Magiera lubi nowe wyzwania
Jacek Magiera dosyć wcześnie zdecydował się zakończyć karierę piłkarską. Były piłkarz Legii Warszawa nie miał jednak dużo czasu na odpoczynek. Po nieudanej przygodzie w Cracovii Magiera postanowił rozpocząć karierę trenerską.
- Lubię nowe wyzwania i dlatego zdecydowałem się zaopiekować juniorami warszawskiej Legii. Nie jest tajemnicą, że szkolenie młodzieży w tym klubie nigdy nie było na wysokim poziomie i zdaję sobie sprawę, że przede mną jest teraz mnóstwo pracy - twierdzi popularny "Magic", który przy Łazienkowskiej spędził 10 lat, dwukrotnie zdobywając mistrzostwo Polski, superpuchar, puchar ligi i puchar krajowy. - Dlatego nad propozycją pracy w tym klubie nie zastanawiałem się ani chwili.
Oprócz pracy z młodzieżą Magiera będzie pracował również z pierwszą drużyną.
- Stanowisko swojego asystenta zaproponował mi Dariusz Wdowczyk i to miało decydujący wpływ na moją decyzję - nie ukrywa Magiera. - Moim głównym zadaniem będzie wprowadzanie młodych zawodników do seniorskiej piłki.
- Utalentowanej młodzieży nam nie brakuje. Jednak młodych piłkarzy podkupują nam zagraniczni skauci, bo u nas ci chłopcy gdzieś giną - mówi "Magic". - Ostatnio dużo rozmawiałem z naszymi siatkarzami, którzy zostali wicemistrzami świata. Do sukcesu doprowadziła ich ciężka praca i to będę wpajał swoim zawodnikom.