Juergen Elitim i Konstantinos Triantafyllopoulos - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Nie czas na żarty

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W Poniedziałek Wielkanocny i Prima Aprilis Legia zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Przed dwoma tygodniami legioniści wreszcie zanotowali ligową wygraną, jednak tym razem poprzeczka będzie zawieszona wyżej. Górnik w tym sezonie zgromadził jedynie dwa punkty mniej niż "Wojskowi".

KURSY NA GÓRNIK - LEGIA
FORTUNA:



Przerwa na uspokojenie

Reprezentacyjna przerwa, która po raz pierwszy od dłuższego czasu była dla polskich kibiców wyjątkowo udana, była piłkarzom Legii bardzo potrzebna. Dzięki niej zawodnicy mogli złapać nieco oddechu i przygotować się do wyjątkowo ciężkich meczów, które czekają ich w najbliższych kolejkach. Trener Kosta Runjaić ma spory komfort, jeśli chodzi o stan kadrowy przed spotkaniem z Górnikiem Zabrze. Na zgrupowanie reprezentacji pojechali jedynie Kacper Tobiasz (młodzieżówka) i Paweł Wszołek, który w dodatku wziął udział jedynie w jego drugiej części. Ostatecznie jego obecność nie okazała się potrzebna, czego dowodem było wyłączenie go z kadry na mecz z Walią. Dla Legii to nie stanowiło problemu, bo "Wszołi" nie pojawi się w poniedziałek na murawie - musi bowiem pauzować za czerwoną kartkę, którą zobaczył w ostatniej kolejce.

Legia przygotowania na pełnych obrotach do starcia z Górnikiem rozpoczęła z tygodniowym wyprzedzeniem. Na pewno cieszyć może fakt, że wraz z kolegami trenował już Patryk Kun, leczący ostatnio kontuzję. Jego powrót do zdrowia jest tym bardziej ważny w kontekście wspomnianej wcześniej absencji Wszołka. Ostatnio na lewym wahadle zastępował go Ryoya Morushita, ale tym razem zapewne zobaczymy go na prawej stronie, a o miejsce w podstawowej jedenastce w pomocy powalczą Kun, Dias i Ribeiro. Nieco inaczej wygląda sprawa jeśli chodzi o Bartosza Kapustkę. Pomocnik nie brał udziału w kilku treningach, gdyż nadal nie wyleczył do końca problemów ze stawem skokowym, z którymi boryka się już od kilku tygodni.

- Bartosz Kapustka obecnie poddawany jest zabiegom, gorzej zareagował na zastrzyki, które zostały mu podane niż się spodziewaliśmy. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie mógł zająć miejsce w autobusie i pojechać do Zabrza - powiedział w czwartek Kosta Runjaić.

Pomału, ale do przodu

W ostatnim spotkaniu w lidze Legia dosyć pewnie 3-1 pokonała Piasta Gliwice. To pozwoliło kibicom i sztabowi szkoleniowemu na złapanie nieco oddechu. Wszak była to pierwsza wygrana od sześciu spotkań i dopiero druga w tym roku. Brzmi to w pewien sposób niewiarygodnie, lecz dopiero dwa tygodnie temu na boisku momentami dało się zauważyć zalążki tego, na co czekamy od dawna. Były ładne akcje w ofensywie oraz fantastyczne gole strzelone m.in. przez często ostatnie słusznie krytykowanego Marca Guala. Z drugiej jednak strony "jedna jaskółka wiosny nie czyni", a trzeba uczciwie powiedzieć, że Piast nie postawił legionistom specjalnie trudnych warunków, a w końcówce przy odrobinie szczęścia mógł nawet doprowadzić do wyrównania.

Miejsce w lidze po ostatniej kolejce7Najlepszy strzelecDaisuke Yokota (występy: 19, gole: 7)Ostatni mecz2-1 Ruch ChorzówOstatni przeciwko Legii1-2 (sezon 23/24, 9. kolejka Ekstraklasy)



fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Dobra passa Górnika

Górnik pod wodzą Jana Urbana radzi sobie w tym sezonie całkiem dobrze. W ligowej tabeli najbliższy rywal Legii plasuje się na siódmej lokacie. Jeżeli zabrzanom uda się w poniedziałek wywalczyć trzy punkty, to wówczas przeskoczą w klasyfikacji ekipę Kosty Runjaicia. Obydwa zespoły dzielą w tabeli zaledwie dwa oczka. Górnik może pochwalić się ostatnio całkiem dobrą formą. Przed dwoma tygodniami pokonał w Wielkich Derbach Śląska Ruch Chorzów 2-1, a do siatki trafili Adrian Kapralik oraz Soichiro Kozuki. Natomiast wcześniej bezbramkowo zremisował z Lechem Poznań oraz dosyć niespodziewanie ograł u siebie aktualnego lidera - Jagiellonię Białystok.

Na siódmą pozycję Górnika w tabeli ma wpływ przede wszystkim dobra dyspozycja w meczach domowych. Na dwanaście rozegranych meczów u siebie, aż siedem zakończyło się po myśli gospodarzy. Wyjątkowo interesująco wygląda natomiast statystyka strzelonych i straconych bramek. W 12 domowych spotkaniach Górnik strzelił zaledwie 14 goli, natomiast stracił osiem.

Gdzie obejrzeć?

Spotkanie Legii z Górnikiem Zabrze rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 20:00. Transmisję będzie można zobaczyć na Canal+ 4K Ultra, CANAL+ Sport oraz CANAL+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Przewidywany skład

Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.

Przewidywany skład

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.