Paweł Wszołek - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Pod lupą LL! - Paweł Wszołek

Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com

Pewniakiem do gry w pierwszym składzie jest Paweł Wszołek. Jednym z powodów bez wątpienia jest brak następcy, ale także fakt, że Ryoya Morishita musi występować z konieczności na lewej stronie boiska. Postanowiliśmy wziąć pod lupę występ Wszołka w starciu z Piastem Gliwice.



Próby asysty
Paweł Wszołej w każdym meczu próbuje dostarczyć chociaż jedno dokładne zagranie do lepiej ustawionego kolegi w polu karnym, by ten mógł wpisać się na listę strzelców. Mecz z Piastem mógł zacząć od wysokiego „C” - już w 4. minucie idealnie zagrał do będącego w obrębie „jedenastki” Marca Guala, który niestety zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany. W 9. minucie obserwowany przez nas gracz zagrał do będącego przed polem karnym Rafała Augustyniaka, który huknął mocno z dystansu, ale piłka odbiła się od rywala i wróciła do zawodników trenera Kosty Runjaicia. W 37. minucie zbyt lekko wystawił piłkę do Juergena Elitima, ale ten wywalczył rzut rożny. Kilka minut po wznowieniu gry w drugiej odsłonie zagrał do Josue, ale Portugalczyk nie trafił w piłkę, będąc na 16. metrze.

Dośrodkowania w niebo
Obserwując w ostatnich meczach Pawła Wszołka, można było zauważyć, że jego dośrodkowania są bardzo nieprecyzyjne. Żeby nie napisać, że głównie wędrują nad głowami kolegów z zespołu albo trafiają w przeciwnika. Pierwsze dośrodkowanie w pole karne Piasta Gliwice posłał w 39. minucie, piłka zdecydowanie szła w stronę Tomáša Pekharta, ale centra została przecięta, tym razem przez defensorów Piasta. Drugą i ostatnią próbę podjął w 50. minucie gry. Otrzymał podanie na prawej stronie boiska, od razu chciał swoim dośrodkowaniem poszukać kolegi z drużyny, ale trafił w rywala.

Pojedynki z rywalami
Oprócz pracy w ofensywie, Paweł Wszołek ma jeszcze zadania w defensywie. W 9. minucie walczył z Tomaszem Mokwą, ale przegrał pojedynek i zawodnik gości wybił piłkę na aut. W 52. minucie dwóch byłych graczy Legii – Jakub Czerwiński i Ariel Mosór -próbowało wyżej wyjść z piłką, jednak odbiór zanotowali Marc Gual i Paweł Wszołek. Po chwili 31-letni wahadłowy przejął dłuższe podanie z linii obrony zespołu z Gliwic. W 62. minucie Grzegorz Tomasiewicz szarżował na bramkę Legii, ale bardzo dobrze został powstrzymany przez Wszołka i Augustyniaka. Niestety, najważniejszy pojedynek Wszołek przegrał w 64. minucie, kiedy bez pardonu wszedł w swojego przeciwnika i otrzymał zasłużoną czerwoną kartkę.

Paweł Wszołek
Minuty: 64
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały/celne: -
Liczba podań / celne: 18 / 12
Podania kluczowe: 2
Dośrodkowania / celne: 2 / 0
Dryblingi / udane: -
Dystans: 7.25 km
Sprinty: 9
Odbiory: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 1

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.