Ekstraklasa
18. kolejka
#ŁKSLEG
10087
Łódź
10.12.2023
15:00
ŁKS Łódź
Legia Warszawa
ŁKS Łódź
1-1
Legia Warszawa
45' Zając
(1-0)
Wszołek 51'
1 Aleksander Bobek
26 Bartosz Szeliga
4 Ignacio Monsalve 42'
5 Marcin Flis
37 Piotr Głowacki
16 Dani Ramirez 72'
14 Michał Mokrzycki 87'
24 Adrien Louveau
19 Jędrzej Zając 72'
11 Engjëll Hoti 87'
9 Kay Tejan
99 Dawid Arndt
2 Levent Gülen 42'
7 Adrian Małachowski 87'
10 Pirulo 72'
21 Stipe Jurić
28 Mieszko Lorenc 87'
88 Adam Marciniak
30 Oskar Koprowski
15 Antoni Młynarczyk 72'
Kacper Tobiasz 1
Radovan Pankov 12
Rafał Augustyniak 8
Yuri Ribeiro 5
Paweł Wszołek 13
Bartosz Slisz 99
66' Juergen Elitim 22
76' Patryk Kun 33
88' Josue 27
66' Blaz Kramer 9
Ernest Muci 20
Dominik Hładun 30
Steve Kapuadi 3
Marco Burch 4
76' Gil Dias 17
Jurgen Celhaka 21
66' Marc Gual 28
Maciej Rosołek 39
66' Bartosz Kapustka 67
88' Igor Strzałek 86
Trener: Piotr Stokowiec
Asystent trenera: Łukasz Smolarow
Kierownik drużyny: Jacek Żałoba
Masażyści: Mateusz Traczyński
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Przemysław Małecki
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Sędziowie
Główny: Tomasz Musiał
Asystent: Marek Arys
Asystent: Marcin Ciepły
Techniczny: Robert Marciniak
Relacja

Zawód

W niedzielnym spotkaniu z ŁKS-em Legii wyjątkowo nie sprzyjało szczęście. Legioniści tylko raz pokonali bramkarza rywali, chociaż trzy razy trafili w poprzeczkę i raz w słupek. Ostatecznie podzielili się z ostatnim klubem w tabeli punktami. Mimo wszystko brak szczęścia nie jest jakimkolwiek wytłumaczeniem na taki wynik.




Pierwszy kwadrans upłynął spokojnie. Legia miała wprawdzie przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie wynikały z tego żadne groźne sytuacje. Co więcej, to gospodarze jako pierwsi wpadli w pole karne przeciwników, tworząc sobie szansę na strzelenie gola. Wszystko zaczęło się od straty w środku pola Josue, co napędziło kontrę ŁKS-u. Ostatecznie wszystko finalizował w szesnastce Kay Tejan, jednak został dobrze zablokowany. Legioniści odpowiedzieli kwadrans po pierwszym gwizdku. Wówczas niedokładnie uderzył jednak Paweł Wszołek. Chwilę potem powinno być 1-0 dla gości. Blaz Kramer opanował dalekie podanie od jednego z kolegów, znalazł się sam na sam z bramkarzem łodzian, lecz w ostatnim momencie piłka odskoczyła mu od nogi i skutecznie interweniował Aleksander Bobek.

W 35. minucie dobra okazja przed Ernestem Mucim. Albańczyk przejął piłkę po jej złym wyprowadzeniu przez defensorów ŁKS-u, kopnął mocno z półwoleja, ale zdecydowanie zabrakło mu precyzji. "Wojskowi" tego dnia wyglądali w ataku wyjątkowo słabo. Ich problemy zaczynały się już na dobre kilkadziesiąt metrów od bramki Bobka. Dlatego też wkrótce uderzenia zza pola karnego spróbował Josue jednak próba kapitana przeleciała obok słupka. Tuż przed końcem regulaminowego gry pierwszej połowy niespodziewanie na prowadzenie wyszedł ŁKS, który na boisku prezentował się tego dnia słabo, chociaż bardzo ambitnie. W szczęśliwych okolicznościach piłkę do siatki skierował młody Jędrzej Zając, który... znalazł się po prostu w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Kopnięta bowiem futbolówka przez Daniego Ramireza odbiła się od niego na tyle szczęśliwie, że zaskoczyła Kacpra Tobiasza. Jeszcze przed zejściem piłkarzy na przerwę Rafał Augustyniak mocno strzelił z daleka. Podobnie jednak jak i wcześniej, tak i tym razem, zabrakło celności.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Początek drugiej połowy był w wykonaniu Legii bardzo intensywny. Kilka minut po zmianie stron z dystansu huknął Bartosz Slisz i na raty udanie interweniował Bobek. Ta sytuacja pokazała jednak, że legioniści wyszli na drugie 45 minut z jednym celem - strzeleniem jak najwięcej liczby goli. Pierwszą bramkę zdobyli już chwilę potem. Wszołek dostał podanie na prawej stronie, tam prostym zwodem zwiódł Adriena Louveau i posłał piłkę miedzy nogami bramkarza wprost do siatki. Już w 56. minucie mogło być 2-1 dla podopiecznych Kosty Runjaicia. Przed szesnastką gospodarzy zaczaił się Yuri Ribeiro, gdy dostał podanie to nie zastanawiał się zbyt długo tylko spróbował potężnego strzału, który niestety trafił tylko w poprzeczkę. Za kilkadziesiąt sekund ponownie groźnie w polu karnym ŁKS-u! Po wrzutce z prawej strony kompletnie nieatakowany był Muci i niestety jego główkę na poprzeczkę z olbrzymim wysiłkiem sparował bramkarz z Łodzi.

Po lekko ponad godzinie zdarzyła się sytuacja niebywała. Po raz trzeci w kwadrans Legia trafiła w obramowanie bramki gospodarzy. Tym razem w słupek z dystansu przycelował Josue. Portugalczyk świetnie przymierzył lewą nogą i zabrakło mu do szczęścia naprawdę niewiele. Następnie tempo gry nieco spadło. Legia już nie atakowała z taką zaciętością, chociaż nadal była stroną zdecydowanie przeważającą. W 82. minucie z rzutu wolnego mocno strzelił Josue. W tej sytuacji Bobek udanie zbił piłkę... na poprzeczkę. Za moment ładna kontra prawą stroną. Na wysokości pola karnego Wszołek wycofał futbolówkę do nadbiegającego Gila Diasa, a ten fatalnie chybił. To była zdecydowanie stuprocentowa okazja na gola. Pomimo doliczenia do drugiej połowy kilku minut, Legii nie udało się strzelić drugiego gola. W przekroju całego meczu na 22 oddane strzały tylko jeden trafił ostatecznie do siatki łodzian...

