Ekstraklasa
11. kolejka
#LEGRCZ
25368
Warszawa
8.10.2023
17:30
Legia Warszawa
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
1-2
Raków Częstochowa
45+3' Wszołek
(1-1)
Koczerhin 26'
Augustyniak (s) 73'
1 Kacper Tobiasz
4 Marco Burch
3 Steve Kapuadi
5 Yuri Ribeiro 52'
13 Paweł Wszołek
27 Josue 46'
99 Bartosz Slisz
33 Patryk Kun 82'
28 Marc Gual 46'
7 Tomas Pekhart
20 Ernest Muci 78'
30 Dominik Hładun
8 Rafał Augustyniak 52'
12 Radovan Pankov
17 Gil Dias 82'
21 Jurgen Celhaka
22 Juergen Elitim 46'
86 Igor Strzałek
39 Maciej Rosołek 46'
9 Blaz Kramer 78'
Vladan Kovacević 1
Bogdan Racovitan 25
56' Adnan Kovacević 15
Milan Rundić 3
Fran Tudor 7
Ioannis Papanikolaou 66
Władysław Koczerhin 30
64' Srdjan Plavsić 14
64' John Yeboah 11
75' Ante Crnac 19
75' Bartosz Nowak 27
Antonios Tsiftsis 12
56' Gustav Berggren 5
Kamil Pestka 33
75' Ben Lederman 8
75' Łukasz Zwoliński 9
64' Dawid Drachal 21
64' Marcin Cebula 77
Sonny Kittel 93
Fabian Piasecki 99
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Przemysław Małecki
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Trener: Dawid Szwarga
Asystent trenera: Łukasz Włodarek
Kierownik drużyny: Kamil Waskowski
Sędziowie
Główny: Szymon Marciniak
Asystent: Paweł Sokolnicki
Asystent: Adam Kupsik
Techniczny: Tomasz Wajda
Relacja

Koniec pięknej serii

W niedzielę Legia zanotowała pierwszą domową ligową porażkę od 24 meczów. Sposób na "Wojskowych" znalazł Raków Częstochowa, który pokonał gospodarzy na Łazienkowskiej 2-1. Honorowego gola dla warszawskiego klubu strzelił Paweł Wszołek. Dla Legii to trzecia przegrana z rzędu.




Przez pierwsze minuty nieco aktywniejszy w ofensywie był Raków. Goście atakowali swoich przeciwników wysokim pressingiem, a bliski otworzenia wyniku był John Yeboah. Pomocnik wyszedł do dalekiego podania z głębi pola, jednak mając przed sobą już tylko Kacpra Tobiasza, posłał piłkę obok słupka. W 9. minucie pierwszy celny strzał w tym spotkaniu i od razu bardzo niebezpieczny. Wówczas w polu karnym Rakowa odnalazł się Marc Gual, który chciał zaskoczyć Vladana Kovacevicia mocnym strzałem po ziemi, ale golkiper z Częstochowy świetnie interweniował. Blisko kwadrans po pierwszym gwizdku sędziego przed stuprocentową okazją stanął Bogdan Racovitan. Rumun w nieco szczęśliwych okolicznościach znalazł się zupełnie nieatakowany zaledwie kilka metrów przed bramką, lecz fatalnie skiksował. Piłkarz Rakowa posłał futbolówkę wysoko ponad celem. Potem przez kilka kolejnych minut nie oglądaliśmy wprawdzie dogodnych okazji, ale jednak mecz toczył się w szybkim tempie. Niestety, w 26. minucie Raków dopiął swego i wyszedł na prowadzenie. Yeboah popędził z piłką na prawej stronie, zagrał do środka pola do Władysława Koczerhina, który mocnym i precyzyjnym uderzeniem pokonał Kacpra Tobiasza.

Kilka minut po utracie gola bliski doprowadzenia do remisu był Ernest Muci. Albańczyk huknął z dystansu i piłka w pewnej odległości minęła jednak słupek bramki Kovacevicia. Ostatnie momenty pierwszej połowy były bardzo ciekawe. W 40. minucie ponownie z dobrej strony pokazał się Muci. Tym razem z jego próbą poradził sobie golkiper Rakowa. Chwilę później o krok od szczęścia był Patryk Kun. Lewy pomocnik ładnie kopnął futbolówkę lewą nogą, a ta... obiła jedynie poprzeczkę. Odpowiedź Rakowa nadeszła bardzo szybko. Bartosz Nowak wpadł w pole karne gospodarzy, gdzie poradził sobie z dwójką obrońców i na całe szczęście z jego uderzeniem z półwoleja poradził sobie Tobiasz. To z całą pewnością mógł być moment, kiedy częstochowianie wprawiliby legionistów w spore zakłopotanie, gdyby udało im się wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Ta niewykorzystana szansa zemściła się na Rakowie niewiele później. Yuri Ribeiro dokładnie zacentrował w szesnastkę z lewej strony, a do pojedynku główkowego synchronicznie skoczyli Marco Burch i Paweł Wszołek. Ostatecznie walkę o górną piłkę wygrał ten drugi i zdołał pokonać Kovacevicia! Legia tym samym zdobyła niezwykle cenne trafienie do szatni.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej połowy odważny strzał z dystansu Bartosza Slisza. Kovacević był jednak dobrze ustawiony i nie dał się zaskoczyć. Po godzinie gry ze stałego fragmentu gry na głowę Rafała Augustyniak dośrodkował Juergen Elitim, ale strzał był niecelny. W 70. minucie przed utratą gola Raków uratował Ioannis Papanikolaou. Grecki pomocnik wybił futbolówkę z linii bramkowej po strzale Augustyniaka. Wprowadzony w przerwie obrońca Legii był niezwykle aktywny w ofensywie. Niebawem główkował po centrze z rzutu wolnego i... tym razem trafił w słupek.

Niedzielny mecz był wyjątkowo pechowy da Augustyniaka, co niestety potwierdziło się w 73. minucie. Wówczas to piłkarz Legii skierował piłkę do własnej siatki po niefortunnej interwencji we własnym polu karnym, kiedy został nastrzelony przez Gustava Berggrena. Legia starała się znaleźć receptę na głęboko cofnięty Raków, lecz niestety było to wyjątkowo ciężkim zadaniem. Minuty upływały, a gospodarzom nie udawało się stworzyć konkretnego zagrożenia pod bramką Kovacevicia. Pomimo doliczenia do regulaminowego czasu gry aż dziewięciu minut, to wynik nie uległ już zmianie. Raków wygrał 2-1, a Legia musiała przełknąć gorycz porażki po raz trzeci z rzędu.

Minuta po minucie

16:25 - Witamy z Łazienkowskiej 3! Po ostatnich kilku burzliwych dniach związanych z niedopuszczalną sytuacją, która miała miejsce w Alkmaar, wracamy do sportowych rywalizacji z udziałem Legii. Za trochę ponad godzinę "Wojskowi" stoczą bój o trzy punkty z mistrzem Polski, Rakowem Częstochowa.
16:32 - Znamy już skład Legii na dzisiejsze widowisko, który jest mocno ofensywny. W wyjściowej jedenastce pojawiły się cztery zmiany podług ostatniego ligowego spotkania z Jagiellonią. W obronie za Pankova wystąpi Ribeiro. W linii pomocy w zamian za Elitima i Celhakę pojawią się Slisz oraz, mimo zatrzymania w holenderskim areszcie, kapitan "Wojskowych" Josue. Zmiana nastąpi również na pozycji prawego wahadłowego, gdzie miejsce Baku zajmie Wszołek.
16:44 - Na murawie pojawili się bramkarze Legii wraz ze sztabem.
16:54 - Dyspozycja Rakowa przed obecnym sezonem, po zmianie szkoleniowca na niedoświadczonego Dawida Szwarge, stała pod znakiem zapytania. "Medaliki" rozwiały jednak wątpliwości i prezentują się dość przyzwoicie. W tabeli ligowej, przed dzisiejszym spotkaniem, zajmują 6. pozycję z jednym punktem straty do warszawiaków. Graczom z Częstochowy udało się również po raz pierwszy awansować do fazy grupowej europejskich pucharów, a dokładnie do rozgrywek Ligi Europy. Europejska rzeczywistość jednak nie jest łaskawa dla Rakowa, ponieważ w dwóch pierwszych kolejkach musieli uznać wyższość rywali.
16:55 - Na boisku pojawili się również piłkarze z pola. Wystąpią dziś oni w nowym, trzecim zestawie strojów w kolorze czerwonym.
16:56 - "Cała Legia zawsze razem" - ryknęły głośno trybuny na przywitanie swoich ulubieńców.
16:59 - Do rozgrzewających się legionistów dołączyli również zawodnicy Rakowa.
17:00 - "Nikt się nie zastanawia, wszyscy do Wrocławia" - zachęcają do wyjazdu banerem wzdłuż trybuny gości kibice.
17:03 - Zespoły mierzyły się ze sobą 24 razy, a połowę tych spotkań wygrała Legia. Raków górą był tylko czterokrotnie, za to remisów padało aż osiem. Bilans bramkowy to 41 - 24. Osiem ostatnich meczów pomiędzy obiema drużynami napawać optymizmem kibiców Legii nie może. Warszawiacy tylko raz zwyciężali w regulaminowym czasie gry, za to częstochowianie górą byli trzykrotnie. Warto pamiętać, że ostatnie dwa remisy były zwycięskie dla podopiecznych trenera Runjaicia. "Wojskowi" w maju tego roku pokonali swoich oponentów po rzutach karnych w finale Pucharu Polski, co powtórzyli podczas spotkania superpucharowego. W ostatniej rywalizacji tych dwóch drużyn w lidze lepsza okazała się Legia, która wygrała 3-1.
17:04 - Przed dzisiejszym meczem klub już po raz ósmy ogłosił wyprzedaż wszystkich biletów. Oznacza to, że możemy się spodziewać około 27. tysięcy fanów na trybunach.
17:12 - Sprawdzamy formę strzelecką rozgrzewających się legionistów, jest dość dobrze, choć przy jednym z uderzeń ucierpiał operator kamery.
17:13 - "Ceeeeeeeee..." wybrzmiał głos Jurasa. Do rozpoczęcia spotkania pozostało trochę ponad 15 minut.
17:14 - Kibice zgromadzeni na trybunach głośno skandują imiona dwóch zatrzymanych ostatnio legionistów - Josue oraz Radovana Pankova. Pojawiły się również pozdrowienia dla policji.
17:16 - Maciej Rosołek oraz Josue odbierają na murawie pamiątkowe koszulki za rozegranie setnych meczów w barwach Legii. Dla Rosołka takim spotkaniem był mecz z Górnikiem Zabrze, a Portugalczyk rozegra je dziś.
17:18 - Swój jubileusz obchodzi dziś również Kacper Tobiasz, który zagra dziś z eLką na piersi po raz 50.
17:20 - Na trybunach pojawiają się kibice gości w akompaniamencie gwizdów.
17:24 - "Sen o Warszawie"!
17:27 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia...".
17:28 - Legia zagra dziś w trzecim, czerwonym komplecie strojów, Raków na biało.

