Kosta Runjaić - fot. Maciek Gronau
REKLAMA

687 dni Kosty Runjaicia w Legii

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

Kosta Runjaić oficjalnie przestał pełnić funkcję trenera pierwszej drużyny Legii Warszawa. Niemiecki szkoleniowiec spędził w stołecznym klubie prawie dwa lata i jest jednym z najdłużej funkcjonujących zagranicznych trenerów w klubie w XXI wieku. Podsumujmy, jak wyglądało 687 dni Kosty Runjaicia w Legii.



Zatrudnienie Runjaicia zostało ogłoszone tuż po zakończeniu feralnego sezonu 2021/22, 23 maja 2022. Niemiecki szkoleniowiec był wyborem dyrektora sportowego Legii, Jacka Zielińskiego, który kilka miesięcy wcześniej otrzymał od Dariusza Mioduskiego pełnię władzy w kwestiach sportowych. Jego zadaniem było odbudowanie drużyny, powrót z nią na szczyt i budowanie wieloletniego projektu. Runjaić był bardzo dobrze znany w Polsce z długiej pracy w szczecińskiej Pogoni, którą w pierwszym sezonie uratował przed spadkiem, a później z roku na rok osiągał coraz lepsze wyniki. W Legii jednak najważniejsze są trofea, więc dla kibiców "Wojskowych" niepokojące mogło być to, że Niemiec w swojej 12-letniej karierze trenerskiej nie zdobył ani jednego trofeum. - Dlaczego Kosta Runjaić? Często mamy do czynienia z negatywnymi predykcjami dotyczącymi zarówno trenerów, jak i piłkarzy. Nawet jakby do nas przyszedł Guardiola, to pojawiłyby się obiekcje czy sobie u nas poradzi (...) Analizowałem grę Pogoni, jak atakuje, jak się broni, jakie ma mocne i słabe strony, co jest kompatybilne z tym, co bym chciał widzieć, jak zespół wygląda od strony fizycznej. To wszystko świadczy o tym, jak trener prowadzi zespół, świadczy też o selekcji, o kompetencjach psychologicznych trenera - komentował obawy kibiców dyrektor Zieliński. Szkoleniowiec chciał jak najszybciej wziąć się do pracy, a na powitalnej konferencji powiedział - "wolę mniej mówić, a pokazać czyny".

fot. Woytek / Legionisci.com

W pierwszym sezonie w Legii trener Runjaić dostał dużo zaufania. Od początku mówiło się, że dla warszawskiej drużyny będzie to sezon przejściowy, w którym to nie wyniki będą najważniejsze, a to, by Niemiec zbudował drużynę na następne rozgrywki i powalczył o jak najwyższe miejsce. Początek rozgrywek pokazywał, że Runjaiciowi szybko udało się zdobyć to, co było jego celem. Choć w Legii panował minimalizm, to wyniki i liczba zdobytych punktów zgadzały się. Przegrany pojedynek z głównym rywalem o najwyższe cele, Rakowem Częstochowa, aż 0-4 pokazał, że nie wszystko jest jeszcze idealne. Po tym trener Runjaić zdecydował się na zmianę ustawienia i granie trójką obrońców, co zdecydowanie sprawdziło się. Legii zaczęło iść jeszcze lepiej, umacniała się w czubie tabeli, a dodatkowo krok po kroku pokonywała szczeble w Pucharze Polski aż do samego finału. Kibice, mimo świadomości o sezonie przejściowym mieli nadzieję na trofeum, a nawet na mistrzostwo Polski. Wzniecił je jeszcze bardziej przekonujący odwet na Rakowie, którego Legia pokonała przy Łazienkowskiej 3-1. Po tym spotkaniu w lidze zaczęło iść jednak gorzej. Zaledwie trzy zwycięstwa, tyle samo porażek i dwa remisy nie pozwoliły warszawiakom prześcignąć częstochowian. Runjaić skupił się więc na zdobyciu Pucharu Polski, był niezwykle zmotywowany, by wygrać w finale. Mimo że początek spotkania na Stadionie Narodowym nie ułożył się po myśli szkoleniowca i drużyna praktycznie niemal całe spotkanie grała w osłabieniu, Niemcowi udało się ją poukładać i po bardzo dobrej grze w defensywie doprowadzić do serii rzutów karnych i końcowego triumfu. Zdobycie wicemistrzostwa, brak porażki w lidze na własnym stadionie i wywalczenie pierwszego trofeum w karierze trenerskiej w sezonie, w którym nie liczono na nic, było nadspodziewanie dobrym wynikiem.