Minuta po minucie

14:05 - Witamy ze Stadionu Króla w Łodzi. Już na niecałą godzinę Legia zacznie bój o kolejne ligowe punkty i odrobienie straty do lidera z ostatnim w tabeli ŁKS-em.
fot. Woytek / Legionisci.com
14:15 - Na rozgrzewkę wybiegli właśnie bramkarze warszawskiej Legii - Kacper Tobiasz i Dominik Hładun.
14:20 - W składzie "Wojskowych" znów wiele zmian podłóg ostatniego spotkania w Pucharze Polski. Do linii defensywy wskakują Pankov oraz Ribeiro w miejsce Jędrzejczyka i Kapuadiego. W pomocy mecz w zamian za Celhakę rozpocznie Slisz, a na lewym wahadle za Diasa, Kun. Wymieniona została również cała formacja ofensywna, w której zagrają dziś Josue, Kramer oraz Muci.
14:23 - Na murawę do golkiperów dołączyli również pozostali legioniści głośno przywitani przez przyjezdnych z Warszawy.
14:28 - Legia miała już okazję zagrać z ŁKS-em w tym sezonie. Na rozpoczęcie ligowych rozgrywek stołeczni piłkarze pewnie 3-0 ograli przyjezdnych na swoim stadionie, a niekwestionowanym bohaterem tamtego spotkania został Tomas Pekhart, który ustrzelił hat-tricka.
14:35 - Ogólnie zespoły rywalizowały ze sobą aż 149 razy, a legioniści górą byli 78 razy. Łodzianie wygrywali 41 razy, za to remis padał 30-krotnie. Bilans bramkowy to 276-163 na korzyść warszawiaków. Ostatni raz w Łodzi legioniści z ŁKS-em przegrali ponad 18 lat temu.
14:40 - ŁKS jest zdecydowanie najgorszą drużyną w lidze i najpoważniejszym kandydatem do spadku. Po rozegranych 16 kolejkach łodzianie są jedynym klubem, który nie przebił jeszcze bariery dziesięciu zdobytych punktów. Oprócz tego uchodzi za zdecydowanie najmniej efektywnie grający klub na wyjazdach. Na osiem rozegranych spotkań na obiektach przeciwników przegrywał za każdym razem. Tylko minimalnie lepiej wyglądają statystyki, kiedy spojrzymy na mecze u siebie. ŁKS-owi udało się dwa razy wygrać, tyle samo razy zremisować, a czterokrotnie przegrywał.
14:42 - - Mogę zapewnić, że każdy zawodnik daje z siebie wszystko, próbuje grać najlepiej jak potrafi. (...) Mamy w sobie zwycięską mentalność i z tym założeniem chcemy iść dalej. To jest czas, kiedy trzeba wykazać się zaufaniem i cierpliwością. Wszyscy zawodnicy zasługują na to - próbował uspokoić wszystkich przed dzisiejszym meczem i po ostatnich niepowodzeniach trener Kosta Runjaić.
fot. Legionisci.com
14:48 - Piłkarze udają się już do szatni, spiker przedstawia wyjściowe "jedenastki" obu drużyn. Do meczu rozpoczęcia meczu pozostały już ostatnie minuty.
14:53 - "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra!" - ryknęli głośno kibice Legii.
14:55 - "Mistrzem Polski jest Legia..."!
14:58 - Ruszyli! Piłkarze już na boisku. Jeszcze tylko losowanie stron i zaczynamy!
14:59 - Legioniści zagrają dziś w zielonych koszulkach i białych spodenkach. Gospodarze natomiast ubrani w białe trykoty i czerwone spodenki.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Zaczynamy! Od środka Legia.
2' - Legioniści spokojnie konstruują atak pozycyjny, dalekie podanie przyspieszające na lewą flankę, ale za mocne.
2' - Slisz na prawej stronie powstrzymywany przez trzech rywali.
3' - Slisz faulowany na własnej połowie.
4' - Wysokie podanie na pole karne w kierunku Muciego, ale dobrze radzą sobie z nim defensorzy.
5' - Wysokie podanie na lewą stronę do Kuna, wahadłowy zderzył się głową z jednym z defensorów, oboje potrzebują pomocy medycznej.
7' - Opatrunki założone na głowach obu zawodników, możemy powrócić do gry w piłkę.
8' - Ribeiro zagrywa wysoko na lewą flankę, ale za mocno. Legia nadal w posiadaniu.
12' - Dośrodkowanie Kuna łatwo wyłapane przez golkipera.
13' - Strata Ribeiro, który był przyciskany przez Tejana, ale szybko błąd Portugalczyka naprawił Augustyniak.
15' - Kun uruchamia Muciego na lewej flance, ten centruje, ale zagrana piłka jest zdecydowanie za wysoka. Jeszcze jedna centra Kuna, strzela głową Wszołek... obok bramki.
15' - Wysokie podanie do Kramera, napastnik zdołał opanować piłkę, jest sam na sam z golkiperem... trafia prosto w niego!
16' - Josue nie porozumiał się z Wszołkiem na prawej stronie i od bramki zacznie ŁKS.
17' - Kun na bok pola karnego do Muciego, Albańczyk próbuje dryblingiem oszukać rywala, ale potyka się i traci.
19' - Prostopadłe podanie do Tejana, napastnik zdołał wyprzedzić Augustyniaka, ale pomógł mu Pankov.
19' - Josue zdecydował się na strzał z około 20 metra, ale zdecydowanie za słabo i obok bramki.
20' - Prostopadłe podanie na pole karne Legii, dobrze ubezpiecza je Pankov i wyłapuje Tobiasz.
21' - Wysokie zagranie do Muciego na pole karne, napastnik uderza... zablokowany strzał.
21' - Coraz mocniej zaczyna padać śnieg, miejmy nadzieję, że nie będzie przez to większych problemów.
22' - Elitim próbuj dryblować w środku pola i ostro traktuje go jeden z rywali.
23' - Odbiór Muciego na połowie ŁKS-u, podanie na lewo do Slisza, ten z pierwszej piłki odgrywa na pole karne do Kuna, ale dobrze przewidział to obrońca.
23' - Dośrodkowanie Josue z lewej strony na Kramera, ale napastnik nie dosięgnął futbolówki.
24' - Tejan na prawej stronie, zbiega do środka... dobrze powstrzymuje go przed strzałem Augustyniak. Jeszcze z dystansu uderza Ramirez... okropny kiks.
26' - Wszołek wygrał pojedynek na prawej stronie, zagrywa płasko w pole karne, ale doszedł do tej piłki jedynie defensor ŁKS-u.
26' - Spotkanie zostało chwilowo przerwane, kibice gospodarzy odpalili pirotechnikę i jest dość duże zadymienie.
27' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
27' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
28' - Gra wznowiona.
30' - Głowacki mknie lewą flanką, centra zablokowana przez Slisza, będzie pierwszy korner w tym spotkaniu.
31' - Dośrodkowanie przeciągnięte i wybite przez Ribeiro. Wcześniej faulowany był jeszcze Josue.
31' - Ribeiro wyprowadza piłkę, ostro wlatuje w niego Tejan.
32' - Kolejny faul tym razem na połowie ŁKS-u, ostro grają dziś gospodarze.
33' - Josue na pole karne do Muciego, Albańczyk przetrzymuje piłkę i musi wycofać... ostatecznie traci Kun.
34' - Legia w ataku pozycyjnym, Wszołek w pojedynku z Głowackim na prawej stronie fauluje.
35' - ŁKS gubi się w wyprowadzeniu piłki, do piłki dochodzi Muci, uderza sprzed pola karnego... zdecydowanie nad bramką.
37' - Jeden z legionistów faulowany na połowie ŁKS-u około 30 metrów od bramki.
38' - Josue cetruje, ale łatwo wybijają defensorzy. Jeszcze Tobiasz wysoko zagrywa na pole karne, walczy Augustyniak, dużo zamieszania, ale ostatecznie nici z gola.
38' - Wysokie podanie do Kramera, napastnik fauluje w ataku.
40' - Jeden z zawodników ŁKS-u upada na murawę i ewidentnie cierpi. Chyba będzie potrzebna wymuszona zmiana.
42' - Muci sam przed polem karnym, nagle wyrasta przed nim trzech defensorów i traci.
42' - Zmiana ŁKS: Ignacio Monsalve Levent Gülen
43' - Wysokie podanie do Kuna, wahadłowy centruje na pole karne, ale wybijają obrońcy. Piłka trafia jednak wprost do Elitima, Kolumbijczyk uderza... strzał zablokowany.
44' - Żółta kartka: Juergen Elitim (Legia)
45' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
45' - ŁKS wychodzi z kontrą, Elitim odbiera piłkę wślizgiem, ale arbiter jakimś cudem zauważył w tej sytuacji przewinienie.
45' - GOL! ŁKS Łódź
46' - Strzelec gola: Jędrzej Zając (ŁKS)!
47' - Dośrodkowanie z prawej strony na pole karne Legii, jeden z napastników dochodzi do futbolówki i mocno uderza, ale kiksuje. Piłka odpija się jednak od ustawionego w polu karnym Zająca i wpada do bramki strzeżonej przez zaskoczonego Tobiasza. Problemy Legii w Łodzi.
47' - Siedem minut doliczone zostało do pierwszej połowy.
48' - Wysokie podanie do Kramera, napastnik przyjmuje piłkę i od tyłu fauluje go Gulen.
49' - Slisz na lewej stronie centruje, centra zablokowana i będzie rzut rożny.
50' - Rozegranie przed pole karne do Muciego, Albańczyk uderza, ale udaje się jednemu z defensorów wybić ten strzał głową.
50' - Augustyniak z piłką w środku pola, mija jednego rywala zakładając mu siatkę, mocno uderza... minimalnie obok bramki.
51' - Głowacki wyprowadza piłkę, ostro potraktował go Josue.
51' - Kun rozpędza się na lewym skrzydle, schodzi do środka i podaje do przodu, ale nikt nie zdołał przejąć tego podania.
52' - Żółta kartka: Yuri Ribeiro (Legia)
52' - ŁKS wychodzi z kontrą, Ribeiro powalił Tejana niczym zapaśnik.
53' - Elitim zagrywa do Kuna, wahadłowy decyduje się na kolejne dośrodkowanie i znów nic z tego nie wynika.
53' - Koniec pierwszej połowy

Do przerwy legioniści przegrywają z ostatnim w tabeli ŁKS-em 0-1 po mocno szczęśliwym trafieniu gospodarzy. Legii ewidentnie nie klei się gra, znów nie widać pomysłu na cokolwiek i mimo przewagi w posiadaniu piłki, nie umieją nic z tym zrobić. Miejmy nadzieję, że po przerwie zobaczymy odmienioną Legię.