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Zaczynamy! Od środka Legia.
2' - Dalekie podanie na połowę rywala szybko przejęte.
2' - Legia w ataku pozycyjnym.
3' - Błąd Kapuadiego w wyprowadzeniu piłki, która odbita od piłkarza Rakowa wychodzi na aut.
3' - Burch faulowany przy własnym polu karnym.
4' - Strata Tobiasza, Tudor chciał popędzić prawą flanką, ale za mocno wypuścił sobie piłkę.
5' - Legia w posiadaniu piłki, Raków podchodzi wysokim pressingiem.
6' - Dalekie podanie do Pekharta, który źle odgrywa i traci piłkę. Legia jednak szybko odzyskuje posiadanie.
6' - Żółta kartka: Josue (Legia)
7' - Josue przerywa kontratak i dostaje kartonik.
7' - Wysokie podanie do Nowaka na pole karne, skrzydłowy jest na spalonym.
7' - Koczerchin zagrywa prostopadle na pole karne do Nowaka, ten jednak źle przyjmuje i piłkę przejmuje Tobiasz.
8' - Żółta kartka dla Josue oznacza jego pauzę w następnym ligowym spotkaniu ze Śląskiem we Wrocławiu.
8' - Kun odbiera piłkę Yeboahowi, ta jednak wpada pod nogi Papanikolaou, który oddaje mocny strzał, ale bardzo niecelny.
9' - Nowak zagrywa górą do Yeboaha, który wyprzedza Ribeiro, jest sam na sam z Tobiaszem, próba lobowania... obok bramki.
10' - Próba prostopadłego podania górą do Pekharta przeczytana przez jednego z defensorów.
11' - Slisz pędzie z piłką, oddaje do Josue, ten do Ribeiro, centra wybita. Jeszcze Gual uderza... broni Kovacević.
11' - Muci faulowany około 30. metrów od bramki rywala.
13' - Josue centruje, przytomnie reagują obrońcy Rakowa. Jeden z nich ucierpiał, ale nie potrzebuje pomocy medycznej.
14' - Legia w ataku pozycyjnym, Josue faulowany na własnej połowie.
15' - Legioniści przy piłce na połowie Rakowa, po raz kolejny faulowany Josue przy linii bocznej na lewej flance.
15' - Rozegranie na krótko do Muciego, Albańczyk składa się do strzału... minimalnie obok słupka.
16' - Yeboah wychodzi sam na sam z Tobiaszem po szybkim rozegraniu, ale zdołał wrócić Kapuadi i wybić mu piłkę spod nóg. Będzie korner.
17' - Dośrodkowanie przedłużone głową trafia do Racovitana, który uderza w poprzeczkę. Dużo szczęścia ma Legia.
17' - Wszołek pędzi prawą flanką, centruje, ale przytomnie wybija piłkę Rundić. Będzie stały fragment gry dla Legii.
18' - Josue na krótko do Muciego, piłka jednak wraca do Portugalczyka, który decyduje się na centrę... będzie kolejny rzut rożny.
18' - Znów na krótko, ale tym razem to Albańczyk centrował, lecz również bez powodzenia.
20' - Kun próbuje centrować z dalszej odległości, ale piłka zostaje łatwo przejęta.
20' - Szybki odbiór Legii, Ribeiro ostro potraktowany na połowie rywala.
20' - Dośrodkowanie na pole karne przeciągnięte i łatwo wyłapane przez golkipera.
21' - Szybki atak Rakowa lewą stroną, świetnie zneutralizowany przez Burcha. Będzie jednak korner.
22' - Dośrodkowanie wybite przez legionistów, będzie szansa na powtórkę.
22' - Po raz kolejny świetnie interweniują defensorzy, Raków zacznie od autu.
22' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
23' - Yeboah czaruje na prawym skrzydle, podaje na pole karne do Kovacevicia, ten odgrywa w głąb i świetnie to wszystko przecina Burch.
24' - Burch odbiera piłkę, podaje górą do Guala, ale Hiszpan źle przyjmuje i traci.
24' - Burch górą uruchamia Wszołka, jednak dobrze przecinają to podanie defensorzy.
25' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
25' - Josue na prawe skrzydło do Wszołka, ten odgrywa z pierwszej piłki do Muciego, dośrodkowanie w kierunku Kuna, oddaje strzał Gual, ale jest zablokowany. Jeszcze Kun, próbuje dryblować, ale jest osaczony przez kilku graczy Rakowa i traci.
26' - Riebiro zastawia piłkę przy własnym polu karnym i jest zahaczany przez Yeboaha.
26' - Pekhart odbiera na połowie rywala, od razu uruchamia Wszołka, który odgrywa przed pole karne do Guala, Hiszpan mocno uderza... bardzo niecelnie.
27' - GOL! Raków Częstochowa
27' - Strzelec gola: Władysław Koczerhin (Raków)!
29' - Niestety Raków na prowadzeniu. Podanie z prawego skrzydła do środka przed pole karne w kierunku Koczerchina, Ukrainiec decyduje się na strzał z pierwszej piłki w prawy róg bramki, piłka obija jeszcze słupek i trafia do siatki. Tobiasz był bez najmniejszych szans, zaspała obrona.
29' - Josue ostro potraktował jednego z rywali przy linii środkowej, na szczęście bez upomnienia dla kapitana.
30' - Wysokie podanie do Nowaka, ten przepycha się z Burchem w polu karnym. Szwajcar wygrywa tę rywalizację.
31' - Kapuadi podaje do Guala, Hiszpan przepuszcza piłkę i jest faulowany przez Rundicia.
32' - Burch wychodzi prawą flanką, płasko centruje, jednak wybijają defensorzy.
33' - Slisz świetnie mija rywala dryblingiem w środku pola, podaje do Kuna, jednak przyciskany wahadłowy traci piłkę.
33' - Muci faulowany przez Tudora z lewej strony boiska, blisko pola karne. Będzie szansa na groźne dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry.
34' - Centra przecięta przez defensorów, będzie korner.
34' - Josue zagrywa do Muciego, Albańczyk mocno uderza z około 20. metra... aj było bardzo blisko.
35' - Muci wypuszcza sobie piłkę na lewej stronie, jednak jest zatrzymany przez Tudora.
36' - Josue faulowany w środku pola, jednak będzie z piłką Muci, decyduje się na podobny strzał co chwilę wcześniej... tym razem zablokowany.
36' - Yeboah faulowany przez Ribeiro około 35. metrów od bramki "Wojskowych". Skrzydłowy Rakowa potrzebuje pomocy medyków.
37' - Rozegranie na krótko, jednak dobrze przeczytane przez Kapuadiego.
38' - Żółtą kartką ukarany trener Rakowa, Dawid Szwarga.
39' - Raków utrzymuje się dłużej przy piłce na połowie warszawiaków.
40' - Świetna akcja gości lewą flanką, uruchomiony na niej Kovacević centruje... dobrze piąstkuje Tobiasz. Raków wciąż przy piłce.
41' - Odbiór Guala na połowie rywali, ale fatalnie podaje i traci. Jeszcze piłka trafia pod jego nogi w polu karnym, strzał zablokowany.
41' - Muci finezyjnie z dużego dystansu... świetnie broni Kovacević. Będzie rożny.
42' - Rozegranie na krótko, piłka dociera ostatecznie do Kuna, który centruje... będzie jeszcze jeden korner.
42' - fot. Mishka / Legionisci.com
42' - Dośrodkowanie wybite przez obrońców. Jeszcze Kun przy piłce w polu karnym... poprzeczka!
43' - Kovacević przyciśnięty przez legionistów wybija piłkę za linie boczną.
43' - Muci znów zbiera się do strzału przed polem karnym... tym razem bardzo niecelnie.
44' - Raków w ataku pozycyjnym, Slisz fauluje na połowie rywala.
45' - Yeboah wykłada piłkę na pole karne do Nowaka, ten z łatwością ogrywa defensorów... świetna interwencja Tobiasza!
45' - Slisze centruje z prawego skrzydła, płaskie dośrodkowanie łatwo wybite przez obrońców.
46' - Fatalna strata Kapuadiego, Yeboah wykłada piłkę do Koczerchina, ale Ukraińca w ostatnim momencie uprzedza Burch.
47' - Pierwsza połowa przedłużona o dwie minuty.
47' - Burch centruje na pole karne, piłkę wybija defensor, ale trafia ona pod nogi Muciego, Albańczyk strzela z pierwszej piłki... wysoko nad bramką.
48' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
49' - Strzelec gola: Paweł Wszołek (Legia)!
50' - Mamy gola do szatni i wyrównanie dla warszawskiej Legii. Najpierw Gual świetnie uruchomił Kuna w polu karnym, ale ten źle sobie przyjął i stracił. Polak powalczył jednak o piłkę, dośrodkował prosto na głowę Wszołka i mamy 1-1. Legia walcząca do końca.
50' - Koniec pierwszej połowy