fot. Woytek / Legionisci.com

Sezon 2023/24 trener Runjaić również rozpoczął w świetny sposób - zdobyciem kolejnego trofeum i przełamaniem złej passy porażek w meczach o Superpuchar Polski. Dobre wyniki i spełnienie oczekiwań aż nadto spowodowały decyzję o przedłużeniu kontraktu z trenerem Runjaiciem na kolejne lata, aż do 2026 roku. - Przedłużenie kontraktu z trenerem Runjaiciem oznacza stabilizację i kontynuację obecnego modelu zarządzania zespołem. Wysoko oceniamy jakość pracy, kompetencje i komunikację sztabu, w który nadal będziemy inwestować - mówił pełny nadziei na następny sezon, dyrektor Zieliński. Sezon pełny nadziei, oczekiwań i presji, którą musiał na siebie przyjąć trener Runjaić i początkowo wydawało się, że znosi to w świetnie. Jego Legia grała bardzo atrakcyjny dla oka futbol. Choć w defensywie występowało wiele problemów, podopieczni niemieckiego szkoleniowca nadrabiali wszystko w ofensywie. Legię cechowała zaciętość i walka do samego końca. Okres od lipca do września był fenomenalny - 20 na 24 zdobyte punkty w lidze i brak porażki, niespodziewany awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy oraz wielkie zwycięstwo 3-2 z angielską Aston Villą przy Łazienkowskiej. Oczekiwania zarządu, sztabu, piłkarzy, a przede wszystkim kibiców były wielkie, jedyne co się liczyło, to mistrzostwo. Jednak to właśnie po meczu z Anglikami wszystko zaczęło się sypać. W październiku Legia w lidze nie wygrała ani jednego spotkania, a praktycznie wszystkie były z drużynami z czołówki tabeli. Dodatkowo przyszła porażka z AZ Alkmaar w LKE i feralne wydarzenia po spotkaniu w Holandii. I choć udało się trenerowi Runjaiciowi wyprowadzić drużynę na prostą w europejskich pucharach i wyjść z grupy, to w lidze Legia nie podniosła się, traciła wiele punktów i straciła swój blask z początku rozgrywek, a również odpadła już w 1/8 finału Pucharu Polski.

Wszyscy liczyli, że po przerwie zimowej legioniści wrócą z nową siłą na rundę wiosenną i nadal będą walczyć na wielu frontach. Tak jednak nie stało się. Drużyna osłabiła się poprzez stratę Ernesta Muciego i Bartosza Slisza, których nie zastąpiono nikim wartościowym, w fatalnym stylu odpadła w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy przegrywając w dwumeczu z Molde aż 2-6, a w lidze nadal szło w kratkę. Jak stwierdził trener Runjaić - Legia stała się ligowym średniakiem. Choć w ostatnich tygodniach wydawało się, że powoli zaczyna być lepiej, czarę goryczy przelał remis z Jagiellonią Białystok i praktyczne utracenie szansy na mistrzostwo Polski, więc w gabinetach Legii zdecydowano się rozstać z niemieckim szkoleniowcem.

fot. Maciek Gronau

Z czego zostanie zapamiętany trener Kosta Runjaić w Legii? Przede wszystkim z tego, jak szybko udało mu się podnieść drużynę, która upadła bardzo nisko, szczególnie w kwestii mentalnej. Zdobycia wicemistrzostwa Polski, Pucharu Polski, awansu do fazy grupowej europejskich pucharów zaledwie rok po tym gdy Legia była bliska spadku z ligi nikt się nie spodziewał. - Tylko wtedy, gdy kluczowe osoby blisko współpracują ze sobą przez dłuższy czas i w duchu wzajemnego zaufania, klub może rzeczywiście się rozwijać, zarówno pod względem sportowym, jak i ekonomicznym - mówił po przedłużeniu umowy trener Runjaić. Wydaje się, że właśnie to w klubie najbardziej się rozjechało - wizja dyrektora Jacka Zielińskiego zaczęła różnić się od tej Kosty Runjaicia. Początkowa świetna współpraca pomiędzy trenerem, a władzami, poprzez różne dziwne decyzje legła w gruzach.