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zaczynamy drugą część. Walczyć Legio!
46' - Slisz faulowany w środku pola.
47' - Pankov próbuje górą zagrać do Wszołka, ale robi to zdecydowanie zbyt mocno.
48' - Muci w głupim dryblingu na połowie rywala traci futbolówkę.
49' - Dośrodkowanie Ribeiro w kierunku Kramera, ale napastnika uprzedził defensor.
50' - Atomowy strzał Slisza z dużego dystansu... zdołał obronić Bobek. Będzie korner.
50' - Rzut rożny rozegrany na krótko, ale ostateczne dośrodkowanie wybite przez defensorów.
51' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
51' - Strzelec gola: Paweł Wszołek (Legia)!
52' - Legia szybko odrabia straty i wraca do gry. Podanie na prawą stronę dostał Pankov, zagrał do wyżej ustawionego Wszołka, który zawinął jednego z defensorów i uderzył z ostrego kąta prosto do siatki między nogami golkipera.
52' - 10 087 fanów dziś na trybunach w Łodzi.
52' - Strzał z lewej strony łatwo wyłapuje Tobiasz.
53' - Kun wygrywa przebitkę w środku pola, Josue z pierwszej piłki do Wszołka na skrzydło, dośrodkowanie wahadłowego blokuje obrońca i będzie korner.
54' - Zagranie Josue na bliższy słupek do Slisza, pomocnik uderza głową, ale blokuje to uderzenie defensor.
55' - ŁKS wychodzi z szybką kontrą, jednak przytomnie do defensywy wrócili legioniści. Jeszcze w afekcie faulowany jeden z "Wojskowych".
56' - Legia gra prawą stroną, zgranie do Ribeiro przed pole karne, obrońca składa się do strzału... SŁUPEK!
56' - Muci na lewej stronie wywalczył rzut rożny.
57' - Znów dośrodkowanie na bliższy słupek, zgrywa głową Slisz, ale nikogo więcej nie ma. Jeszcze Augustyniak próbuje z dystansu... obok bramki.
58' - Legioniści teraz mocno przycisnęli gospodarzy, zaczęli uderzać więcej z dystansu i powoli zaczyna przynosić to efekty.
58' - Znów legioniści na prawej flance, dośrodkowanie Wszołka wprost na głowę niepilnowanego Muciego... zbija Bobek na poprzeczkę!
59' - Josue faulowany na wysokości pola karnego, przy prawej linii bocznej.
59' - Dośrodkowanie dokręca się do bramki, jeden z defensorów wybija na rzut rożny.
60' - Centra wybita, ale jeszcze Josue ma szansę na powtórkę... piłka doszła na głowę Ribeiro, ale strzał powędrował nad bramką.
61' - Zgranie po ziemi na pole karne Legii, Augustyniak nabija napastnika, ale łapie piłkę Tobiasz.
61' - Centra legionistów z lewej strony, uderza głową Kramer... obok bramki. Napastnik faulował jeszcze swojego rywala.
62' - Josue najpierw traci w środku pola, ale poszedł za akcją i odebrał piłkę, podanie do Wszołka na prawe skrzydło, dośrodkowanie wahadłowego wybite przez obrońców.
63' - Akcja Legii lewą stroną, Ribeiro zagrywa jednak zbyt mocno do Kuna, który próbował jeszcze uratować futbolówkę, ale bez sukcesu.
65' - Kontra ŁKS-u, Ramirez schodzi z piłką do środka, ale przeszkodził mu w akcji Tejan i odbiera piłkę Augustyniak.
66' - Wszołek na prawej stronie miesz obrońcę, odgrywa do tyłu, Josue uderza... słupek! Jeszcze dobija Kramer... nad bramką!
66' - Zmiana Legia: Blaz Kramer Marc Gual
66' - Zmiana Legia: Juergen Elitim Bartosz Kapustka
67' - Akcja Legii lewą stroną, Muci płasko centruje... będzie rzut rożny.
67' - Żółta kartka: Bartosz Szeliga (ŁKS)
68' - Rozegranie na krótko, centra Josue, zgrywa głową Ribeiro... piłka jedynie odbija się od Guala, który niepilnowany nie zdołał jej opanować.
68' - ŁKS wychodzi z kontrą, Josue fauluje około 30 metrów od bramki.
68' - Kolejne racowisko, kolejna przerwa w grze.
71' - Wznawiamy grę, ŁKS z rzutu wolnego.
71' - Szybkie dośrodkowanie, ogromne zamieszanie, na szczęście bez konsekwencji.
72' - Zmiana ŁKS: Dani Ramirez Pirulo
72' - Zmiana ŁKS: Jędrzej Zając Antoni Młynarczyk
73' - Gra jednak jest chwilowo wstrzymana, chyba trwają jakieś konsultacje z wozem VAR.
73' - Sędzia wznawia grę, wszystko było okej.
74' - Kapustka zagrywa na pole karne do Guala, ale Hiszpan łatwo traci. Jeszcze Josue decyduje się na uderzenie z dużego dystansu... zdecydowanie obok bramki.
75' - Josue do Guala na pole karne, napastnik ostro zgrywa w głąb, ale do nikogo. Jeszcze składa się do strzału Slisz, lecz uprzedził go defensor.
76' - Kun traci piłkę na własnej połowie i fauluje rywala.
76' - Zmiana Legia: Patryk Kun Gil Dias
77' - Centra na dalszy słupek, uderza głową jeden z gospodarzy, ale łapie łatwo Tobiasz.
78' - Dias do Muciego na lewej flance, napastnik zagrywa w pole karne, ale wślizgiem blokuje to zagranie defensor.
79' - Znów Dias na lewej stronie, zbiega do środka w pole karne, ale łatwo traci. ŁKS wychodzi z akcją i fauluje Slisz.
80' - Błędy techniczne Legii i prosta strata na własnej połowie. Na szczęście Legia szybko odbiera.
81' - Wszołek faulowany przy linii pola karnego z prawej strony, będzie szansa na groźne dośrodkowanie.
82' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
82' - Josue centruje, wyszedł centrostrzał... Bobek zbija na poprzeczkę!
83' - Rzut rożny rozegrany na krótko, ostatecznie Kapustka uderza, ale jest blokowany. Jeszcze Wszołek centruje z prawej strony, Bobek nabija jednego z defensorów, piłka leci w bramkę... zdołał wybić Gulen!
84' - Kapustka napędza akcję podaniem na prawą stronę, Wszołek biegnie i zgrywa w pole karne, tam jest niepilnowany Dias, uderza... nad bramką. Jak on tego nie trafił?!
85' - ŁKS wychodzi z kontrą, nieprzepisowo przerywa to w środku pola Pankov.
85' - Legia wychodzi z kontrą, podanie do Guala na prawą stronę, ale łatwo traci.
86' - Zmiana ŁKS: Engjëll Hoti Adrian Małachowski
86' - Zmiana ŁKS: Michał Mokrzycki Mieszko Lorenc
87' - Podwójna zmiana w barwach ŁKS-u, wchodzi dwóch zawodników z przeszłością w warszawskiej drużynie.
88' - Legia wychodzi z akcją, Josue zagrywa do Guala, ale ten fatalnie odgrywa na skrzydło.
88' - Zmiana Legia: Josue Igor Strzałek
89' - Legia w posiadaniu piłki na połowie ŁKS-u, Ribeiro próbuje zagrać do Pankova na pole karne, ale nie zrozumiał się z defensorem.
90' - Legia wychodzi z kontrą, Augustyniak faulowany w środku pola.
90' - Żółta kartka: Kay Tejan (ŁKS)
90' - Sędzia doliczył 5 minut do drugiej połowy.
91' - Dias centruje na dalszy słupek, tam jedynie defensor z Łodzi, który wybija piłkę na rzut rożny.
92' - Strzałek dośrodkowuje na dalszy słupek, Augustyniak uderza głową wysoko nad bramką.
92' - Jeden z łódzkich graczy potrzebuje pomocy medycznej.
92' - Gra wznowiona, Legia przy piłce.
93' - Łatwa strata Pankova, uderzenie sprzed pola karnego zablokowane przez Serba i łapie piłkę Tobiasz.
94' - Legia wychodzi z kontrą, Muci ostro potraktowany na połowie Legii.
94' - Wszołek na prawej stronie, schodzi do środka, ale za mocno wypuścił sobie piłkę.
95' - Ogromna awantura na boisku, Pankov rzucił piłką w jeden z sektorów kibiców.
95' - Żółta kartka: Radovan Pankov (Legia)
95' - Żółta kartka: Marcin Flis (ŁKS)
96' - Sytuacja już opanowana, wznawiamy grę w piłkę.
96' - Koniec meczu!





Koniec spotkania w Łodzi Legia remisuje z ŁKS-em 1-1. Legioniści nie wykorzystali swojej szansy na odrobienie strat do lidera i poznańskiego Lecha, zdobywając zaledwie punkt z ostatnią drużyną w tabeli. W drugiej połowie gra "Wojskowych" funkcjonowała zdecydowanie lepiej, ale nieskuteczność zdecydowała, że udało im się zdobyć tylko jedną bramkę i uratować remis.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji tekstowej, a po więcej materiałów, zdjęć i wideo ze Stadionu Króla zapraszamy na legionisci.com.

Relacja z trybun

Legia grać!

W ostatnich latach nie mieliśmy zbyt wielu okazji do odwiedzania stadionu „eŁKSy” – raz, że w najwyższej klasie rozgrywkowej próżno jej było szukać; dwa – nawet gdy się w niej pojawiła, to zaraz z niej spadła; trzy – jej obiekt, na którym pojawiliśmy się w niedzielę, podczas ostatniej ligowej konfrontacji w sierpniu 2019 roku znajdował się w budowie, przez co wówczas w prowizorycznym sektorze gości zasiadło niespełna 300 kibiców naszego klubu, choć chętnych było naturalnie znacznie więcej.




Tym razem – już na wybudowanym i naprawdę nieźle prezentującym się stadionie – mieliśmy do wykorzystania trzy razy więcej wejściówek. Finalnie na trybunach pojawiliśmy się w 887 głów i wywiesiliśmy sześć flag: „CWKS Legia” z herbem pośrodku, „Duma i sława”, „Mocno Legia”, „‘Żyleta’ jest zawsze z Wami”, „Tradycja pokoleń” oraz „Legia UZL”.

Do miasta włókniarzy udaliśmy się ze stacji Warszawa Gdańska pociągiem specjalnym z – jak się wydawało – sporym zapasem czasowym. Na stację Łódź Kaliska, niemalże bezpośrednio sąsiadującą ze stadionem, przyjechaliśmy bowiem nieco ponad dwie godziny przed meczem. Jako że do przejścia w okolice sektora gości mieliśmy raptem kilkaset metrów, wydawało się, że bez najmniejszych problemów wszyscy zjawimy się na trybunach o czasie. Niestety, nic bardziej mylnego.

Wejście na łódzki obiekt odbywało się czterema kołowrotkami, które – mimo że działały sprawnie – niestety uruchomiono z opóźnieniem. To jednak jeszcze pół biedy. Największy problem stanowili ochroniarze przy bramkach wejściowych, którzy przez brak ogarnięcia, a może po prostu zwykłą złośliwość, zupełnie nie radzili sobie z odnajdowaniem naszych nazwisk na wydrukowanych listach, przez co cała procedura wchodzenia na stadion potwornie się wydłużała. Wszystko przypominało przeprawy w Kielcach czy Chorzowie sprzed lat. Ostatecznie nasza cała grupa zgromadziła się w sektorze gości równo z gwizdkiem rozpoczynającym – jak się wydawało – błahe starcie z „Rycerzami Wiosny” okupującymi ostatnie miejsce ligowej tabeli. Dopingiem kierował „Staruch”, który niczym „Spiderman” musiał się najpierw nieźle nagimnastykować, by znaleźć i zająć odpowiednie miejsce do dyrygowania naszymi wokalnymi poczynaniami.



Jeśli chodzi o wzajemne „uprzejmości”, to tego popołudnia obie strony sobie ich nie szczędziły. Z naszej strony dało się usłyszeć standardowe przyśpiewki oraz jedna nowa o „cmokaniu”, a z drugiej miejscowi, którzy próbowali się nam co jakiś czas odgryzać, skupiając się przede wszystkim na wykonywaniu przerobionej wersji „Gdybym jeszcze raz”. A skoro już o „eŁKaeSiakach” mowa, to trzeba przyznać, że praktycznie przez cały mecz starali się żywiołowo dopingować swój zespół, choć ich śpiewy dochodziły w okolice naszego sektora raczej sporadycznie.

Gdy „Wojskowi” pojawili się na murawie, zaśpiewaliśmy donośnie „Mistrzem Polski jest Legia!”. W tym samym czasie z głośników wybrzmiał hymn łódzkiego KS, a za pomocą oświetlenia obiektu przy alei Unii Lubelskiej stworzono migoczący pokaz – coś na kształt tego, co mogliśmy zobaczyć choćby na stadionie Pogoni w Szczecinie.
Wierząc w odniesienie łatwego zwycięstwa, od pierwszych minut pojedynku staraliśmy się zagrzewać naszych futbolistów do walki. Podczas pierwszych 45 minut meczu m.in. zaznaczyliśmy swoją obecność (tak klasycznie, jak i w wersji z Lokeren) i pozdrowiliśmy nasze zgody. Trudno oprzeć się wrażeniu, że nie dawaliśmy z siebie stu procent mocy. W pierwszej części spotkania wykonywanym przez nas przyśpiewkom brakowało odpowiedniej mocy - powinniśmy byli dać z siebie więcej. Dopiero końcówka trochę nas ożywiła, kiedy z większym zaangażowaniem zaśpiewaliśmy: „Gdybym jeszcze raz miał urodzić się...”, „Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina”, czy „Dziś zgodnym rytmem”; i jak na złość – gdy właśnie odpowiednio się rozkręcaliśmy, mając nadzieję, że bramka dla Legii to tylko kwestia czasu, absurdalnego wręcz gola strzelili gospodarze. Taki obrót spraw bardzo nas rozsierdził i w kierunku murawy poleciał okrzyk: „Legia grać, k**** mać!”.