Do przerwy Legia Warszawa remisuje z Rakowem Częstochowa 1-1. Legionistom brakowało przez większą część połowy skuteczności, ale walczyli do końca i udało im się wyrównać w ostatniej akcji tej części. Mamy nadzieję, że druga połowa przyniesie w całości tyle pozytywnych emocji, co ta ostatnia akcja.

44' - Zmiana Legia: Josue Juergen Elitim
44' - Zmiana Legia: Marc Gual Maciej Rosołek
46' - Początek drugiej połowy
46' - Zaczynamy drugą część! Od środka Raków, a Legia z dwoma zmianami w składzie.
46' - Pierwsza akcja Rosołka, Polak faulowany przy linii środkowej boiska.
47' - Kun pędzi środkiem boiska i zagrywa na prawo do Wszołka, wahadłowy centruje, ale dobrze reagują defensorzy.
48' - Ribeiro z łatwością zabiera piłkę Crnacowi i kończy kontratak gości.
48' - Slisz pędzi środkiem pola, zagrywa do Rosołka, który centruje już z linii końcowej, Pekhart dochodzi do główki... trafia w obrońcę.
49' - Uderzenie Slisza z okolic 20. metra obronione przez Kovacevicia.
49' - Żółta kartka: Yuri Ribeiro (Legia)
50' - Żółta kartka: Ioannis Papanikolaou (Raków)
50' - Ribeiron przerywa wślizgiem groźny kontratak około 18. metrów od bramki i dostaje kartonik.
51' - Nowak zdecydowanie przeciągnął dośrodkowanie, z autu rozpocznie Legia.
52' - Slisz z pierwszej piłki zagrywa do Pekharta, jednak przyciskany Czech łatwo traci futbolówkę.
52' - Żółta kartka: Juergen Elitim (Legia)
52' - Nowak przecina podanie Elitima, pędzi z kontratakiem, który Kolumbijczyk nieprzepisowo zatrzymuje.
53' - Zmiana Legia: Yuri Ribeiro Rafał Augustyniak
54' - W kole środkowym boiska leży jeden z zawodników Rakowa, który potrzebuje pomocy medycznej.
55' - Poszkodowanym był Adnan Kovacević, ale zdaje się, że będzie mógł kontynuować grę.
56' - Gra wznowiona, Kovacević jednak chyba nie powróci na boisko.
56' - Strata Rosołka na połowie rywala, Yeboah przebiegł prawie całą długość boiska, nikt nie mógł mu odebrać, oddaje strzał... niecelnie.
57' - Zmiana Raków: Adnan Kovacević Gustav Berggren
57' - Znów jeden z graczy Rakowa leży na bosku i potrzebuje pomocy medycznej. Zaraz po oddaniu strzału na murawę padł Yeboah.
61' - Muci ostro potraktowany około 25. metrów od bramki Rakowa.
61' - Elitim centruje na głowę Augustyniaka, jednak strzał jest niecelny. Raków wychodzi z kontrą, ale świetnie, jeszcze na połowie gości, zatrzymuje ją Kun.
62' - Pekhart podchodzi pressingiem do Berggrena i jest faulowany przez Szweda.
63' - Niezrozumiałe rozegranie stałego fragmentu gry przez legionistów, piłka oddana w ręce Kovacevicia.
64' - Żółta kartka: Gustav Berggren (Raków)
64' - Slisz przedryblował Berggrena w środku pola i został przez niego ostro potraktowany.
64' - Zmiana Raków: John Yeboah Marcin Cebula
64' - Zmiana Raków: Srdjan Plavsić Dawid Drachal
65' - Legia w ataku, ale Rosołek wychodzi z piłką za linie boczną.
66' - Kapuadi traci na własnej połowie, Tudor zagrywa do Berggrena, ale piłkę wybija mu spod nóg Kun.
68' - Tobiasz wybija pod nogi pomocników Rakowa, jednak dobrze atak przecina w walce z Cebulą Elitim.
69' - Kun odbiera piłkę w środku pola, legioniści przetrzymują ją na połowie rywala, ale w końcu muszą wycofać.
69' - Rosołek chciał uruchomić Wszołka na prawej flance, ale dobrze zareagował jeden z zawodników gości.
70' - Slisz na przebój w środku pola, podaje do Pekharta, ale Czech wycofuje.
70' - Wszołek wbiega z prawej strony w pole karne, jeden z defensorów jednak wybija mu piłkę. Korner dla Legii.
71' - Dośrodkowanie trafia do Kapuadiego, który klatką wystawia piłkę do Augustyniaka, obrońca strzela z pierwszej piłki... wybicie z linii bramkowej!
71' - Rosołek centruje z prawej strony, wybija na rzut rożny Rundić.
72' - Centra Elitima na dalszy słupek wprost na głowę Augustyniaka... słupek! Nie ma szczęścia w ostatnich minutach obrońca.
74' - Legia w ataku pozycyjnym, ale Elitim źle podaje i traci w środku pola. Legioniści wychodzą jednak wysokim pressingiem i szybko wracają do posiadania.
74' - GOL! Raków Częstochowa
74' - Strzelec gola: Rafał Augustyniak (Legia) trafia do swojej bramki!
75' - Niestety pech Augustyniaka trwa w najlepsze. Berggren pomknął prawym skrzydłem, dośrodkował po ziemi, piłka przeszła Tobiasza, a zaskoczony Augustyniak skierował ją do własnej bramki. Mimo widocznej przewagi Legii, Raków znów na prowadzeniu.
75' - Zmiana Raków: Ante Crnac Łukasz Zwoliński
76' - Zmiana Raków: Bartosz Nowak Ben Lederman
76' - 25 368 kibiców obserwuje dziś to widowisko na stadionie.
76' - Elitim centruje na głowę Kapuadiego, ale ten oddaje bardzo lekki strzał.
78' - Rosołek traci na własnej połowie, Zwoliński na skrzydło do Cebuli, ale na aut wybija Burch.
78' - Daleki wrzut z autu wybity z pola karnego przez Pekharta.
78' - Zmiana Legia: Ernest Muci Blaz Kramer
79' - Wysokie podanie w kierunku Zwolińskiego, napastnik na pozycji spalonej.
80' - Kun po odbiorze próbował szybko wyprowadzić akcję, ale jest faulowany przez Zwolińskiego.
81' - Żółta kartka: Bogdan Racovitan (Raków)
81' - Legia w szybkim ataku, faulowany Kun rozpędzony na lewej flance.
82' - Raków na połowie Legii, dobrym powrotem wykazał się Pekhart i piłka w posiadaniu gospodarzy.
82' - Dalekie podanie do Kuna przecięte przez Racovitana. Będzie jednak aut dla Legii.
83' - Zmiana Legia: Patryk Kun Gil Dias
83' - Błąd "Wojskowych" w wyprowadzeniu piłki, Kapuadi wychodzi z nią za linie boczną.
85' - Golkiper Rakowa położył się na murawie, bez kontaktu z rywalem i potrzebuje pomocy medycznej. Taki ruch w prostych słowach został skwitowany przez Żyletę.
86' - Oczywiście golkiper będzie w stanie kontynuować grę.
86' - Augustyniak górą do Wszołka, ale Polak przegrywa rywalizacje z obrońcą.
88' - Żółta kartka: Marcin Cebula (Raków)
88' - Burch szybko wyprowadził piłkę, a Cebula ostro go powstrzymał.
89' - Kramer ostro potraktował jednego z rywali wychodzącego z kontrą. Wszczęło to lekkie przepychanki, w których czynnie uczestniczył nawet trener Rakowa.
91' - Cebula w walce z Diasem, Portugalczyk wygrywa tę rywalizację i od bramki zacznie Tobiasz.
91' - Druga połowa przedłużona o dziewięć minut.
92' - Burch zagrywa na pole karne do Pekharta, który traci. Jeszcze piłka trafia pod nogi Szwajcara... mocne uderzenie zablokowane. W afekcie obrońca fauluje jeszcze jednego z rywali.
93' - Wszołek traci na połowie rywala, ale rozpędzonego Cebule świetnie zatrzymał Burch.
93' - Kramer próbował popędzić lewym skrzydłem, ale dogonił go Berggren.
94' - Kapuadi centruje na pole karne w kierunku Burcha, ale wyłapuje piłkę Kovacević, który przedłuża teraz wznowienie gry.
94' - Żółta kartka: Łukasz Zwoliński (Raków)
94' - Żółta kartka: Blaz Kramer (Legia)
95' - Wysokie podanie do Zwolińskiego, napastnik faulowany przez Diasa.
96' - Cebula pogrywa sobie z Berggrenem na prawej flance, Dias odbiera, ale piłka dla Rakowa.
96' - Elitim odbiera na własnej połowie i w afekcie jest jeszcze faulowany.
96' - Żółta kartka: Paweł Wszołek (Legia)
97' - Elitim wbija piłkę w kierunku pola karnego, ale wybijają obrońcy. Jeszcze Raków wychodzi z kontrą dobrze powstrzymaną przez legionistów.
97' - Kramer faulowany około 40. metrów od bramki.
98' - Elitim dośrodkowuje na głowę Kramera, ale Słoweniec odpycha rywala i będzie rzut wolny dla Rakowa.
99' - Żółta kartka: Rafał Augustyniak (Legia)
99' - Augustyniak fauluje rywala około 25. metrów od bramki Legii.
99' - Raków przetrzymuje piłkę na własnej połowie.
100' - Tudor wybija piłkę za linie końcową, od bramki Tobiasz.
101' - Koniec meczu!
101' - Żółta kartka: Gil Dias (Legia)