Kosta Runjaić w swoich ostatnich tygodniach w klubie podkreślał problemy z wąską i osłabioną kadrą podczas konferencji prasowych i w innych wypowiedziach medialnych. To mogło być dodatkowym z pozasportowym wpływów na decyzję o zwolnieniu. Wszystkiego jednak nie można zrzucać na bierność władz klubu. W kwestiach sportowych trener Runjaić również miał wiele mankamentów. Przede wszystkim nie był elastyczny w kwestii zmiany stylu. Gdy drużynie ewidentnie nie szło, potrzeba było jakiegoś impulsu, trener Kosta Runjaić z uporem maniaka dążył do takiej samej gry, co nie dawało efektów. Legię Runjaicia w pewnym momencie rozpracowano i umiały to wykorzystać drużyny pokroju Puszczy, Korony czy Stali. Dodatkowo praktycznie od początku sezonu nie udało mu się poskładać gry obronnej drużyny, co bezlitośnie wykorzystywali przeciwnicy. W rundzie wiosennej zamiast budować piłkarzy, tak jak działo się to w przypadku Muciego i Slisza, wolał obwiniać władze za bierność transferową, co oczywiście na pewno mu nie pomogło. Dużym zarzutem w pracy trenera Runjaicia w kwestii rozwoju piłkarzy jest również bierność w wystawianiu młodzieży, co dla klubu miało być bardzo ważną pozycją. Z tygodnia na tydzień wydawało się więc, że Legii jest bliżej do rozstania z niemieckim szkoleniowcem, ale chyba nikt nie spodziewał się, że dojdzie do tego w takim momencie (po dwóch wygranych i remisie), a raczej już po sezonie. Skoro jednak do tego doszło, pozostaje podziękować trenerowi za prawie dwuletnią pracę w Legii i życzyć powodzenia na dalszym etapie trenerskiej kariery.

Podsumowanie trenera Kosty Runjaicia w Legii:
Liczba sezonów - 2
Debiut - Korona Kielce 1-1 Legia Warszawa (16.07.2022)
Ostatni mecz - Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (07.04.2024)
Bilans meczów w lidze, PP i SPP - 70 (36-21-13)
Bilans bramkowy w lidze, PP i SPP - 115-71
Średnia punktów w lidze - 1,82
Bilans meczów w europejskich pucharach - 14 (6-3-5)
Bilans bramkowy w europejskich pucharach - 27-25
Średnia punktów w europejskich pucharach - 1,5
Osiągnięcia - zdobycie Pucharu Polski (2022/23), wicemistrzostwo Polski (2022/23), Superpuchar Polski (2023/24), awans i wyjście z grupy Ligi Konferencji Europy (2023/24)

fot. Mishka / Legionisci.com

WYNIKI SONDYJak oceniasz pracę Kosty Runjaicia na stanowisku trenera Legii?
SUMA GŁOSÓW: 69015
START: 20.06.2023 / KONIEC: 13.04.2024


Trenerzy Legii w ostatnich latach:
(nie)osiągnięcie celu - moment, w którym zespół zdobywa trofeum/awansuje do pucharów lub odpada z rozgrywek

-
CELE
Trenermeczezwycięstwa / remisy / porażkiśrednia pkt. / % zwycięstwMPPPSPgrupa LMgrupa LE / LKEfaza pucharowa EP
Runjaić8442 / 24 / 181,79 / 50% NIE, -TAK, NIETAK, ---, TAK-, TAK
Vuković2010 / 4 / 61,7 / 50% NIENIE----
Gołębiewski113 / 0 / 80,82 / 27% -----
Michniewicz5531 / 11 / 131,89 / 56% TAKNIENIE, NIENIENIE, TAKTAK
Vuković6737 / 12 / 181,84 / 55% NIE, TAKNIE-NIENIE-
Sa Pinto2815 / 7 / 61,86 / 53,5%-NIE--NIE-
Klafurić1511 / 1 / 32,27 / 73%TAKTAKNIENIE--
Jozak2716 / 3 / 81,89 / 59%------
Magiera5028 / 12 / 101,92 / 56%TAK-NIENIENIETAK
Hasi185 / 6 / 71,17 / 27,7% -NIENIETAK--
Czerczesow3523 / 6 / 62,14 / 65,7%TAKTAK----
Berg9760 / 18 / 19 *2,04 / 61,8%TAK, NIE -, TAKNIE, NIENIE, -TAK, TAKTAK, -

* - wliczone wyniki z boiska w meczach z Celtikiem (2-0) i Jagiellonią (0-0)



Trenerzy Legii od momentu powstania nowego stadionu:

Trenerpoczątek pracykoniec pracyliczba dni
Kosta Runjaić23.05.202209.04.2024687
Aleksandar Vuković13.12.202122.05.2022160
Marek Gołębiewski25.10.202112.12.202148
Czesław Michniewicz21.09.202025.10.2021399
Aleksandar Vuković2.04.201921.09.2020538
Ricardo Sa Pinto13.08.20181.04.2019231
Aleksandar Vuković1.08.201813.08.201813
Dean Klafurić14.04.20181.08.2018109
Romeo Jozak13.09.201714.04.2018213
Jacek Magiera24.09.201613.09.2017354
Aleksandar Vuković19.09.201624.09.20166
Besnik Hasi3.06.201619.09.2016108
Stanisław Czerczesow6.10.20151.06.2016239
Henning Berg19.12.20134.10.2015654
Jan Urban1.06.201219.12.2013566
Maciej Skorża1.06.20101.06.2012731
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.