Tak na marginesie – do niecodziennej sytuacji doszło w trakcie odśpiewywania „Chociaż ciężki jest czas” – ni stąd, ni zowąd do naszego sektora przyleciała... para gołębi, które zaczęły energicznie trzepotać skrzydłami nad naszymi głowami. Trudno powiedzieć, kto był bardziej zdziwiony – my czy „latające szczury”. ;)

W trakcie widowiska miejscowi zaprezentowali dwie oprawy – po jednej na każdą połowę. Pierwsza utrzymana była w klimacie graficznym komputerów typu Commodore 64 z lat 90-tych i naśladowała nadawany w stacji Canal+ program rozrywkowo-sportowy „Turbokozak”. Stanowiła ona niebieską sektorówkę z napisem „To jeszcze nie koniec gry! SupereŁKSa”, po prawej stronie której namalowano ludzika w barwach łódzkiego klubu z uniesionymi ramionami na tle wygaszonego płomienia, który po chwili rozżarzył się blaskiem czerwonych rac odpalonych pod płótnem. Dym z flar opadł na murawę, przez co sędzia na chwilę musiał przerwać spotkanie. Druga choreografia to dość efektowny pokaz pirotechniczny, na który składały się dziesiątki białych rac oraz stroboskopy, a który poprzedziło rozwinięcie na „Galerze” dość sporej sektorówki w barwach ŁKS. Tak jak w pierwszej połowie, tak i w tej sytuacji chmura gęstego dymu spowiła boisko i arbiter ponownie zarządził chwilowe wstrzymanie meczu.

fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com

Drugie 45 minut konfrontacji rozpoczęliśmy tradycyjnie od hymnu naszego klubu, a następnie odśpiewaliśmy „hymn stolicy”. Trudno powiedzieć, jakich słów trener Kosta Runjaić użył względem naszych grajków w szatni podczas przerwy, ale bez wątpienia musiała to być ostra rozmowa, która postawiła „Wojskowych” do pionu. Ci bowiem zaczęli się prezentować o niebo lepiej w porównaniu z pierwszą połową spotkania. Dosłownie chwilę po tym, jak zaczęliśmy śpiewać „Za kibicowski trud”, padł wyrównujący gol za sprawą Pawła Wszołka. „Jazda z k******!” – krzyczeliśmy do naszych zawodników, by ci rozjechali łodzian niczym walec. Dodawaliśmy im animuszu donośnym „Legia, Legia, Legia, Legia gooool!”, nie mogąc doczekać się kolejnych bramek. Napór legionistów na bramkę „Rycerzy Wiosny” wzrastał w trybie wykładniczym, ale cóż z tego, skoro potrafili jedynie obijać poprzeczkę i słupek.
W tej części meczu wokalnie prezentowaliśmy się naprawdę przyzwoicie, a do pieca dodawaliśmy wyjątkowo mocno, głównie podczas wykonywania: „Nasza Legio, będziemy zawsze z Tobą!”, „Nie poddawaj się” z przysiadaniem, czy „Legiaaaa! Legia Warszawaaaa!”. Niestety mimo prób ataku na bramkę strzeżoną przez Bobka, futbolówka nie zatrzepotała w niej kolejny raz i obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.

Po ostatnim gwizdku arbitra nasze grajki podeszły przed zajmowany przez nas sektor. Po ostatnich kiepskich występach daliśmy upust frustracji z powodu postawy naszych futbolistów. Najpierw przenikliwie ich wygwizdaliśmy, a potem udzieliliśmy im ostrej reprymendy kilkoma adekwatnymi przyśpiewkami: „Legia grać, k**** mać!”, „Po co wy gracie, jak wy ambicji nie macie?!” oraz „Co wy robicie?! Wy naszą Legię hańbicie!”. Na odchodne zaintonowaliśmy jeszcze miejscowym „cmoknięte jajca” i po kilkudziesięciu minutach oczekiwania mogliśmy opuścić stadion im. Władysława Króla. Droga powrotna minęła nam nieco smutno, ale przynajmniej szybko – po 20:00 zameldowaliśmy się bowiem z powrotem w Warszawie.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Niestety, to już nie pierwsza tego typu sytuacja, kiedy czołówka ligi gubi punkty, a „Wojskowi” – mając szansę nadrobienia straty do liderujących zespołów – kompletnie tego nie wykorzystują. Legioniści zamiast wywieźć niemal gwarantowane trzy punkty z łódzkiego terenu „zadowolili” się raptem punktem – punktem, który smakuje jak porażka. Przed naszymi zawodnikami bardzo istotne starcie w tym roku kalendarzowym – w czwartek o 18:45 podejmą oni przy Łazienkowskiej holenderski AZ Alkmaar. Jeśli wywalczą choćby „oczko”, wyjdą z grupy Ligi Konferencji Europy, otrzymają spory zastrzyk finansowy i będą kontynuowali pucharową przygodę w lutym. W przypadku ewentualnej porażki wszystko, czego do tej pory dokonali (m.in. efektownej wygranej po walce przy Ł3 z Aston Villą), zostanie zaprzepaszczone.

Gorąco zapraszamy Was do wspierania drużyny do końca tej rundy – zostały tylko dwa domowe mecze. Jednocześnie apelujemy o to, aby osoby, które wiedzą, że nie będą mogły przyjść w czwartek, przepisały swoje bilety na innych kibiców lub zwolniły je do ogólnodostępnej puli.

Autor: Hugollek

Frekwencja: 10 087
Liczba gości: 887
Liczba flag gości: 6

Statystyki
ŁKS Łódź-Legia Warszawa
11strzały24
2strzały celne5
1rzuty rożne7
16faule15
1spalone0
0słupki1
0poprzeczki3
3żółte kartki3
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (188)

Tom

Runjaic wypieqqqalaj

Wkur....ny

Wkłady, jesteście zerem!!!!!

Koniu

Tobiasz wytransferuj się ...Runjaic wypad!!!

Bylekto

Z tym trenerem nic nie ugramy. Nic. Minimalistą. To już Janek Urban przy nim to prawdziwy mistrz. Ale mi ta zbieranina obrzydła.

Drpaer

dobrze że remis ugrali

Sobal 74

Krótko mówiąc wstyd i żenada i niema żadnego wytłumaczenia

mietowy

dziadostwo to sie w glowie nie miesci tyle sytuacji i piach znowu

Jano

ruinaić wyp... tobiasz reczniku wyp... piłkarzyki pajacyki wszyscy wyp... z legii szmaciarze!

gazza

ZA CO ONI BIORĄ PIENIĄDZE ???
PYTAM POWAŻNIE...!!!

WojtasBB

Tak, tak, to Runjaic nie jest w stanie strzelić gola, to on nie trafia z 7 metrów w bramkę, to on ładuje po poprzeczce. Piłkarzy mamy marnych. Dać trenerowi popracować do końca sezonu, wtedy decyzję.

KIBIC

dramat, po raz kolejny dramat. Po co Tobiasz jest w bramce skoro on nie pomaga, równie dobrze może tam stanąc Jędrzejczyk będzie robił to samo. Patrząc na Tobiasza i tego bramkarza ŁKS-u to Tobiasz to straszne drewno. Nie wiem co na boisku robi Kuń, Pankov, Dias. Nie ma w tej drużynie gościa co weźmie wszystko na siebie tak jak robił to Radović lub Vadis. I na koniec wtedy gdy w bramce stoi TObiasz nie wygrywamy,

Koczi

Wstyd, wstyd, wstyd!!! My gramy o mistrzostwo? Czego? Z taką grą to za 100 lat będzie sukces. Jak remisuje się z ostatnia drużyna w lidze to możesz zapomnieć o czym kolwiek. Dramat!!!

Redi

Jeszcze porażka z AZ, 1pkt z Cracovią w dwumeczu i piłkarze rozjadą się na zadłużone urlopy

Sebo(L)

Zgodnie z tradycją kiedy czołówka gubi punkty Legia nie potrafi z tego skorzystać. Jak w takim razie mamy zdobyć te Mistrzostwo Polski?! Coś z tą drużyną jest nie w porządku jeśli chodzi o psychikę.

VUKO

Jak to leciało? "ŁKS skazany na pożarcie".

Draper

w dwumeczu z ŁKS w tym sezonie 4-1 - sukces
powinni jeszcze dopisywać punkt jeden za dwumecz ligowy

Darek

Spokojnie bracia i siostry przeanalizujemy to spotkanie i wyciągniemy wnioski.

Cyniek

każdy leje w lidze ŁKS jak chce przyjeżdża 22 świętych mikołaju z Warszawy i daje prezent przecież to co gra ta drużyna to jest dno żenada no ale co tam zapewnijmy znowu cały stadion by dareczek miał kasę a Niemiec wystawi skład z dupy i powie że dał odpocząć po czwartkowym meczu podziękuję kibica jak to cudownie wspierali zespół poeoeze wszyscy są źli a parę dni później znowu plecy wcracovie lub fartowny remis

lucho_83

Kolejne frajersko oddane punkty....

e(L)o

Kompromitacji ciąg dalszy.
Kacperek won!

r = Radix

zajebisty trener, zagraniczny, nie Magiera, to złego słowa nie mozna powiedzie.
LEGIA JEST DRAMATACZYNA. UWAGA !!!!! NA PRESTRZENI 7 MIESIECY !!!!!! LEGIA WYGRAŁA W LIDZE 2 (DWA!!) mecze na wyjezdzie, moze 3 w zaleznosci jak kto liczy, od kwietnia, a mamy grudzień. DZIADOSTWO, NIE WYGRALI NIC GDY MUSIELI, najwazniejsze mecze PRZEPIE, GDY GRA O COS, jak maja wolna reke jak w eleiminacjach do konferencji to hulanka swaola i jakos wychodziła, ALE GDY SA FAWORYTEM, GDY WALKA by WYGRAC gdy nóz na gardle, to DZIADY, MENTALNIE TREMER NA POGOŃ SZCZECIN, NIE UMIE GRAC O CELE, Legia przepi.. mistrzostwo na naszych oczach , dosc tego, to dramaty,, 2 MECZE WYGRALI, LUDZIE TO JEST CHORE

L

My nawet nie umiemy wygrac majac 5 setek, 3 poprzeczki, slupek z rywalem, ktory nie przeprowadzilz adnej groznej akcji. Dramat. I nie interesuje mnie, ze ich zdominowalismy i powinnismy strzelic piątkę, bo pudła w 100% sytuacjach to tak samo brak umiejetnosci.

Cezar.

Łódzkie lumpy w głównej roli,miasto meneli pokazało co potrafi,Legia jak zawsze słaba, trochę lepsza od najgorszej drużyny w ekstraklasie.

Felek

Legia remisuje z takimi tuzami ja ŁKS czy Warta, przegrywa w PP z Koroną. To z kim Legia ma wygrywać? K…a ręce opadają.