Niestety Legia Warszawa przegrywa 1-2 z Rakowem Częstochowa na własnym stadionie. Ta porażka oznacza przerwanie passy bez porażki na własnym stadionie, która trwała aż 520 dni. W grze Legii brakowało dziś dużo, szczególnie skuteczności i decyzyjności. Legioniści po raz kolejny stracili również dość łatwe bramki, a jedną nawet wpakowali sami sobie.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji tekstowej, a po więcej materiałów z Łazienkowskiej zapraszamy na legionisci.com!

Relacja z trybun

Mogiel 1000

Serię meczów rozgrywanych co trzy dni zakończyliśmy domowym spotkaniem z Rakowem. I choć o frekwencję tego dnia mogliśmy być spokojni - wszystkie bilety zostały sprzedane z odpowiednim wyprzedzeniem - zdecydowanie trzeba pracować nad pełną mobilizacją do tego, z czego znana jest Żyleta, czyli fanatycznego dopingu, do którego non stop, przez 90 minut, mobilizował "Staruch".


Mobilizacja dała efekt - doping był naprawdę niezły, choć jako ambitna ekipa, wiemy, że stać nas na więcej i do tego dążyć będziemy. Warto, by każdy wziął sobie do serca słowa gniazdowego. Nie za każdym razem będziemy przychodzić na mecze z Aston Villą i Realem Madryt. Naszą codziennością, chlebem powszednim, są spotkania ze Stalą Mielec i Puszczą Niepołomice - i na nich atmosfera powinna być taka sama jaka na europejskich pucharach. Nie ma wybierania meczów lepszych i gorszych. Każdy jest równie istotny, bo gra w nim Legia. To samo tyczy się wyników - te ostatnio były świetne, ale nie zapominajmy o tym, czego doświadczaliśmy dwa sezony temu, kiedy o mały włos nie spadliśmy z ligi.



A jeśli już jesteśmy przy kwestii obecności na meczach bez względu na przeciwnika, nie sposób pominąć Pawła Mogielnickiego, czyli popularnego "Mogiela". To jedyna osoba, która zaliczyła tysiąc (na meczu z Rakowem dokładnie 1003) kolejnych oficjalnych meczów Legii licząc wszystkie rozgrywki. W tym czasie jak każdy inny miał rodzinne imprezy, chrzciny, wesela, pogrzeby, choroby, urlopy, czy tak błahe sprawy jak wypadki/kolizje (w tym zatrzymania przez policję) w drodze na mecz. Mimo to przez ponad 20 lat nie opuścił żadnego z nich - czy to na naszym stadionie, czy w najdalszym zakątku świata. Wielki szacun, a młodzież niech bierze przykład właśnie z takich osób, a nie jakichś pier... jutuberów. "Mogiel" zaś w przerwie meczu został nagrodzony przez klub koszulką z numerem 1000.

Z kolei przed meczem, jeszcze w trakcie rozgrzewki, Żyleta odniosła się zajść i aresztowania po meczu w Alkmaar dwóch naszych zawodników. Skandowaliśmy nazwiska Josue i Radovana Pankova, a następnie miało miejsce skandowanie "Zawsze i wszędzie policja j... będzie". Obaj gracze dopiero w piątek wieczorem wrócili do kraju, a transparent "PDW Josue, Pankov" wywieszony został podczas meczu FC Den Haag z TOP Oss, na którym obecnych było ponad 500 legionistów.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania nagrodzono odpowiednio za 100 i 150 występów w barwach Legii - Josue i Maćka Rosołka. Również tym razem cały stadion skandował nazwiska tychże piłkarzy.



W pierwszej połowie na Żylecie wywieszony został transparent nawiązujący do problemu imigracyjnego w Europie. Na długim płótnie widniało hasło: "Nie chcemy tu Berlina, Lampedusy, Francji - dla imigrantów zero tolerancji!". Płótno z tym samym hasłem (choć widocznym znacznie słabiej ze względu na jakość wykonania) wywiesili w sektorze gości fani Rakowa.



Choć ostatnie mecze z Rakowem możemy zaliczyć do udanych, to niestety w niedzielę przy Łazienkowskiej jako pierwsi powody do radości mieli przyjezdni. Po golu na 0-1 skandowaliśmy "Hej Legio jazda z k...i!", a następnie od razu odpaliliśmy hit "Gdybym jeszcze raz...". Dopingowaliśmy z wiarą do samego końca. W doliczonym czasie pierwszej połowy, Wszołek doprowadził do wyrównania, co oczywiście bardzo ucieszyło wszystkich zebranych.



Kibice Rakowa do Warszawy przyjechali transportem kołowym - furami i autokarami. Obecni byli w mocno przeciętnej liczbie (274 os., w tym 3 lechistów), ale tego można się było spodziewać, biorąc pod uwagę fakt, że mecz ten nie był rozgrywany w kluczowej fazie rozgrywek i tym samym znacznie mniej pikników było zainteresowanych. Ubogie było również oflagowanie RKS-u - wywiesili zaledwie dwie flagi ("Raków the religion" oraz "Racovia"), dwa płótna PDW i jedno poświęcone zmarłemu przed kilkunastu laty Bolkowi. Przyjezdni na trybunę weszli dość późno (tuż przed początkiem spotkania) całą grupą - wcześniej stali w przejściu.

Drugą połowę rozpoczęliśmy od głośnego "Ceeeeeeee", a następnie śpiewaliśmy pieśń doskonale przystającą do nie do końca korzystnego (a na pewno satysfakcjonującego nas) wyniku. "Nasza Legio będziemy zawsze z Tobą..." - niosło się z trybun. Tego dnia sporo nerwów napsuł nam arbiter spotkania, niejaki Szymon Marciniak. Tego dnia mocno zaszedł nam za skórę, więc otrzymał standardową porcję okrzyków. Kiedy jednak później, szczególnie po drugim golu dla Rakowa, sędzia gwizdał praktycznie wszystko przeciwko nam... z przekazem dla łysego z gwizdkiem poszliśmy krok dalej. Najpierw na dwie strony krzyknięto: "Marciniak! Co?! Ty...", po czym dodano starą przyśpiewkę - "Sędzia weź sznur i powieś się...".

Piłkarze ambitnie dążyli do wyrównania, trzeba przyznać, że byli zespołem zdecydowanie lepszym od Rakowa, ale zmiany wyniku - mimo głośnego wsparcia z naszej strony - nie udało się wywalczyć. Pomimo trzeciej z kolei porażki, ryknęliśmy po meczu w kierunku drużyny - "Hej Legio jesteśmy z Wami!". Następnie raz jeszcze pozdrowiliśmy Josue i Pankova, dla których ostatnie dni na pewno nie należały do łatwych, a którzy byli gotowi do walki o punkty pomimo spędzenia w areszcie kilkunastu godzin.

