnych Słupsk (87:82) oraz w półfinale Anwil Włocławek (94:85). W zespole z Ostrowa Wlkp. w turnieju finałowym brakuje kontuzjowanego Aigarsa Skele oraz Damiana Kuliga, który poważnej kontuzji doznał jeszcze przed meczem ligowym z Legią.

Finałowe spotkanie rozpocznie się w niedzielę, 18 lutego o 17:30 w Arenie Sosnowiec i obejrzy je 3 tysiące widzów. Bezpośrednią transmisję pokaże Polsat Sport Extra.

Dla Legii Warszawa będzie to pierwszy finał Pucharu Polski od 1981 roku, kiedy nasz zespół przegrał w Szczecinie po dogrywce z Pogonią 79:80. Legia ma na swoim koncie tylko jeden koszykarski Puchar Polski - ten wywalczony został przez "Zielonych Kanonierów" w 1970 roku w Katowicach i gwarantował awans do rozgrywek Pucharu Zdobywców Pucharów w sezonie 1970/71. Pamiętnym, bo zakończonym przez legionistów dwumeczem z Fidesem Neapol. Podczas powrotu z Włoch, na stacji Warszawa Gdańska doszło do kontroli pociągu i bagaży zawodników Legii i za przewóz złota przerwana została kariera kilku z nich, w tym lidera ówczesnej Legii, dziś Ś.P. Włodzimierza Tramsa.

Dotychczas Legia w finałach Pucharu Polski pięciokrotnie zajmowała drugie miejsce - w latach 1952, 1957, 1959, 1972 oraz 1981. Tylko dwa z nich były "prawdziwymi finałami" - ten z roku 1981 oraz 1952 (przegrany po dogrywce z Gwardią Wrocław). W pozostałych przypadkach, rywalizacja prowadzona była poprzez tabelę końcową na podstawie wyników gier każdy z każdym w turnieju finałowym. W ostatnich kilku sezonach (od roku 2018 do 2023), nasz zespół pięciokrotnie kończył rywalizację w ćwierćfinale.

W tym sezonie Legia przegrała oba ligowe spotkania ze Stalą Ostrów - najpierw na jesieni w Wielkopolsce 53:71, a następnie przed dwoma tygodniami na Bemowie 88:96. To po tej ostatniej porażce władze klubu zdecydowały się zakończyć współpracę z pracującym w naszym klubie od czterech lat Wojciechem Kamińskim. Tymczasowo jego rolę przejął Marek Popiołek, pod którego wodzą legioniści wygrali w Lizbonie ze Sportingiem (99:86), gwarantując sobie awans do 1/4 finału FIBA Europe Cup, następnie przegrali wyjazdowy mecz z Arką (102:104), a teraz zwyciężyli w Sosnowcu ze Startem Lublin (112:83) i Treflem Sopot (96:81). Niedzielny mecz będzie piątym, w którym koszykarską Legię poprowadzi Popiołek.

Legia ze Stalą w ostatnich latach miała okazję mierzyć się w fazie play-off. Najpierw w sezonie 2020/21, nasz zespół przegrał w Ostrowie Wielkpolskim (tracąc przewagę parkietu wywalczoną w sezonie zasadniczym) - na teoretycznie neutralnym terenie, w półfinale play-off 0:3. Rok później zrewanżowali się "Stalówce", pokonując żółto-niebieskich 3:0 w I rundzie play-off. W sezonie 2022/23 nasze drużyny mierzyły się ze sobą w dwumeczu o brązowy medal. Lepsza okazała się Stal, która po wygranej 85:73 na Bemowie, mogła pozwolić sobie na domową porażkę w stosunku 85:88.

W niedzielę wszyscy trzymamy kciuki za Legię - wierzymy, że nasz zespół zdoła wywalczyć krajowy puchar po raz drugi w historii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.