Wolf

Nawet nie chce się już tego komentować. Szkoda słów i nerwów. Oni i tak to mają gdzieś,tak jak to mówił w swoich programach pan Wojtek Hadaj.

jurand

Upewniam się, że baletnica Marc Gual nadaje się do baletu lub do 3 ligi i to dożywotnio. A reszta........Koniec Pucharu, koniec mistrzostwa itd

maik83

Wszyscy won to był łks

L

@KIBIC: Brakuje tez takich pilkarzy jak Kuchy, ktory taka dobitke jaka mial na nodze Dias i Gual zamienilby na 2 gole i bysmy wygrali. Ale tu nikt nie potrafi nawet nogi dostawic.

wtf

Słodko pierdzący Jacek zaraz wytłumaczy,że wszystko jest OK!Zimą trzeba przedłużyć Diaza,Kuna,Guala a i Baku jeszcze się przyda.Kosta do 2030 roku dostanie kontrakt,żeby go jakiś klub z 3.Bundesligi nie skusił.Najważniejsza jest stabilność,zwłaszcza posady Jacka,dlatego Papszuna tu nie będzie.

Brak szczęścia - czas na zmiany

Walczyli, ale nieskutecznie. Strzelali 22 razy, ale w tyko 4 razy celnie. Mieli druzgocącą przewagę, ale szczęścia za grosz. Gil Dias, Marc Gual, Blaz Kramer i Patryk Kun zdecydowanie nie mają szczęścia w Legii, dlatego czas na zamiany.

Eddie

Runjaic jest jak Jabłoński
też w pierwszym sezonie (jeden i drugi) wygrali wicemistrzostwo, Puchar Polski, SuperPuchar Polski ; kolejny cienki; Jabłoński zajął piąte miejsce w 1998; Runjaic idzie też na to samo

ZenekL3

Błazny. Trener też nie lepszy końcówka meczu, bedą stałe fragmenty i za Josue wchodzi Strzałek, Postanowiłem nie ogladać meczu z Aklmaar.

Legionista

Ku.... mam niech kupią jednego czy dwóch dobrych zawodników a nie dziadostwo to co robi na boisku Gual to brak słów wg mnie u zawodników głową nie pracuje LEGIA ich przerasta. Grać potrafią pokazała to druga połowa.

Hiszpan

Grali porządnie, piłkarze dają z siebie 100 %, potrzeba życzliwości i cierpliwości. Pozdrawiam kibiców. Kosta.

L

@WojtasBB: ale w te porpzeczke trafil Muci. On jest marny? Runjaic nie odpowiada za pudla ale odpowiada za stracone bramki bo wystawia recznik w bramce i Augustyniaka, ktory nie umie bronic bo, uwaga, co za szok, nie jest obronca. Wystawia tez Wszolka na wahadle bo niby nie ma dryblingu z po ra zkolejny udowodnil ze ma, umie grac lewa noga i wiecej dalby w polu karnym grajac na skrzydle. To samo z Diasem. On tez by wykrozystywal takie sytuacje gdyby gral na skrzydle a nie musial tracic sily latajac bez wsparcia przy linii. 100 wrzutek w 1 polowie to tez wina Runjaica, wiec pilkarze pilkarzami ale oni graja tak jak im trener każe a kaze im rgac an wrzutki, polowe skladu wystawia nie na swojej pozycji.

Porażki,remisy t0 dr0ga di nikond....

Czekamy na wiadomošć w PoniedxueLnik o zwiLnieniiu NIEmca

Wolfik

Ogromny zawód i bardzo kosztowna strata punktów, która moim zdaniem pomału domyka kwestię tego, o co będziemy grac w tym sezonie. Chęci i sił starczyło naszym zawodnikom na około 30minut. Zabrało już po raz kolejny zwyczajnego szczęścia. Jeśli czwartkowy mecz w KLR zakonczy się nie po naszej myśli, to obawiam się że w ostatnich meczach z Cracovią możemy nic nie ugrać.

Jest źle, ale może być tragicznie. Nie od dzis powtarzam, że druzyna jest źle skompletowana, obrona bowiem nnie gwarantujje stablilności i zwyczajnie większość meczów koncentrujemy sie na odrabianiu strat. A w takiej sytuacji o miejsce "pucharowe" bedzie bardzo, bardzo ciężko w tym sezonie.

Karamba

Trenera Koste praca w Legii przerosła nie ma żadnej koncepcji wszystkie zespoły ekstraklasy wiedzą jak grać z Legią może z Cracovia ugramy 1 punkta i tak trener pracy nie straci.Pan dyrektor sportowy to miekiszon.

Michał

Panie Mioduski tylko nie zapomnij wypłacić naszym gwiazdkom wypłatę żeby na święta mieli na prezenty pod choinkę. Zwłaszcza Gualowi Diasowi Runjaiciowi i jeszcze kilku innym gwiazdorom. Jeszcze tylko w czwartek porażka i później 2 porażki z Srakowią i będzie " wesołych świąt" i nieszczęśliwego nowego roku...bez euro pucharów bez pucharu Polski i najważniejsze....bez mistrza Polski.... zwolnienia Runjaiciowi życzę bo nowy rok skończymy z ręką w nocniku.,.z niczym....a wypłata gwiazdek dalej wpływa na konto.... brawo Mioduski..... właścicielu najlepszego i najważniejszego klubu piłkarskiego w Polsce. Morwa kać..... szkoda gadać.... pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki tych prawdziwych.

Jano

@Sebo(L) : Co?MP? w tym sezonie? Ten sezon stracony już całkiem! Z takim szmacianym trenerem i piłkarzykami ! Jeszcze 2 porażki z Craxą (a zaczęła grać) i nawet o pucharach Legia może zapomnieć, trzeba wywalić tego śmiesznego trenerka i tego pajaca tobiasza "puszczam wszystko co leci w bramkę" i skoncentrować się na lidze żeby nerwówki nie było!Mam nadzieję że z tym AZ odpadną żeby potem walki o utrzymanie nie było!

Ast

@wtf: A na co tu jeszcze Papszun potrzebny?

Miki55

I znowu to samo. Oglądanie meczów Legii to prawdziwe tortury męczarnie, zero przyjemności, tylko nerwy.
Mam już tego dość.

Becker

@ZenekL3:
co ty myślisz że z Alkmaar coś ugrają - jak oni z Koroną, Stala Mielec czy ŁKS nie potrafią wygrać
coś się skończyło, wypaliło trzeba zmian - ten mecz Aston Villą to początek końca tej ekipy i pana Niemca

Adrenalina

Teraz czas dwa razy dać d.py Craxie żeby się przełamała .

artic

Ponoc Tobiasz i Miszta ida na wypożyczenie do...Wisły Puławy raz bedzie bronil jeden raz drugi 2liga to odpowieni poziom dla nich to juz ten Bobek z ŁKS i ten młody z Radomiaka Albert sa lepsi od nich.

Korek

@Wolf: dokładnie...

Mariol

W takich meczach Legia traci mistrzostwo.

pekhart

DZIADY

Jano

Nie piszcie że nie sprzyjało szczęście! Napiszcie że banda nieudaczników nie potrafi trafić do bramki najsłabszej drużyny w lidze! Za takie mecze powinni 3miesięcznych pensji nie dostać a nawet płacić kary!

Dexter

Za dużo poprzeczek

LTM

ZAWÓD PIŁKARZ

Jano

@Wolfik: jak to o co ? W tym sezonie już o nić, nawet na puchary się nie załapiemy, może i dobrze bo jakikolwiek sukces przedłużyłby pracę tego pseudotrenera i pseudopiłkarzy!

(L)

tobiasz WON z Legii !!!!

Agnosticbelieve

Pajace,śmieje się z was całą Polska , wszyscy z nimi wygrywają a wy co k... remis, dno dna, transfery całkowita kompromitacja

MIODUSKI KONFABULANT

Runjaic WON

Wolfik

@Sebo(L) : Kolego, ciężko jest grać ze świadomościa że jakakolwiek akcja rywali znów zakonczy się stratą gola. Ostatnie mecze to przeważnie odrabianie strat. To nie ułatwia sprawy.

fan1956

Panie niemiec, proszę cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości x 100 !!!!!!!!!!!!!!!!

Gang Olsena

Z obecnym ŁKS em nie wygrać to trzeba mieć mega potencjał w Zespole . Już nawet JOSUE nie daje Legii tyle co było prędzej .

NIE MOZEMY TAK GŁUPIO TRACIĆ PUNKTÓW

"NIE MOZEMY TAK GŁUPIO TRACIĆ PUNKTÓW, MUSIMY TO SOBIE PRZEMYSLEĆ. BYLISMY LEPSI, MIELIŚMY PILKĘ PRZEZ PONAD 70% A JEDNAK NIE WYGRALIŚMY TEGO MECZU. MUSIMY SOBIE POWIEDZIEĆ W SZATNI KILKA MOCNYCH SŁÓW. JESTEŚMY LEGIA."

antek

Z Cracovia w,.....




J...c pilkarzy

pseudopilkarzyny jestescie dnem, won z tego klubu

Hiszpan

Oprócz Elitima to samych parodystów Zielo kupił.

Ast

Spoko,to była zasłona dymna przed Holendrami.

Po(L)lubiony

@Wolfik: Też tak to widzę. Na Alkmaar, pewnie się zepną, ale z Craxą, może być źle. Jeśli będą max. 2 punkty, to mamy po sezonie.

Jacek z Legią od 71.

Moje serce jest zielone od 03.11.71 od meczu z Rapidem Bukareszt 2:0. Więcej dziadostwa nie zniosę. Przerzucam się na Orła Baniocha. Tam chłopaki walczą. Jestem z Mokotowa. Bye, bye.

Czwarty Pasek Na Dresie

Gual/Tobiasz/Dias: Zawód Amator.

Mordechaj ben Szmuel (z Kutna)

Mnie i moje Rachel ostatnio dobre kupon.

Wolf

Po prostu mamy słabych zawodników lub trener nie potrafi z nich wydobyć to co najlepsze. Nie rozumiem czemu Kosta tak uparcie trzyma się tego stylu gry? Gołym okiem widać że to nie są zawodnicy do takiego ustawienia. Po to mają treningi żeby coś zmienić pomyśleć czym można by zaskoczyć przeciwnika,dać jakiś nowy impuls a nie klepać ciągle jedno i to samo. Wszyscy w tej naszej lidze od dawna wiedzą jak gra Legia. Mistrzostwo już raczej mamy z głowy bo nie sądzę żeby Śląsk nagle zaczął ze wszystkimi przegrywać,puchar już nie dla Legii więc zostanie walka o miejsca 2-5. Przykro się na to patrzy jak Legia popada w przeciętność i ligową szarość.