Przed nami przerwa na mecze reprezentacji, po której przyjdzie nam jechać na wyjazd do Wrocławia. I zrobimy wszystko, by był to równie pamiętny wyjazd jak ten z grudnia 2019 roku, kiedy w sektorze gości stawiło się nas ponad 3400 os. Przez całe spotkanie na trybunie Deyny wisiał transparent "Nikt się nie zastanawia, wszyscy do Wrocławia! 21.10.23". Z kolei po końcowym gwizdku piłkarze podeszli pod Żyletę z rozwiniętym transparentem "Bądźcie z nami we Wrocławiu". Chyba nie można odmówić tej charakternej ekipie? Legionisto, zapamiętaj datę, szykuj barwy i 21 października widzimy się na wyjeździe na mecze ze Śląskiem. Wcześniej zapraszamy na mecze sekcji - m.in. koszykarze grają 18 października mecz europejskich pucharów na Bemowie.

P.S. Na Żylecie wywieszone zostały transparenty "Raku wracaj do zdrowia" oraz "Shihtzu PDW".

Frekwencja: 25 368
Kibiców gości: 274
Flagi gości: 2

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-Raków Częstochowa
22strzały8
5strzały celne2
0rzuty rożne0
15faule22
0spalone3
1słupki1
1poprzeczki1
7żółte kartki5
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (115)

Cyniek

Zaczynamy grać z czolowka omamy weryfikację

Jaki panie...

Przepraszam kibiców Legii obstawiłem wynik 2 do 1 i 2 do 2 za gruby fajs... musieli sprzedać na 1 do 2 ...

Model Mondeo MK3 GTI VR6

Hehe jaka ustawka, oddali punkty za super puchar, bo była duża presja na Legii by w końcu go wygrali, wiem bo mam osobę co pracuje w klubie, która mówi sporo ciekawych rzeczy, a teraz kopacze będą zwalać winę na sytuację w Alkmaar, która ich rozbiła i się skupić nie mogli haha teatr trwa w najlepsze

eN

No jest dołek niestety....

Redi

Było pięknie a robi się przeciętnie, cóż trzeba mieć nadzieję że to chwilowy kryzys i po przerwie będzie lepiej.

Eaton

ze słabiakami jakoś szło - teraz nadszedł kryzys

As

Ja się kulturalnie pytam czemu nie gra Strzałek???

Pjoter

Szkoda ...no co tu więcej pisać no?

Darek

Trzecia porażka z rzędu. Drużyna w kryzysie.

Piter

Fajnie , że wszystko wraca na właściwe tory. Teraz porażki powinny pójść taśmowo ????

Legionista

Gwiazdy po meczu z Aston Villa trzecia poraźka z rzędu jak dzieci we mgle

Leśny Dziadek

Nie potrafimy skutecznie bronić. I nie chodzi tylko o jakość obrony. Jest nad czym pracować. Co do rezerwowych - ciągle to samo - za mało jakości. Potrzeba kilku konkretnych wzmocnień. Widać było poza tym wpływ na zespół wydarzeń w Holandii. Ale to żadne wytłumaczenie. Teraz odpoczynek i jedziemy dalej.

Jurek

Masakra. Zero pomysłu na grę i znowu wrócił koszmar w postaci długich bezsensownych podań.

mietowy

cos sie zacielo szkoda chyba zadyszka a te akcje indywidualne i samolubne

funfel

No i zaczęło się, wraz z nadejściem jesieni, ledwo spadły pierwsze liście rozpoczynamy serię porażek. A ten Gual, to niech się weźmie za strzelanie bramek, bo po to przyszedł do tego klubu, a nie po to, żeby zęby suszyć, stroić głupie miny i paradować w majtach.

Trampek

Po prostu Augustyniak powinien mieć zakaz od trenera kierowania piłki w kierunku ... bramki i bramkarza LEGII. To nie jest pierwszy tego typu przypadek, którego dziś ....dokonał . Tyle w temacie

Sarcastico

Tak na prawdę to jest bardzo przeciętny zespół. Kilka dobrych zmian w poprzednich meczach Runjaića to chyba był ,,wypadek przy pracy'', bo dzisiaj po raz kolejny zmiany kompletnie nie zrozumiałe i duże osłabienie drużyny. Kolejna sprawa. Czy nikt ku*wa w sztabie nie może ogarnąć Josue i jego głupoty? Osłabił nas na mecz z liderem, gdzie pewnie znowu dostaniemy kilka bramek, mając tak wybitnego bramkarza jak Kacperek. Oczarował nas za bardzo udany start. Graliśmy z najgorszymi póki co drużynami w lidze i u siebie. Oprócz Pogoni (3:4) to z drużynami, które wiedzą jak z nami grać nie mamy wiele do powiedzenia.

AdamJ

O du lieber Augustin, Augustin, Augustin,
O du lieber Augustin, alles ist hin...

Trzeba to zapić...

Zielu

Czy tylko ja widzę że August nie nadaje się do obrony?? Jak nie babol to samobój. Kolejna rzecz to co na boisku robią gual a później rosolek... jeden to pół zawodnika a drugi totalne 0 pilkarskie.. naprawdę nie ma chłopaków z umiejętnościami piłkarskimi??? Panie Jacku kamyczek do ogródka, bo 3 porażki z rzędu to nic innego jak powielanie błędu błędem... po co ta akademia jak stamtąd pół zawodnika nie ma... granie takimi ogórasami gualo podobnymi albo rosołkami to zabijanie piekna tego sportu... nikt dla nich na stadion nie przychodzi a tym bardziej scouci innych klubow

jurand

Liepska Legia, a przy tym tak jak pisałem wcześniej "as" Gual powinien pograć sobie w rezerwch, "piekna" bramka Augustyniaka, który to już raz ..
Jak to jest, że do Legii przychodzą "znakomici" , a w Legii słabi....

PIT

Wstyd. Dziadostwo do kwadratu.

Po(L)lubiony

Słabością Legii, jest nierówny skład. Mamy bardzo słabych piłkarzy na kilku pozycjach i bardzo słabych zmienników, tych lepszych. Dramatem jest Tobiasz, który nic nie dodaje drużynie. Dziś też, dołożył się do samobója Augustyniaka: tylko on, widział całą sytuację i powinien podanie wzdłuż bramki, przeciąć. Do tego natrętna polityka lansowania Rosołka, który po wejściu, zapomina że jest piłkarzem. Tą drogą do Mistrzostwa Polski, nie dojedziemy.

Aqq

Tego właśnie się obawiałem że jak Legia przegra mecz to morale spadną i będzie seria porażek. A teraz przeciwnicy wiedzą już jak ustawić się na Legie. Czeka nas przykra jesień

e(L)o

Bez obrony, bez bramkarza...
Kiedyś ten fuks musiał się skończyć

Sebo(L)

Nie sprzyjało ewidentnie dzisiaj Legii szczęście niestety.Poprzeczka,słupek,wybita piłka z lini bramkowej i w końcu bramka samobójcza Augustyniaka. Remis byłby jak najbardziej sprawiedliwy.Szkoda,że po pięknej serii meczów bez porażki po raz trzeci z rzędu musimy pogodzić się z zerowym dorobkiem punktowym.Oby piłkarze jak najszybciej się otrząsnęli bo inaczej może być bardzo nieciekawie.Czas teraz na wytężoną pracę i powrót na wlaściwe tory.

Sobol

No i to byłoby na tyle.

H

Brawo k...a. mistrzstwo coraz blizej

Legia to my

Ten mecz Wisła wykonaniu Legii to jakaś parodia

W(L)

Augustyniak wejście smoka...żadnego zagrożenia po tej samobójczej bramce a mieli z doliczonym czasem 30 min i co du...a ,Josue,Gual zjazd trzecia porażka z rzędu

Sraków

Słabo bardzo słabo zadyszka widoczna dobrze ze przerwa na repre bo paliwa ewidentne brakuje.

eN

@Model Mondeo MK3 GTI VR6 : nie pij już to ci ewidentnie szkodzi

Andi

Nie wiem czy mi się tylko wydaje ale od meczu z Pogonią straciliśmy świeżość. Gramy wolniej,mniej zespołowo jest mało gry z pierwszej piłki a więcej przyjmij potem zastanawianie komu tu podać.Mam wrażenie że zaczyna brakować sił, pressing nie jest już tak agresywny robimy raczej indywidualnie niż cały zespół jak było na początku sezonu. Niektórzy zawodnicy muszą trochę opanować emocje łapiemy prze trochę głupich kartek i co najgorsze chyba opuściło nas trochę szczęście.

T-1000

@Po(L)lubiony:
Ktoś tych słabych do tej Legii sprowadza! I ktoś ich tam próbuje rozwijać. Augustyniak wszedł do Legii jako europejski piłkarz a dziś jest nieudacznikiem, który nie potrafi strzelić gola z 10 metrów z woleja i ładuje swojaka do bramki z 3 metrów. Popierajcie dalej politykę Mioduskiego, który jest legijnym sabotażystą!

grzesiek

po zwyzce formy mamy obnizke.
Augustyniak piekny samoboj, troche dziwny wrecz. Chyba mozna bylo to jednak wybic.

Alan

Do tej pory wygrywaliśmy w lidze na farcie albo z zespołami z tkz ogona....za szybko popadliśmy w euforie po zakwalifikowaniu się do 3 ligii europejskiej....

tylkoLegia

Ostatnio Brakuje ognia z przodu... a rywale już wiedzą, że trzeba dobrze pokryć Pawła.
Zieliński nie pomógł transferami do ofensywy bo Dias jakiś zagubiony i nic nie daje w ofensywie.

Mateusz z Gór

No już od meczu z Jagiellonią było widać, że jest lekka sportowa zadyszka. Josue, czy Wszołek wyglądają ostatnio znacznie słabiej, a w formie wydają się być tylko Kun i Muci. Wahania formy się zdarzają, szkoda tylko, że żaden inny piłkarz nie jest w stanie wejść w ich buty. To jest moment, w którym zmiennicy i zawodnicy, którzy dotychczas grali średnio, powinni czymś zabłysnąć, dać coś więcej. Jestem więcej niż rozczarowany tym jak grają ostatnio Gual, czy Rosołek. Ten pierwszy zdaje się być zwyczajnie zbyt mało inteligentnym graczem, by grać na tym poziomie. Średnio śledziłem jego grę w Jadze, nie wiem jak on został królem strzelców, może jest to piłkarz do robienia zamieszania, który potrafi wykorzystywać wolne przestrzenie, o które w Białymstoku było łatwiej, ale jak już trzeba pograć kombinacyjnie to on jest po prostu fatalny, bo nie posiada boiskowej inteligencji. Rosołek z kolei wydaje się być tak przyzwyczajony do tego, że zagra choćby nie wiem co, że nie ma żadnego bodźca, by się rozwijać. Uważam, że za nisko stawia sobie poprzeczkę, wchodzi by po prostu być na boisku, a nie dawać od siebie coś ekstra. Na początku sezonu nie zgadzałem się z jego krytyką. Teraz uważam, że obecnie nie ma po co go wpuszczać na boisko, niestety. Gil Dias jeśli w ogóle odpali to pewnie dopiero na wiosnę, po nim widać brak ogrania i średnie czucie piłki. Nie wiem czy będzie w stanie to nadrobić grając ogony, a bez tego pożytku z niego raczej nie będzie. Augustyniaka długo nie było ostatnio, ale jak już wrócił to w swoim stylu - bardzo niebezpieczny zarówno dla siebie, jak i rywali. Ogólnie mega pechowy występ w jego wykonaniu - dwa razy piłka odbiłaby się inaczej, a byłby bohaterem tego meczu, który okazałby się wygrany. Nie ma co go winić za samobója, fajnie że jest już zdrowy. Po Burchu pomimo błędów w każdym meczu widać, że jest to piłkarz, który ma bardzo duże możliwości. Dziwny w ogóle był ten mecz. Niestety, piłkarze Legii w ogóle nie czuli gry, nie czuli siebie na boisku. Całe zagrożenie to w zasadzie stałe fragmenty. Jakaś mała gra w ataku pozycyjnym praktycznie nie istniała. Trzeba nad tym teraz popracować podczas przerwy reprezentacyjnej. Rywale uczą się Legii, dlatego przy słabszej formie i braku szczęścia będzie problem z regularnymi zwycięstwami. Powtórzę, piłkarzy którzy dotychczas lekko zawodzili oraz zmiennicy muszą dać z siebie więcej. To jest moment, by wzięli na siebie trochę więcej odpowiedzialności za grę, kiedy kluczowi gracze znaleźli się w słabszej formie. Trener z kolei musi opracować jakieś automatyzmy w grze pozycyjnej, bo Legia zatraciła swobodę gry. Stałe fragmenty to za mało. Dlatego dużo pracy podczas przerwy reprezentacyjnej, a potem wracamy do wygrywania.

gazza

Ale kim oni mieli wygrać jak w składzie nadal takie miernoty jak Slisz Rosołek Augustyniak...!!! To są zawodnicy na 2 ligę a nie ekstraklasę !!

Dedi

@Andi: Przerwa na kadrę zbawienna właśnie.
Ale kilku naszych nie odpocznie bo na kadrze.

fan1956

nie mogę jednego zrozumieć, zespół jest w gazie, to trzeba wszystko zepsuć, rotacja składem, na każdy mecz inny skład (pięciu, sześciu zawodników, to jakaś paranoja) Strzałek na ławie, drewniak rosołek pierwszy skład, bramkarz zamurowany, Guala wysłać na badania, może on ma coś ze wzrokiem, nic nie widzi, obawiam że w jakimś meczu wkręci się w murawę że potrzebna będzie koparka żeby go wydobyć i nakazać temu gościowi żeby wyglądał jak piłkarz ( bo na razie to jest gościu w majtach) inaczej mówiąc żenada.

fan1956

nie mogę jednego zrozumieć, zespół jest w gazie, to trzeba wszystko zepsuć, rotacja składem, na każdy mecz inny skład (pięciu, sześciu zawodników, to jakaś paranoja) Strzałek na ławie, drewniak rosołek pierwszy skład, bramkarz zamurowany, Guala wysłać na badania, może on ma coś ze wzrokiem, nic nie widzi, obawiam że w jakimś meczu wkręci się w murawę że potrzebna będzie koparka żeby go wydobyć i nakazać temu gościowi żeby wyglądał jak piłkarz ( bo na razie to jest gościu w majtach) inaczej mówiąc żenada.

Dedi

Nie wiem czy to tylko moje zdanie ale Gual jest mega irytujący... za nim on odda strzał, zamachnie się na jedną noge na drugą, to piłka już jest przejęta przez rywala. W Jagiellonii dostał piłkę do walił na bramkę od razu. Początek sezonu miał jeszcze ok ale ostatnio nic....

Maryjan

@T-1000: Mam nadzieję, że jesteś objęty odpowiednią opieką specjalistyczną.

Miasto Rafałka

Katastrofa, powrót do przeszłości (sezon 2021 LE,) Wtedy też w pierwszej rundzie pokonaliśmy anglików,a później seria porażek

Wycior

@Jaki panie...: jeśli chcesz mieć hajs to olej buka i weź się za normalną robotę. Ja tak zrobiłem 11 lat temu i nie narzekam. Pozdro!

Maryjan

@Zielu : Przecież on potrafił zagrać na obronie perfekcyjne zawody, a jedyny jego mankament to była nonszalancja w wyprowadzeniu. Teraz wrócił po kontuzji właściwie od razu na najwyższe obroty, popełnił błąd, ale nie może to przekreślić innych jego meczów, jak np. Superpucharu. Gual niestety zbyt chaotyczny. Powoli przepoczwarza się w Baku. Porażki się zdarzają i nawet największe kluby na świecie nie przechodzą suchą stopą przez cały sezon. Moim zdaniem problemem jest brak pomysłu na strzelenie gola przy głęboko broniącym zespole. Było tak w Holandii i teraz też było widać, że właściwie piłka była tam, gdzie chciał Raków, czyli na 30-40 metrze połowy Rakowa w drugiej części meczu. Wydaje mi się, że mimo wszystko to kwestia przemęczenia sezonem, bo trzeba pamiętać, kiedy rozpoczęły się eliminacje do Europejskich Pucharów. Wychodzi na to, że kluczem to wcześniejszych dobrych wyników był Elitim, bo wraz ze zniżką jego formy Legia zaczęła gorzej grać,

Jano

Koniec pięknej serii i początek zjazdu Michniewicz II nadchodzi

tomiacab

ALARM!

antek

@Mateusz z Gór: Wszoła nie grał z babajaga a Josué był na ławie

tomiacab

@grzesiek: ale wiesz w czerwonej koszulce podkorciło dostawić nóżkę ;) (a tak ogolnie btw czy musimy ku... u siebie grać w tych zje....ch strojach?)

Tomek 82

@fan1956: skąd ci się wziął Rosołek w pierwszym składzie?

Syn trenera

Fajansiarze... tak się przegrywa mistrzostwo... 3 porazka z rzędu . Pobyt i gra Rosołka tyle minut w najwazniejszych meczach to dla mnie zgadka... Masakra . Tobiasz znów nie pomógl druzyżnie... w przeciwienistwie do bramkarza gości... A może to dlatego, że nas Fortuna sponsoruje :)

ferds

Tak niechlujnie grającego Sliszs nie widziałem nigdy. Nswet nie chce mi się wymieniać wszystkich nieudacznictw.
Tym razem przegraliśmy głównie przez trenera.
1. Jak można było trzymać takiego Slidza cały mecz na boisku?
2.Gual irytuje bardzo egoizmem, jednak z nim coś się dzieje na tym boisku, czego trener spodziewał się już po raz nie wiem który po wejściu Rosołks? On się stara, ale naprawdę niewiele potrafi.
3. Rozumiem że trener nie chciał 4 meczu z rzędu w lidze kończyć w 10, ale w takim meczu i przy tak drętwym Sliszu, nie było opcji zs Jozue
4. Stoperzy to zawsze newralgiczna pozycja, rzadko się ich zmienia. W meczu z najgroźniejszym rywalem dziwaczne było wprowadzanie Augustyniaka który tak długo nie grał. Augustyniak w ciągu gry wybiłby tę piłkę z łatwością lewą nogą do boku
5 Po tych zmianach i zejściu Muciego, człowiek patrzył i myślał "kto tu wogóle może sttzelić bramkę" albo Pekhart albo Wszołek i koniec..Przegrywamy a siłę ognia na boisku mamy gorezą niż na początku meczu.
6 Diaz jest nieprzygotowany, ciągle obok gry, nic nie wnosi. Z takim przeciwnikiem nie rozumiem zmiany Kuna jednego z najlepszych po naszej stronie.
Zwykle trener dobrze zarządza meczem, ale tym razem totalna porażka.