Marian

Były race?

Dziś Anonim

Chłopaki u buka zarobieni na święta.
I tyle w temacie.
Legia to My, a nie jakieś dziadostwo, ktore biega w koszulkach Legii.

No Name

Tragiczny mecz Legia kolejne stracone punkty ale.
Jeszcze mamy szansę trzeba wierzyć i w lidze konferencji wygramy z Alkmasr jest się kibicem a nie jest dziękuję

loco

@Eddie: Jabłoński mówił po polsku! O tym niemcze to szkoda gadać.

Kamuflaż

Na czwartek jeszcze się zepną, bo tam można zarobić i się pokazać w Europie. Jeśli obrona nie narobi sobie sama smrodu, to będzie 0:0 i awans. Potem 2 mecze z Cracovią, jak się dogadają, to na wyjeździe w plecy, u siebie wygrana. Mistrz Polski już odjechał, przy takim układzie, nikt nie pozwoli nam dogonić malinowych. Nasuwa się tylko pytanie: czy załapie się Legia do pucharów? ja mówię że nie.

tomash

wstyd ku...wa nie zawód

Kuba Frączak fan legii

Do kitu legia Warszawa grała

Maverick

I tak najważniejszy mecz teraz to mecz z Alkmaar.Wydaje mi się ze będzie remis.NIE WIERZE ZE WYGRAJĄ!!!!!Choc może i być porażka.Wcale bym się nie zdziwił.AZ u siebie 4-1 wczoraj z Almere City wygrało.Czy jakoś tak.To jest ich taki ŁKS.Nie mniej jednak 4 bramy tamtym zasadzili.Zobaczym jak będzie we czwartek.Jesli wyjdą z grupy to jako tako będą usprawiedliwieni.

WdW

@No Name: I co ci z tej wygranej z AZ jak w przyszłym sezonie nie będziemy grać w pucharach o LM nawet nie wspomnę ,priorytetem powinien być Mistrz Polski żeby starać się o Ligę Mistrzów a nie gra w pucharze pasztetowej .

Czarny76

W du...e mam LKE i tak nic tam nie zwojujemy.Jutro dymisja Niemca i ratujemy majstra z Papszunem.Tyle w temacie.Chyba że…mega dyro Zielu znowu zaskoczy…nas i cały świat????

Afro

Dias na swoim poziomie.

Kibic79

Ta druzyna to przecietnosc ! Zagrali dwa dobre mecze , we wiedniu i z villą. Takto zazwyczaj zawodza . Czas chyba zacząc jechac im po kieszeni za wyniki .

FOREVER LEGIA

Jak nie zagramy w europucharach,to jakiś dramat-przecież nam się qrva należy.A jak zagramy,to.....fak uefa-nie dogodzisz,no nie dogodzisz-)))

Sebo(L)

Najbardziej irytujące w grze Legii jest te koronkowe rozgrywanie piłki jakieś 25 metrów od bramki rywala.Piłka niby chodzi od nogi do nogi tyle,że kompletnie nic z tego nie wynika.Przecież 2 strzały Slisza i Josue pokazały,że warto uderzac z dystansu.Zawodnicy jednak z uporem maniaka chcą wejść z piłką do siatki tylko wszystko kończy się na nogach obrońców drużyny przeciwnej i w konsekwencji stracie piłki.Na początku sezonu graliśmy szybką piłkę z kontry,z szybkimi podaniami na jeden,dwa kontakty i stwarzaliśmy wiele okazji ,które kończyły się zdobywaniem bramek.Teraz indolencja strzelecka jest zatrważająca.Zawodzą niemal wszyscy a największym rozczarowaniem letniej ofensywy transferowej wydaje się być Gual.Ten zawodnik nie bardzo wie jak ma grać.Piłka od niego się odbija w polu karnym.Póki co to jest dramat i jedno wielkie nieporozumienie w tej drużynie.Całkowicie bezproduktywny zawodnik.

ax

Będę bardzo wkurzony, gdy dopiero teraz trenerzyna odkurzy Hładuna.
Przy tak zdemontowanej i niestabilnej obronie znowu chłopak będzie winowajcą. A powinien grać ciągle, bo niczym nie zasłużył na zmianę na wykurowanego wtedy Tobiasza.

Sarcastico

Przestaje się powoli dziwić ludziom, którzy wierzą, że cała ta liga to bukmacherska ustawka.

Wolf

@Czarny76: Daj spokój już z tym Papszunem. Taki niby dobry a nikt go nie chce. A majster to jest w fabryce.

DarekN

@Czarny76: A kto to jest ten cały Papszun?

Legiak83

@Eddie: duet Kopa/Białas w 98 prowadził Legię.

Stary kibic

Kiedy na boisku stoi jedenastu bałwanów to co my chcemy,zero honoru wstydu nie macie za grosz kibice plują wam w twarz a wy mówicie że deszcz pada ,panie niby trenerze kończ wasz wstydu oszczędź,cała Polska z nasz się śmieje.

Mordziaty

Słupek, slupek, słupek ... poprzeczka, poprzeczka, poprzeczka.

MarioL

@Wolf: taki dobry ten Papszun że w najważniejszym momencie uciekł z Rakowa,a teraz siedzi bez roboty i odrzuca wszystkie propozycje.Czyzby ten na siłę promowany trener nie czuje się na tyle pewnie że boi się gdzieś zatrudnić?

WoLa

Czas na zmianę trenera i ta parodia bramkarza powinna zostać zesłana do rezerw

Simon

Ile można znosić tak słabe wyniki, niby na boisku coś kombinują ale już od dawna im nic nie wychodzi

Czarny76

@Wolf: Z tym że nikt go nie chce to bym polemizował.Jakies zainteresowanie jest.

wtf

@Ast: Na to żeby ten radosny futbol,czyli po prostu burdel w obronie i chaos w ataku uporządkować!I jeszcze po to,żeby gwiazdeczki nie wybierały sobie meczy w których im się chce pokazać zagranicznym skautom a codzienną ligową młócką w której przegrywa się MP z czerwoną latarnią ligi!

jarekk

Ja mysle ze w zimowej przerwie nich sprzedadza Tobiasza za te 5 milionow euro gdzies tam do Milanu.

WojtasBB

@L: Pozycja dla Wszołka jest naturalną. Obecnie rolę skrzydłowych i bocznych obrońców przejęli tzw. wahadłowi. Mają zapierniczac przez 90 minut. W tym ustawieniu to bardzo istotna pozycja. Augustyniak wbrew niektórym komentarzom świetnie odnajduje się w obronie (nawet dziennikarze we wrześniu wpychali go do reprezentacji), tylko, że gra w kratkę. Gil Dias to na razie niewypał kompletny, daje tyle, ile dawał Baku, czyli nic. Taka kadra. Dlatego wolę, żeby skład ustalał Runjaic niż kibice, którzy nie znają się na taktyce. Wystawianie Tobiasza też uważam za pomyłkę, ale istnieje prawdopodobieństwo, że trener musi go wystawiać,bo takie polecenie poszło z góry. Myślę, że na siłę chcą go wypromować i sprzedać. Problem w tym, że na razie to jego wartość spada. Zmiana trenera to najgłupsze rozwiązanie z możliwych. Poczekać do końca sezonu i wtedy oceniać. Pamiętacie, gdzie była Legia przed Kostą? Teraz pokonujemy Austriaków, Anglików przy atrakcyjnej grze. Z perspektywy czasu to szybkie zwalnianie trenerów więcej nieładu wprowadzało niż korzyści (np. Magiera). Cierpliwości!

Hiszpan

Ostatni moment na zatrudnienie Papszuna. Ten sezon już z głowy ale powinien złapać ...eczki za mordę i poukładać na kolejne lata.

L fan

Nic z Niemcem nie bedzie już z tej zbieraniny
Miodek sprzedaj Tobiasza bo oczy juz bolą

Setter

zawód po po prostu miłosny

Przystojny_grubas

@WdW: I puchar narodow afryki. Remisujemy z LKS'em a ten do ligi mistrzow chce sie dostawac . Ciekawe....

ZenekL3

@Becker: Właśnie, że w LE pseudogwiady się starają i od 1 minuty grają na pełnych obrotach a w lidze można podreptać, bo samo się wygra i zmęczenie przeszkadza. Dlatego mówię nie, udawaniu zawodowych piłkarzy.

Fan.Grotynskiego

Mistrzosatwo k.. świata że tego nie wygraliśmy.

Jovi

@Hiszpan: Papszun to się boi gdziekolwiek zatrudnić.Wyszlo by że to trener jednego klubu i że jest cienki.

ŁM

Sorry ludzie, ale moim zdaniem jak będziemy zmieniać trenara co sezon czy dwa to zawsze będzie tak jak jest albo co gorsza jak z reprezentacja Polski. Trenerowi trzeba dać popracować. Spójrzcie na ligę angielską tam nie zmienia się szkoleniowca za często i to daje jakość. Jak na początku sezonu legia nie miała przegranego żadnego meczu to klaskaliscie. Teraz jest trochę gorzej to już krzyczycie o zmianę trenera. Papszun też po sezonie nie osiągnął z Rakowem sukcesu. Ja bym Koscie dał czas jeszcze przez kolejny sezon.

Ast

@wtf: Papszun to jest trener jednego klubu.Dlaczego on odrzuca wszystkie oferty? Czyzby nie był pewny swoich umiejętności? Chyba tak.Z Rakowa uciekł jak tchórz przed walką o LM.

Setter

@Dziś Anonim:
więc mogą ruszać w regały

Koczi

Za pierwszą połowę każdy z grajków powiem zapłacić po 50 tys na dom dziecka. Gwaiazy bez ambicji.

Hiszpan

Białystok dziękuję za zakup amatora Guala. Jagielonia ma 15 bramek więcej. Brawo Zieliński!!!!!!!

Byniu

Niech mnie ktoś obudzi z tego koszmaru:-/

Hiszpan

@Jovi: Qwno prawda. Po prostu czeka aż klub da szansę człowiekowi stąd. A nie promuje nieudacznika z okolic Berlina.

Egon

Nie mamy już zupełnie paliwa, a tu jeszcze ten Alkmaar.
Byłoby mega niefajnie, gdyby po tym, jak nas "ugościli" jeszcze nas wyeliminowali z pucharów.

Kramer nie chce grać w rezerwach, a niby gdzie z taką grą miałby grać, w oldbojach ?
Byłoby fajnie odprawić w zimie całą grupke tych naszych grubo przepłaconych "asów", czyli Charatina, Rose, Diasa, Baku i Kramera, a ściągnąć w to miejsce ze dwóch konkretnych gości.