Robert Szenfeld

to jest skandal, ze ta melepeta rosołek wciąż jest nawet w szerokiej kadrze, a wpuszczanie tej miernoty na boisko śmierdzi z daleka jakimś szantażem . To jest niemozliwe żeby trener był tak ślepy, ten pajac musi coś na niego mieć . Nie ma innego wytłumaczenia. W tym meczu ANI JEDNEGO DOBREGO KONTAKTU Z PIŁKĄ !

Robert Szenfeld

Mamy piękne i rozpoznawalne wszędzie biało czarne stroje . Co za debil wpadł na pomysł tej komuny ? i to w dodatku na własnym stadionie ... na czerwono sie mamy teraz ubierać ? to ja odpadam . No i w tych strojach za duzo o ile pamietam nie ugraliśmy ... nie rozumiem.

jim

Z meczu na mecz coraz gorzej

singspiel

@Jano: bez przesady. za czesia Legia była słabsza od rywali. nawet jak wygrywała, to szczęśliwie. patrząć na grę, statystyki - bez porównania. bardzo szczęśliwa wygrana Rakowa. aha, za czesia byliśmy w strefie spadkowej

Tea

@As:

Trener Bramkarzy

Fajansiarze....tak się przegrywa mistrzostwo...Rosołek i Tobiasz to nieporozumienie. Pierwszy prezentuje poziom 3 ligii a gra z niewiadomych przyczyn. Drugi umie tylko bronić karne i ewentualnie jak coś w niego trafi , nic poza tym ... Każdy strzał powyżej lekko w bo to problem, dodatkowo jest przyspawany do linii chyba nikt mu nie powiedział że bramkarz musi skakać i wychodzić do dośrodkowań . .dramat .. Pekhart bez formy. .To trzecia porażka, atak poza Mucim nie istnieje ..

Trener paLee niemCa

I znowu ten skład a nie moźna od piczátku na StrzaŁka postawić?! on nigdy nie zawiódŁ3! no i Hałdun na bramke chodz na 1 poŁowe i Perthart też jako joker w drugiej połowie, daLej sztab nie kuma super piłki

Legion

DOŚĆ WYSTAWIANIA ROSOŁKA!!!!!!!!!!!!

Piter

@Syn trenera: nie można przegrać czegoś, o co się nie gra.

Fan.Grotyńskiego

Marny doping marna gra.Kapitanie gdzie twoje,dobre granie?


Ty(L)ko LEGIA

Taki jest futbol, raz się przegrywa, raz to rywale bedą górą ale w moim sercu zawsze będzie Legia bez względu na wyniki. Mecz nie był zły zabrakło jakości w wykończeniu pod bramką przeciwnika i przy wrzutkach w pole karne… no cóż bywa. Wstyd to był na trybunach, co wy się przyzwyczailiście do wygranych 3-0, czy kanonady goli i emocjonujących spotkań z których to my wychodzimy górą? Nie zawsze tak będzie ale zawsze żyleta powinna tak samo ryczeć nie ważne co się dzieje na boisku. Pamiętajcie o tym, pokażcie na meczu ze Stalą że te zapełnione trybuny to nie tylko wynik pięknej gry, a oddania i miłości do Legii.

Wyrwikufel

Od początku meczu było widać, że będzie trudno wygrać. Gra Legii się nie układała a Raków wysoko zaatakował. Legia miała słaby dzień, a może tydzień. Trzy przegrane z rzędu to już mały kryzys, dobrze, że jest przerwa na reprezentację. Kolejny maraton trzeba rozpocząć z przytupem od wygranej we Wrocławiu jeśli nie chcemy żeby czołówka zaczęła odjeżdżać.

Aryon

@tomiacab: masz rację. Uważam, że jako gospodarz to my powinniśmy mieć pierwszeństwo w wyborze koloru strojów, a to Raków powinien zastanawiać się nad wyborem trzeciego stroju. Ewentualnie mogliśmy wyjść w wyjazdowym stroju. Ta czerwień na graczach Legii strasznie mnie razi.

olo

@Fan.Grotyńskiego: Podpisał nowy kontrakt i gra się skończyła

Legia to my

@singspiel: czyżby? O Mistrzostwie Polski A.D. 2021 nie pamiętasz?

Brygada

Mamy kryzys

KIBIC

Co drugi strzał w światło bramki gdzie stoi Tobiasz to gol. Dlaczego ten gośc cały czas gra??????????? Miszta też był promowany jak grał padakę. Dlaczego Hładun nie gra o to tu chudzi Panie Malarz

Mar

trzecia porażka z rzędu. Pobudka

Pnd

Jeszcze w łeb od Śląska,.
1 punkt w dwumeczu z Bośniakami i się ten pseudo trener może pakować, co to za zarządzanie meczem? Rosołek? Jakiś gil? Na gonienie wyniku przed przerwą na reprezentację

t

3 porażki z rzędu! Nieźle.....

rf

na razie to mamy serie porażek

ultra

nie ma powodów żeby mieć nadzieje na mistrza, conajmniej 4 kluby są niestety piłkarsko lepsze

Kibic L

Kilka wniosków od początku sezonu...
1. Josue i Elitim muszą grać razem.
2. Muci i Gual nie mogą grać razem. Zawsze któryś musi być zmiennikiem. Gdy tak było do tej pory to wchodzili i zmieniali oblicze meczu.
3. Tobiasz gra bo jest młodzieżowcem.
4. Gdy gra Baku albo Rosołek to gramy w 10 a jeśli obaj graja to w 9. Kiedyś siły się muszą skończyć...
Pozdrawiam.

tom

Augustyniak mistrz! Zobaczcie w powtórce... Dobrze, że nogi nie skręcił, kontuzja gotowa. Zawodowy piłkarz buahahaha

slon61

podziękujcie znowu trenerowi,kolejny raz zle zrobił zmiany...

koLarGoL

Ze Śląskiem też sukcesu nie wróżę. Magiera robi z nimi dobrą robotę i dostanie od nich klapsa jest prawdopodobne. A tak z ciekawości-czy nie można by było zamiast młodzieżowca Tobiasza wstawić do składu młodzieżowca Strzałka? A bramkę oddać Hładunowi?

Biała siła

Czyżby zadyszka ?

(L)

Zadyszka. Mądrze przewalczyć.

Mateusz z Gór

@antek :

Nie grał, bo złapał przeziębienie. Od tego czasu jego aktywność na boisku mocno spadła. A Josue gra mniej ze względu na puchary - trener chce mieć w lidze na boisku albo jego, albo Elitima, ale po Portugalczyku również widać duży spadek jakości, trochę w precyzji, więcej w pokazywaniu się do gry i bardzo dużo w kontakcie, gdzie ostatnio brakuje mu siły. O ile Wszołek pewnie szybko odzyska top formę to z Josue może być trudniej.

antek

6 klubów startuje do mistrzostwa
Ciekawe kiedy zaduszki dostaną

Trener Bramkarzy

@KIBIC: w punkt ..nie skacze do dośrodkowań, nie rzuca się do górnych piłek, dramat.....

Ja

Ale się wszyscy czepnęli o te rotacje. Musicie zrozumieć, że albo Kosta będzie rotował albo zajedzie nam grajków i skończy się jak za Michniewicza. Jakiś czas temu o tym pisałem. Zgodzić się mogę jedynie z tym, że zdecydowanie więcej szans powinien dostawać Strzałek, z kolei na końcówki próbowałbym też Rejczyka z Jędrasikiem.

M@c

Nie ma żadnej zadyszki. Na początku sezonu dostaliśmy ogórki. Nawet nie udało się pokonać Puszczy. Teraz gramy z czubkiem tabeli i jakoś nie idzie. Obronę mamy fatalną, a jeśli chodzi o bramkarza, to broni tylko te piłki, które lecą w niego :/ Raków miał półtorej sytuacji w 2 połowie i dowalił nam gola, a my biliśmy głową w mur. Fatalny występ Ribeiro. Elitim zaliczył 5 podań do przeciwnika i nie oszukujmy się, gdyby Yeboah się wywrócił, to wyleciałby z boiska za stempel. Ewidentna żółta kartka.

Nemo

@antek : pewnie po zaduszkach

Quick

@antek :
My już dostaliśmy

marcin

Mam kilka spostrzeżeń po wczorajszym meczu:
1. Strzałek strzela z Górnikiem w końcówce na zwycięstwo, a potem przepada (nomen omen rok temu podobnie Rose i też z Górnikiem), wczoraj by się przydał,
2. Rosołek (mimo, że wychowanek i pomimo 100 rozegranych meczów w barwach Legii) nie nadaje się do niczego,
3. Pankov mimo przygody w Holandii byłby lepszy niż Augustyniak wracający po dłuższym czasie,
4. Za szybko skreślony Rose,
5. Gual na razie wogóle nie przekonuje,
6. Ślisz gra wszystko, a przecież jest jeszcze w obwodzie, Celhaka, Sokołowski, Charatin i jeszcze jacyś młodzi z rezerw,
7. Gil Dias nie wniósł nic do gry w drugim kolejnym meczu,
8. Całkowicie przemilczany fakt zagrania ręką przez Yeboah'a przy akcji bramkowej na 0:1,
9. Gwiazdorzący sędzia, który rozdał wczoraj łącznie 11 żółtych kartek dla piłkarzy, mimo, że mecz nie był brutalny,
10. Złe zarządzanie meczem przez trenera (ktoś już o tym pisał tu w komentarzach),
11. Nie wiem, czemu nie zagrał Baku,
Czekamy na dalszy rozwój wypadków, mam nadzieję, że przerwa na gry reprezentacji nie pójdzie na marne.