Hiszpan

@jarekk: Nikt nie wyda nawet 10 euro na to drewno.

JACUNHO

No tak,znów to samo!!! Tobiasz,Tobiasz i cały czas Tobiasz.
Nie to że go bronię, ale czy to on odpowiada za to że takim ochłapów jak ŁKS , Niepołomice , Warta czy ostatnio chociażby Korona nie możemy strzelić chociażby jednego gola WIĘCEJ?

Lupus

Co byście nie pisali, ale mamy kolejkę "cudów".
A na dodatek łomot zbiera drugi europejski pucharowicz

Legionista

Potrzebne są kary piłkarskie i finansowe. Hładun jedynka Kobylak rezerwa Tobiasz do rezerw. Gual do drugiej drużyny i Rosołek. Kramer i Dias głębokie rezerwy. Reszta zapier... na całego.

Michał

A może by tak Papszun? Albo Nawałka? Bo tego nieudacznika już mam dosyć. Nie myślę dzisiaj po meczu racjonalnie z nerwów.... myślę że nie jestem sam. Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki.

Masakra

Granie pod zakłady chyba.

XXX

@jarekk: Majecki był ostatnim bramkarzem, na którego ktoś dał się nabrać, a był on znacznie lepszy niż Tobiasz (choć ogólnie mocno przeciętny). Mogą go jeszcze holować na transfer następne 3 lata, nikt się nie skusi.

Wycior

@JACUNHO: Popieram. Niestety Koledzy potrzebują chyba kozła ofiarnego i od tygodni jadą tylko po nim, niezależnie czy coś akurat zawalił czy nie…

Won

Wszyscy Papszun i Papszun,a on odnajduje się jak ekspert w Lidze+ ciągu paru tyg. jest po raz kolejny

Egon

@Legionista: Na szczęście Dias jest tylko wypożyczony, więc lepiej skrócić wypożyczenie, pożegnać go i zwolnić miejsce.
Baku być może wkrótce odejdzie, Kramera też najlepiej byłoby już pożegnać, ale łatwo pewnie nie będzie.
Najtrudniej będzie z Charatinem i Rose.
Ci nie odpuszczą korytka do końca kontraktu, bo przecież wiadomo, że nikt tym słabeuszom takiej kasy, jak w Legii nie da.

Krzeszczu

Niech nikt nie stara mi sie wmowic ze Jagiellonia ma lepszych pilkarzy niz Legia.
Bo nie ma.
A jednak...

stara Żyleta, której już nie ma i nie będzie

@Michał: Zapomnij o Papszunie. Po tym jak w trakcie i po finale Pucharu Polski nawrzucali mu niektórzy grajkowie i spora część kibiców musiałby Papszun upaść na głowę i stracić szacunek do samego siebie, że przyjść na posadę trenera do nas.

Krzeszczu

@Michał: Nawalka? Chcesz zastapic jednego nieudacznika innym nieudacznikiem?
Mysle, ze jestes sam.

Jann

@Michał: Jeden i drugi się nie nadaje.

Cegiełka

A teraz "prawdziwi kibice" chórem: nie poddawaj się ukochana ma...i posłusznie jak stado owiec do finansowego strzyżenia do kas - wyskakiwać z kapitału kupując bilety i karnety nabijając kabzę korpoludkom od Mioduskiego.

Majstwr

Przecież u buka najlepszy kurs był na remis. Gdzieś przed meczem wpadło mi w oczy nawet niepamiętam

mietowy

moze powinni zobaczyc jak gra Jagielonia ?!

Roma

Jak tu mówić o wygraniu meczu jak Legii strzela się bramkę brzuchem z 8 metrów, a Legia nie strzała z 6 metrów nogą do pustej

Jovi

@Hiszpan: Już nie podniecaj się tym całym Papszunem.Mial swoje pięć minut i koniec.

Legionistka

@Hiszpan: Marek Papszun już dawno powinien zostać trenerem Legii. Nie wiem co ten niemiec dalej robi w naszej Legii...

robal

Coś się złego dzieje z tą drużyną. Niby dobra atmosfera ale może to są tylko pozory? Czułem ,że stracą punkty w tym meczu

Wolfik

@Krzeszczu: Kolego, w formacji defensywnej biją nas na głowę. Statystyki nie kłamią...Wiesz zapewne jak się ze świadomoscią dziurawej obrony. Ile razy w tym sezonie musieliśmy odrabiać straty? To nie pomaga, wręcz przeciwnie.

Eddie

@Legiak83:
ale zaczynał sezon Jabłoński - nawet runda jesienna była dobra
prowadził ogółem 25 meczyków - później był duet Kopa/Białas - czyli większość gier na konto Jabłońskiego;
teraz też ktoś ten sezon dokończyć za Niemca

Hiszpan

Tak naprawdę trudno wskazać 5 graczy na których można budować przyszłość.
Slisz i Muci ok ale chcą odejść.
Może jeszcze Elitim i Kapuadi. I nikt więcej.

Wolfik

@Sebo(L): Kolego, cała nasza liga tak gra. Strzały z daleka są jak Święta...

Robin(L)

W czwartek to bym proponował nie wywieszac flag tylko transparent z naszym ulubionym hasłem ostatnio.
NIE PODDAWAJ SIĘ....
I zaraz po pdpiewaniu Sen o Warszawie ruszyć z tą przyspiewka bo tylko to nas czeka z taką postawą tych nieudaczników w koszulkach z L na piersi

jarekk

@XXX: Wiem przeciez, ironizowalem.

fan1956

Panie niemiec, więcej :cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości itd. cierpliwości x100 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Hiszpan

Lech zwalnia gówniaka z Holandii. Jak się Legia nie ogarnie Papszun wzmocni Amikę.

Urs72

Zawód = sztab szkoleniowy , piłkarze , oraz wszech mocny Miodek . Strach myśleć co będzie dalej w 2 rundzie ekstraklapy

Odp

@Cegiełka: ale mądrale internetowi wcale nie muszą chodzić na stadion i śpiewać, więc nie wiem z czym masz problem

MarioL

@Won:Gosc promowany na siłę.

Mariol

@Won: gość jest na siłę promowany,trener jednego klubu.On w najważniejszym momencie stchórzył i uciekł z Rakowa.Dlaczego nie przyjmuje teraz żadnych ofert? Bo się boi że w nowym klubie sobie nie da rady.

MarioL

@Hiszpan: przestań wkoncu z tym Papszunem! To jest trener jednego klubu,który uciekł z Rakowa w najważniejszym momencie i nadal jest bezrobotny i odrzuca wszystkie oferty.Czyzby się bał pracy w nowych klubach?

maik83

Nie mamy kadry na 3 fronty nikt w tej lidze nie ma. Jak będzie faza grupowa w pucharach to później ujnia w lidze i nie ważne kto będzie trenerem .nie stać nas na grajków którzy dali by radę to łączyć.czyli albo puchary albo mistrzostwo

wkz

Co mądrego powie Wszołek? To był trudny mecz? Jesteśmy L musimy wygrywać? A może Nie możemy tak grać musimy wyciągnąć wnioski. Hahaha ojjjj Pawełku Pawwełku

Hiszpan

Kto wyraził zgodę na długie kontrakty u patałachów jak Kun, Gual , Tobiasz i Burch. Śmierdzi wałem na kilometr.

R1958

Stracić punkty z drużyną dna tabeli która średnio zdobywa 0,41pkt na mecz to kompromitacja dla pretendenta do tytułu mistrza. Naprawdę Legia to stado Gamoni i wogole to brak słów.

Jerz z Potoku

@Krzeszczu: gdzieżbym śmiał szanowny Kolego!
Od dłuższego czasu unikam kibicowskich dywagacji w rodzaju; czemu tak słabo, czy aby trener Legii wie co czyni, itp. itd. Dlaczego ? Odpowiedź jest banalnie prosta. Otóż, ile można bić pianę w tematach tak oczywistych ?
Ps.: a jednak; w meczach LKE nasi piłkarze prezentują się dużo lepiej niż w pozostałych kategoriach rozgrywkowych. Przypadek...?
Serdeczności

Michał

@stara Żyleta, której już nie ma i nie będzie: Może i racja.... tylko na tego nieudacznika już patrzeć nie mogę kibicując Legii 33 lata. To może Jacek Magier

JW

Nie mam już siły...

Hiszpan

@MarioL: Tylko Papuszyn. Może i jest burakiem ale warszawskim twardym kozakiem. Będzie trenerem i czasem zbójem , nie miękką fają niemieckim lujem.

Olo

@wkz: a co masz mu do zarzucenia?

Darek

Odnośnie tytułu.
Zawód- amator. To o naszych kopaczach podszywających się pod zawodowych piłkarzy.
Głaskajcie ich dalej po d...ch i śpiewajcie nie poddawaj się... to skończymy w dolnej części tabeli.

Martex01

Na mecze z Craze włączyć do drużyny Raczkowskiego, gorszy od Kramera nie będzie

speed

@Wolfik: W formacji defensywnej gramy jak Barcelona! :)

Robin(L)

Po raz kolejny w tym sezonie zobaczyliśmy obraz nędzy i rozpaczy w wykonaniu rozkapryszonych przeplacamych gwiazdeczek
Co mają wszystko w dupie byle się kasa zgadzała dziś po meczu nie było wywiadu z Kacperkiem SZOK przecież to nasza gwiazda po która maja się ustawiać kolejki, chętnych na tramsfer Dzis za to dowiedzieliśmy się że trener ma tajemnicze drugie OBLICZE i nie był zadowolony w przerwie..... Uuu ja wam mówię ludzie na ŁAZIENKOWSKIEJ 3 ZAPANOWAŁ STRACH!!!!!! Trenerze pokazał drugie OBLICZE
CO TO BĘDZIE CO TO BĘDZIE

Sylvano

W bramce ręcznik..
Na lewej stronie słaby Ribeiro potem dno totalne Kun i jego zmiennik Dias..
W środku Josue typ który jakby leżał na aucie to machalby by mu dać piłkę.. masa kółeczek spowalniania gry dramat
W ataku para paralitykow Kramer z Gualem hahah
Z kim ten Wszolek ma grać bo to dziś nasz jedyny zawodnik na poziomie

stara Żyleta, której już nie ma i nie będzie

@Hiszpan: Zapomnij o Papszunie na Ł3. Po tym jak w trakcie i po finale Pucharu Polski niektóre grajki i spora część kibiców nawrzucała mu musiałby upaść na głowę i stracić szacunek do samego siebie, żeby przyjść do nas na posadę trenera. A jak wspomniałeś to warszawski twardziel - człowiek z charakterem i dlatego możesz zapomnieć o tym, że Papszun do nas przyjdzie.

stara Żyleta, której już nie ma i nie będzie

@Michał: Jacek Magiera? A po co miałby do nas przychodzić? Żeby znowu sobie schrzanić reputację jako trener? We Wrocławiu pozwolono mu praktycznie z niczego zrobić drużynę, która wygrała rundę jesienną i jest liderem? Więc po co do nas miałby przychodzić? Na co? Jacek Magiera to przytomny zdroworozsądkowy człowiek, który ma doskonałe rozeznanie co się dzieje na Ł3. Przyjście na Ł3 to trenerskie harakiri.