Wycior

Nie da się patrzeć na Muciego i Guala razem - żadnej współpracy, obaj walą na bramkę z każdej, nawet absurdalnej pozycji. Przez to mniej piłek trafia na wahadła, więc i Czech nie dostaje podań.
Podobny dramat mamy w obronie - zero zgrania i zrozumienia, każdy gra jakieś własne autorskie pomysły. Kapuadi, Burch, Ribeiro robią tyle błędów, że i tak trzeba się cieszyć, iż nie tracimy po 5 bramek na mecz.
No i Kacper… Bardzo lubię chłopaka i życzę mu jak najlepiej - dlatego powinien usiąść na kilka meczów na ławce. Nie za karę tylko żeby oczyścić głowę, uspokoić emocje i wrócić do solidnego treningu.

Wycior

@antek : zaduszki to już za chwilę ;)

Kurak (L)

A mi się wydaje że poprostu za dużo problemów, które się wydarzyły po drodze przed tym meczem. Nie żebym usprawiedliwiał piłkarzy. Ale po Aston nosiliśmy ich na rękach. Wczoraj przegrali ale nie że im się nie chciało grac... W Białymstoku nie grali nic, ale wczoraj próbowali, mieli okazję nie wpadło ... Wczoraj wszyscy jacyś elektryczni byli. Ja wiem że czwartkowy wieczór im na pewno nie dopomógł psychicznie, bo tak naprawdę to rozmawiano w większości o wydarzeniach w Holandii. I jeszcze sędzia poprostu przechodził samego siebie a "udawacze z Rakowa" mu w tym wtórowali... Może ta przerwa na mecze reprezentacji spowoduje że ochłoną i wyczyszczą głowy do następnych potyczek. Oby tak było, mamy jeden mecz zaległy, i przed nami jeszcze cięższe gatunkowo mecze. Musi być dobrze!!! We wrocku sobie odbijecie!!! Pozdrawiam.

AAA

Do Marcin: Ty tak na serio dlaczego nie zagrał Baku?
Człowieku przecież mentalnie i wogôle w zaangażowaniu jest najgorszy z całego składu.

Felek

To był bardzo słaby mecz Legii, podobnie jak ten w Białymstoku. Mam wrażenie, że Runiajć pomylił się w składzie i zmianach. Mały kryzys nadszedł, oby za 2 tygodnie nie było po nim śladu.

...

@marcin: Rosołek nie jest wychowankiem Legii.

Ja

@marcin:

Ad. 3 bo Augustyniaka też trzeba wprowadzać po kontuzji i to jak najszybciej, to obecnie nasz najlepszy stoper i akurat bardzo dobrze że zagrał (mimo swojaka).

Ad. 4 Rose dostawał furę szans i poza meczem w Gdańsku niczym szczególnym się nie wyróżnił, z konieczności wprowadzono go w Wiedniu i zawalił gola w końcówce, przez co mogliśmy wylecieć z pucharów. Poza tym z nim jest taki problem, że wiedział że trener na niego nie liczy a mimo tego nie chciał odejść przez całe okienko, choć były na to co najmniej dwie dogodne okazje.

Ad. 6 Slisz*. Co do wymienionych przez Ciebie zmienników, Celhaka jest grajkiem na słabszych przeciwników typu Górnik, nie na hity ligowe. Sokół jest na oucie i za dwa miesiące już go tu nie będzie, a Charatin to casus Rose'a.

Ad. 11 Kiwanie się z powietrzem, furę niecelnych podań, serie płaskich dośrodkowań które nic nie wnoszą i bezsensowne rajdy ala Manu zostawmy, podobnie jak Celhakę, na słabszych przeciwników.

Zmiennicy na prawe wahadło i do środka pola potrzebni od zaraz.

L fan

@Trener Bramkarzy: Za to pajacuje na środku boiska

Najważniejsze teraz

nie zejsc na ziemie, powtarzac ze tylko mistrzostwo, ze to co dla innych sufitem dla nas jest podłogą, że seria porażek to domena prawdziwych mistrzow. Tylko nie rozumiem płaczu niektórych - juz Jaga Legie wyjasniła, a teraz graliscie z mistrzem Polski,

bronek49

ostry zjazd z dużej góry w doł trzeci mecz i Legia gra słabo ,niecelne podania ,gra wolna niecelne podania ,brak strzałów z za pola karnego i celnych strzałów a zachowanie Ślisza przy pierwszej bramce dla Rakowa to tchórzostwo przy strzale ukraińca stał przodem do strzelającego i nagle stanął bokiem i piłka przeleciała mu przy plecach jakby stał przodem to piłkie by zablokował inne drużyny odważnie bronią strzały nie bojąc się że zaboli

ax

@Legia to my: W ilu meczach decydujących o tym mistrzostwie prowadził zespół Legii CzesiuM 711, mega trener zwolniony nawet przez Arabów?

Hiszpan

Słaba gra to jedno. Ale największy skandal to czerwone stroje. Co to qwa jest?

ja

@Ja: Punkty w punkt! Dodam jeszcze 12. Ribeiro - ogólnie, mimo asysty to pokrój Rose'a. Strasznie nim machają wszyscy ostatnio.

gazza

Mecz pokazał jedno - Runajc to słaby trener !!!

PedroS-c

@marcin: w odwodzie

Marcin

@Ja: przyjmuję wszystkie argumenty, oprócz tego, że Augustyniak to pomocnik, a nie obrońca.

13

Legia zdobędzie mistrza! I nie chodzi o to że jestem Legią, po prostu nie ma lepiej grającej drużyny w Polsce. Więcej szczęścia, ciężka praca, Kosta bardziej kreatywny i możemy osiągnąć bardzo dużo w następne parę lat.

13

@gazza: Kosta nie jest słabym trenerem. Słaba, to jest Twoja wiedza na temat piłki nożnej. Kosta to dobry, mocny, solidny trener. To nie jest magik który wyczaruje nam finał Ligi Mistrzów. Ale bez najmniejszego wahania powiem, że to trener który ustabilizuje Nam drużynę na lata. I śmiem twierdzić, że jeśli dostarczymy mu odpowiednie możliwości, to nawet się rozwinie w miejscach, w których jest przeciętny, np ma słaba kreatywność. Nie wiem jak u niego z psychologia umiejętności ale daje rade i to nieźle. Dajmy mu jakości i czasu!

13

@bronek49: też tego nie rozumiem. Analiza spotkań powinna być bardzo szczegółowa. Błędy indywidualne po których padają bramki wyeksponowane do poziomu NEVER AGAIN albo NO GO!

Legia to my

Po kilku dobrych, a nawet świetnych meczach,na jesieni zaczyna się kryzys. Jeszcze kilka meczów i start dyskusji nt. zmiany trenera.Klasyka w Legii.

bzura7

Do gazza: dokładnie mam takie same odczucie, mogę się mylić ale który dobry trener robi co mecz po kilka zmian w wyjściowym składzie, na pewno dużym błędem było wprowadzenie Josue od pierwszych minut, widać było że chłopak jest jeszcze zestresowany całą sytuacją i tyle w temacie, a cha zapomniał bym dodać że nie rozumiem dlaczego nie daje się szansy Igorowi Strzałkowi pozdrawiam wszystkich (L)

Egon

Niektórzy narzekali na Kuna, tymczasem Kun ma już cztery asysty, a np. Josue jedeną.
Do tego w każdym meczu odwala kawał czarnej roboty - biega, walczy, pracuje.
Według mnie chłopak daje Legii więcej jak Mladen, bo gra wahadłowego nie polega tylko na dośrodkowaniach, ale przede wszystkim na ciężkiej pracy od pola karnego do pola karnego.

Trampek

@Brygada: NIE !!! Kryzys to ma .....Kosta Runjaić .

Jurek

Seria bez porażki u siebie musiała się kiedyś skończyć .
Teraz 2 tygodnie odpoczynku i potem znowu cała naprzód.
Przydałby się lewy obrońca z prawdziwego zdarzenia.

13

@Egon: 100%>. Mladen to cienki bolek przy Kunie.

WWL

Od kilku meczów (od aston Villi) gramy ch.jnie z grzybnią. Tworzymy za mało sytuacji,znowu szybkie-czasami dojście pod pole karne,po czym czekamy aż się przeciwnik dobrze ustawi i klepiemy tiki-takę ,z której nic nie wynika.
Za mało szybkiego rozegrania z pierwszej piłki i strzałów.
Wcześniej w el. LKE przeszliśmy tylko dzięki bramkom ,które Legia strzelała średnio po trzy
Teraz z tą grą na pewno nic nie zdziałamy .
Trzeba wrócić do gry sprzed miesiąca!

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.