Piter

Nie wiem jak tak mozna grać wiedząc, że dla nas liczy się tylko mistrzostwo :(

Wolfik

@Hiszpan: Na Kapuadim chcesz opierać zespół???? Czas umierac....

Pioter

Mistrza nie zdobywa się po wygranym meczu z Lechem,czy Rakowem. Mistrza się przegrywa wlaśnie nie wygrywając takich meczy, z ostatnią ekipą w tabeli. O czym my tu mówimy,zamiast gonić Śląsk,znowu du...a..

Syn trenera

Dopóki będzie trwał w tym klubie nepotyzm i kolesiostwo, to nigdy niczego nie zbudujemy. Trener dobry kolega piłkarzy, dyrektor Zieliński - dobry kolega trenera i zawodowiec pełna gęba, jego poprzednik to chociaż FM przeglądał.. a ten zupełnie na slepo ściaga wynalazki... Dyrektor akademii Sledź , kumpel prezesa bez sukcesów, we wcześniejszych pracach. I tak od góry az na sam dół łańcucha. Pseudopiłkarze czy wygrają, czy nie kase dostają, więc nie ma problemu. Tu nie ma nikogo kto by te druzyna pociagnął skonsolidował, kto, Jędzrejczyj już ma wyje... Josue... tez... Druga kwestia to wzmocnienia.. Tylko Eltimi cos gra , czemu nie gra ten Burch??? A Hładun... Przeciez Tobiasz to kryminał.. Ehhh.. znów rok stracony i

Witold Kacy

Może z butami jest jakiś problem skoro strzały nie trafiają do siatki ?

boczeks

W ich grze nie ma za grosz taktyki - ciągle ten sam schemat którzy już wszyscy rozszyfrowali !

Dakota

@wkz: wszolek jedyny na plus

Po(L)lubiony

Czy Malarz nie widzi, że Tobiasz źle się ustawia? Trudno zliczyć, ile bramek puścił w długi róg. Wczoraj było to samo.

mojo jojo

zremisować z takim łksem to wstyd ! Legia grać kur.. mać!

wkz

@Olo: Wypowiedź po meczu z Koroną Kielce.

leon

@stara Żyleta, której już nie ma i nie będzie: Papszun za mioduskiego i tak by nie przyszedł. My mamy same gwiazdy. Malarz puszczał gole w każdym meczu, więc Tobiasza uczy tego samego ale jest dobry więc ;) Trener-Dyzma jest super bo w poprzednich klubach wymiatał. Pełne wsparcie żylety. Teraz jakby się ośmieszyli jakby go pogonili. Mówił o cierpliwości, teraz wewnętrzne rozmowy. Będzie dobrze bo wie co robi. Dyrektor legionista wie co robi. Przedłuża kontrakt z Rosołkiem żeby latem powiedzieć, że nie ma pieniędzy na transfery. On lubi marnować kasę na pensje, więc jest super :) Znajomość piłki wśród fanów Legii jak i redakcji legioniści.com jest tak niski, że głownie pośmiać się można z komentarzy ale na trybunach kanada... Pisali, że jubileusz żylety był super. 2 płótna i sztuczne ognie jak w nowy rok... napis z rac na pożegnanie żylety, a nie jubileusz. Nowa żyleta straszy dzieci z konwiktorskiej, żeby na polonie nie chodziły xG czekamy na nową akcje z plakatami xG masakra jak nisko dla pieniędzy upadli niektórzy xG AU ;)

Walerek

No niestety z taką grą nie można być optymistą... Gramy chimerycznie, nieskutecznie, przewidywalnie. Jeśli nie nastąpi diametralna poprawa nie mamy co marzyć o mistrzostwie w tym sezonie.

Egon

Nerwy i krzyki "Legia grać k.... mać" nic tu nie pomogą, bo drużyna jest wypompowana częstotliwością grania i ilością trudnych meczów, które musiała w tej rundzie rozegrać.
Oni chcą, ale nie dają rady, dlatego nie rzucajmy w zawodników śnieżkami, tylko dopingujmy ich, także w słabych chwilach.
Każdy, kto uprawiał sport wie, że obciążenia się kumulują, a człowiek nie jest robotem, żeby nie potrzebował dłuższej regeneracji i odpoczynku.
Nie bez powodu Probierz powiedział kiedyś, że "puchary, to dla polskich drużyn pocałunek śmierci", bo to się, po prostu, sprawdza w naszej słabej lidze praktycznie w każdym sezonie.
Nas w tym roku miał ratować szeroki skład, ale szybko okazało się, że takiego właściwie nie ma, bo niektórzy zmiennicy są albo za słabi na jakiekolwiek występy w jedynce, albo niewiele wnoszą do gry.
W ostatnich meczach sezonu będzie ciężko, dlatego każdy, obojętnie w jakim stylu wywalczony, punkt ucieszyłby mnie podwójnie, bo wiem, że prawdziwa Legia, to ta z początku sezonu, a nie obecna zajechana na maksa.

unti

Znowu banka płaczków i chorągiewek... takim nie dogodzi. Kupi jeden z drugim tani bilet i bulke z kielba w prerwie meczy ...i mysli ze dzięki temu ma prawo bluzgac na piłkarzy, trenerów i działaczy (L).

Parę słów na opamiętanie i podsumowanie sezonu:

1) sezon rozpoczął się 15 lipca ... 14 grudnia gramy z SS Alkmaar o awans
2) w tym czasie w europucharach pokonalismy kluby z wiekszym budzetem i potencjalem
3) wiekszosc z nas zesralaby sie samymi podrozami
4) mistrzostwo raczej ucieklo ale mamy szanse na europuchary w kolejnym sezonie....jeśli komuś nie pasuje to niech mi pkaze druzyne ktora grajac w europucharach zdobyla mistrzostwo....ach tak byla to (L) za czasów Magiery ...tylko I. czasy sie nieco zmienily i liga sie wyrownala. II tego mistrza zdobylismy czekajac na wiesci z bialegostoku.. III kolejny sezon to totalna rozpierducha i porazka z ogorami...
5) Porownajcie sobie jakosc gry teraz VS poźny michniewicz /wczesny vuko..przegrywamy pechowo ,
- w kielach ostatnia minuta i fartowna kontra,
- w LKS strzal na wiwat,odbija się jakimś cudem od doopy elkaesiaka i wpada, potem 4x slupek lub poprzeczka
- porazka z rakowem, KOczegin to ichni Rosołek...cały sezon nic...tylko jak z (L) zajbał z daleka to aurat wpadło
- porażka ze śląskiem (w pierwszej polowie pelna kontorla , druga połowa do doopy - ok , ale wynikala z tego ze bylo pelne ryzyko)
- Jagielonia 0- OK zasluzona porazka

Druzyna wlasnie teraz nas potrzebuejj najbardziej. Teraz z tymi Damami Lekkich Obyczajów z Alkmar...

Roma

@Egon: głos rozsądku. Tylko ten cytat ...

Gienek

Zabrakło Rosołka na boisku i od razu mamy tego widoczne skutki. Strata 2 punktów. Jeszcze zapłaczecie za Rosołkiem!

Jest jeden sposób na grajkow

Płacić im tylko za ilość punktów, wszystkie premię zamrozić i posłać nowy regulamin dyscyplinarny a tych największych obijjakow wyp… w okienku zimowym

Jeżeli Mioduski na to nie ma sił to niech się wycofa i nie hańby Legijnej historii

pol

Klasyka

macest

@unti: to, że ktoś utyskuje na sytuację w (L)egii nie oznacza, że jej nie wspiera w czasie meczu. Jedna rzecz bardzo mocno Ci ucieka - to nie kibice są dla piłkarzy, ale piłkarze dla kibiców, i za to, aby właściwie prezentować się na boisku biorą dużą kasę, a kibice płacą bilety (tudzież wykupują abonamenty TV), aby ich oglądać. Nie rozumiem jak można usprawiedliwiać porażkę w Kielcach i remis w Łodzi fartownymi zagraniami przeciwników, podczas, gdy graliśmy z o wiele słabszymi przeciwnikami i nawet "drugi garnitur" drużyny powinien sobie z nimi poradzić (przeboleję Raków i Śląsk). Ja rozumiem, że sezon trwa długo, ale weź też pod uwagę, że trwa długo nie tylko dla nas, a w dodatku na zachodzie nie ma przerwy zimowej, a jakoś piłkarze dają radę.
I na koniec - co mnie interesuje czy dotychczas sztuka połączenia dobrych wyników w europucharach i lidze się komuś w PL udała czy nie - liczy się to co teraz i przeszłość nie ma znaczenia, a jedynie jest materiałem do nauki jakich błędów nie popełniać.

KrystekLegia

Co za nami to za nami ważne co przed nami, jeśli oddają tyle strzałów a nie wynika z tego nic to może na następnym treningu niech przez 2h trenują celne strzały na bramkę nic więcej. Jescze przyjada dobre mecze i radość. Panowie piłkarze głowy do góry i walczcie dla nas kibiców.

Turysta

Kacperek nawet nie probowal rzucic sie do tej pilki ..

Dino

Puchary pucharami ale po ludzku myślę że z Alkmar nie dadzą rady z tą grą która prezentują.

gazza

Przeciez w tym meczu powinien grac drugi sklad - i powinoen to wygrac !!
Niestety ale mamy trenera-miernote ktory nad niczym nie panuje !!!

L57

@Jest jeden sposób na grajkow: Fajne propozycje, ciekawe dlaczego żaden z prezesów klubów na świecie jeszcze na to nie wpadł. Jak myślisz dlaczego????

Micha(L)

@Turysta: bo po zmyłce była.....Człowieku......obejrzyj powtórkę, nie miał szansy

Autor

Real też nie wygrał z Betisem. Jesteśmy jak Real normalnie.

Echhhhh

Zawód, słowo klucz. Granie w piłkę to jest właśnie wasz zawód. W normalnym świecie jak ktoś źle wykonuje swój zawód to zostaje prędzej czy później zwolniony, pomyślcie nad tym. Chociaż może za dużo wymagam, śmigajcie do prezesa po podwyżkę.

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.